Odbiornik Taurusa moąna wyposażyć w miernik napięcia ARW, w zamyśle autora tego pomysłu miał to być substytut prawdziwego S-metra.
S-metrem nie jest - jest co najwyżej wychyłowym wskaźnikiem odbioru.
Jak ustawię max. wychylenie wskazówki na sygnały kolegów co bez poprawiaczy propagacji pracować nie umieją i nie chcą to sygnały kolegów z poziomu S-9 ledwo wskazówkę w ruch wprawiają, o słabszych nie wspomnę.
Jak ustawię prawidłowo na S-9, to dopalacze miernik urywają.
Szukam sposobu co by zmienić charakterystykę pracy tego wskaźnika.
Ale z racji że elektronik z mnie to mniej niż żaden to kolejny raz o pomoc w rozwiązaniu problemu proszę.

Tak jest zrobione - ale nie jest to metoda na pobieżne choćby wyskalowanie wskaźnika.
Słuchałeś może kiedyś łączności między "dopalaczam" a QRP, na śmierć się gałką - w trosce o całość miernika - nakręcisz.
Po prostu aby zminimalizować to zjawiska odczyt nie może być liniowy.
I na to szukam rozwiązania - bez procesora !

(09-03-2011 6:10)SP7KH napisał(a):  [...]Po prostu aby zminimalizować to zjawiska odczyt nie może być liniowy[...]

...tylko logarytmiczny (szukaj: logarithmic amplifier albo wzmacniacz logarytmujący)
np. taki: D.Catto, "AC logarithmic amplifier", albo inny... (bez OP-amp i z pojedynczym zasilaniem).

Zrobienie na ledach jest najprostrze - tylko że kompletnie nie pasuje do tej obudowy (patrz załącznik) w której całość z zasilaczem i PA 25-35 W montuje.
Firma GRUNDIG gustowny wychyłowy założyła i dlatego również SWR będzie działał.
Znalezienie jakiegoś układu logarytmicznego graniczy z cudem bo:
1-angielski, dla mnie język naprawdę obcy
2-przekształcony musi być sygnał DC i to jeszcze ujemny względem GND
Zastanawiam się czy nie odpuścić sobie pomiaru napięcia ARW a nie zrobić
tego tak jak ON6BQU (patrz załącznik) - biorąc sygnał z m.cz przed wzmocnieniem.
Miłego dnia Henryk

hej,

obudowa bajeczna.

Nie znam gotowca do SWR jaki potrzebujesz ale jak zobaczylem te wykresy to od razu sobie pomyslalem o wzmacniaczach operacyjnych.

Tylko że to nie takie proste: trzeba wyznaczyć funkcję dla wykresu z prawej a potem zaprojektować układ ze wzmacniaczem operacyjnym który to "wyliczy" - tzn. na wyjściu będzie napięcie zgodne z założoną funkcją. Ale to już mnie przerasta

Takie książki z opisami jak to zrobić oczywiście istnieją - w ubiegłym wieku preżnie rozwijała się wiedza o wykorzystaniu wzmacniaczy operacyjnych do obliczeń matematycznych. Do czasu jak wymyślono układy cyfrowe i mikroporcesor.

73! Artur sp2qca

Głównie dla tej obudowy kupiłem w całkowicie bezsensownej cenie nieodpalonego Taurusa - bo był w komplecie.
Obudowa jest bardzo duża 34 cm x 12 cm x 27 cm.
Wstępnie myślałem o jednopłytkowcu - np "Bartku".
Co do SWR-ka to nie problem, w lutowym numerze Swiat Radio jest poprawiony układ starego kitu AVT(w załączniku), który miał tą szczególną właściwość że nie chciał działać - bo nie miał prawa.
Mikroprocesor to byłaby przesada formy nad treścią.
Jakaś specjalna dokładność też nie jest mi potrzebna, potrzebuję tylko układu
który by górę czyli powyżej S9 bardzo spłaszczył - bo jeżeli cała skala miernika
ma około 35 mm to między S9 a S9+40 jest tylko 5 mm.

hej,

Twój problem mnie zaintrygował i zaprzągnąłem na szybko Excell-a.
Oto wyniki:

dość dobre dopasowanie daje porsta funkcja Log(x) o podstawie 1,36
Taka funkcja to CHYBA nietrudna rzecz do zrealizowania przy uzyciu wzmacniaczy operacyjnych - i tych mądrych książek.

Z ciekawości wyznaczyłem linię trendu i wyszło świetne dopasowanie.
To oczywiście bardziej zabawa - tak z ciekawości. Wzór funkcji na zrzucie

73! Artur sp2qca
ps. Koledzy - potraktujcie to co napisałem z przymróżeniem oka - to nie żaden logarytm: tylko funkcja y = x -1
Przez chwilę zastanawiałem się jak to możliwe - a to dlatego że ten drugi wykres ma po prostu skalę logarytmiczną, jest to funkcja liniowa
na skali logarytmicznej Czytając wartości z wykresu nie zauważyłem tego.

Myślę że nie będzie to aż tak proste - dlatego że mój wykres jest czysto teoretyczny, miał tylko i wyłącznie przedstawić istotę zagadnienia - a z rzeczywistym napięciem ARW i jego odniesieniem na skali wskaźnika nie ma niestety nic wspólnego.
Dzisiaj późnym popołudniem jak propagacja na kraj ruszy postaram się to w miarę dokładnie pomierzyć ustalająć "eSy" przy pomocy wyspecjalizowanego wskaźnika pt: "uchometr".
Multimetr cyfrowy średnio się do tego nadaje, analogowy byłby lepszy - ale mam tylko cyfrowy i to tescowy.

W miarę możliwości pomierzyłem napięcia ARW przypadające poszczególnym działkom miernika.
Napięcie -0,12V punkt 1
Napięcie -0,38V punkt 2
Napięcie -0,60V punkt 5
Napięcie -0,85V punkt 7
Napięcie -1,20V punkt 9
Napięcie -1,50 do zamyka skalę - punkt max oznaczony +40db.
Max. zmierzone wynosił - 2,15V
Oczywiście są to napięcia przed p-rkiem miernika, mierzone bezpośrednio na płytce odbiornika.
Sam pomiar jest obarczony błędem - szacowanym na +- 10 % - przyczyna jego była konieczność jednoczesnej obserwacj "S-metra" oraz miernika.
Moje "pobożne życzenia" co do przebiegu krzywej są w załączniku.

Tak może z innej beczki, ale zastanawiam się nad celowością ekranowania helipota, (np. wykonanie obudowy z blachy dookoła potencjometru) skoro tak ważne są długości połączeń do niego i ich ekranowanie.
Czy może ktoś z was już ma jakieś doświadczenia wtym względzie?