Rysiu,
tak w tym przypadku dla 10 zwojów to działa. Al to indukcyjność 1 zwoju nawiniętego na danym rdzeniu podana w nH. Zobacz na tą stronę.
Problem polega na tym że jeśli przenikalność rdzenia jest bardzo mała a miernik nie ma odpowiedniej czułości, to aby dokładnie wyliczyć Al trzeba nawinąć większą ilość zwojów, w tedy bez dobrze znanego wzoru: L=n^2*Al ani rusz...

(04-12-2020 21:20)SP9BSL napisał(a):  Rysiu,
tak w tym przypadku dla 10 zwojów to działa.........ciach!

Dyskusja zmierza w kierunku ważności świąt zblizających się, nad świętami które będą po nich.
Spójrz na tytuł wątku......OK?
Aby określić przydatność nieznanego rdzenia musimy poznać jego liczbę AL, nawet w przybliżeniu. Rdzeń o niskim AL nie nadaje się na transformatory w.cz. Z praktyki wiem że liczba ta musi być najlepiej powyżej 500, a jeszcze lepiej dla dużych rdzeni powyżej 1000. Po co mi rdzeń o bardzo małej liczbie AL ?, nie buduję cewki rezonansowej. W swoich wyliczeniach korzystam ze wzoru AL=L(nH)/n^2, czyli tego samego. Aby się łatwiej liczyło to robię to w podany wcześniej sposób.
Sposób badania rdzeni ferrytowych i obliczanie ilości zwojów opisał swego czasu SP9ADU w którymś z BIULETYNÓW, ale nie doszukałem się tego numeru w archiwach OTKlub, nie pamiętam roku. Dysponuję tylko przepisanym artykułem w swoim archiwalnym kapowniku.
Na tym moja porada się kończy, bo uważam że poradziłem Koledze jak najlepiej mogłem.
.................
Rysio!

Bardzo dziękuję za cenne rady. Nawinąłem na popularnym FT240-43 20 zwojów, dolutowałem 39pF i podłączyłem MFJ 259B. Nie było rezultatów pozytywnych. Wskazywał coś powyżej 100 MHz ale moim zdaniem wskazania były niekomunikatywne. O wynikach pokazanych na fotkach RZ3DK nie mogę marzyć. Jutro zwiększę znacznie pojemność i zobaczę co z tego wyjdzie. Artykuł Sp9ADU w Biuletynie (jak cenne to było wydawnictwo) pamiętam jak przez mgłę. Wtedy nie myślałem ,że mnie te ferryty dopadną bo niewielu mogło je mieć. Dociekam tego bo chciałbym poprawić swoje anteny by je prawidłowo dopasować i by zastosować je jako transformator do wzmacniacza mocy na wejściu. Tylko mi to nie wychodzi. (Nie śmiać się proszę). Mam jeszcze rdzenie nie znane i dla tego chciałbym je zmierzyć. Ft 240 użyłem by łatwiej było wykonać pierwsze pomiary.

FT240-43 20 zwojów, z kondensatorem 39pF ma rezonans na ok. 1,3 MHz
Stefan

Aaa. To znaczy przesadziłem z ilością zwojów. Druga przesada wystąpiła bo dałem 4n7 . Spróbuję poprawić. Dziękuję za odpowiedź. Może dotrę do celu...

Mniej więcej doszedłem do tego. Dziękuję bardzo kolegom za wskazówki i wyjaśnienia. AL dało się określić , ale inaczej.
Teraz jeszcze pytanie do jakiej częstotliwości mogą pracować ? Ale to inne zagadnienie, mam nadzieję sobie poradzić.
73, Piotr

Generalnie, rdzenie stosuje się po to by zamknąć pole magnetyczne w małym, ściśle określonym środowisku. Liczba AL mówi nam o zdolności skupiania tego pola w obrębie rdzenia. Im wyższa, tym bardziej skupia zmniejszając pole rozproszenia, tym samym, podnosząc indukcyjność zespołu uzwojenie-rdzeń. Jest jeszcze efekt dodatkowy: większa indukcyjność przy mniejszej ilości zwojów sprawia, że cewka ma wyższą dobroć (bo mniejsza rezystancja drutu nawojowego i mniejsza powierzchnia strat z efektu naskórkowego). Ale rdzeń nie jest doskonały i też wprowadza straty, które powodują pogorszenie wypadkowej dobroci. Patrząc na charakterystyki widać wyraźnie optimum (szczyt) dla określonych rdzeni w określonym zakresie częstotliwość. Oczywiście w Twoim przypadku nie możesz po prostu zerknąć na charakterystykę.
Zatem - pozostaje wykonać szereg pomiarów określających dobroć obwodu dla różnych częstotliwości i choć szacunkowo zorientować się co do dobroci by zdecydować o wykorzystaniu rdzenia, jego przydatności dla założonych zadań.
Generalnie, rdzenie o dużym AL nadają sie na dławiki, transformatory, baluny itp podzespoły gdzie kryterium dobroci schodzi na drugi plan a podstawowym są straty na danej częstotliwości. Rdzenie o małym AL stosujemy w obwodach rezonansowych, tam kryterium dobroci ma podstawowe znaczenie.

W temacie warto zaglądnąć do opracowań australijskich, sporo wiedzy może szybciej znajdzie się odpowiedzi na trudne pytania,
https://www.vkham.com/resources/referenc...nformation

Warto przejrzeć też pdf-y po wyszukaniu frazy "Iron Powder Cores for High Q Inductors".
Są w nich wykresy dobroci cewek nawiniętych na różnych rdzeniach różnymi drutami i różną ilością zwojów.
Jest problem z wklejeniem linka. Prosze wpisać w wyszukiwarce Amidon%23AMI.pdf

Kolego Andrzeju, link (np.tu) nie otwiera strony. Jeśli możesz napisz ten adres, proszę.
Piotrze, mój imienniku, materiał australijski jest duży i chętnie przeczytam. Dziękuję .
SP9FKP, także Piotrze, dziękuję za cenne dla mnie informacje. Rdzeń FT240-43 wykazał AL 0k. 1240 a
ten fiolecik około 30 i pewnie też się przyda. Przynajmniej coś wiem o nim.