Jak dla mnie to super, prostota z dużymi możliwościami.
Tak sobie pomyślałem gdyby ktoś zaprojektował "domowy manipulator" z pomiarem SWR i możliwością podsłuchiwania CAT to byłby pełny automat.
Taki wariant:
- ustawiamy 5W mocy, w sterowniku ustawiamy zakres zmian częstotliwości oraz krok.
- sterownik poprzez CAT przestraja radio, mierzy SWR dobiera nastawy na min, jak jest OK zapisuje do tablicy w pliku i gotowe.

Napisanie takiego programu na PC w Basicu lub na procek w Bascomie czy C nie jest chyba takie trudne (szkoda bo ja jestem z epoki Fortranu).
Jarek zadelkarował ochtę wykonania takiego manipulatora, czy trwają jakieś prace w tym temacie ?

Ja też jestem z epoki fortranu, wykładowca który nas uczył wykonywał obliczenia kwantowe a fortran jest do tego idealny (z 18 lat temu). Trzeba tylko przysiąść.

(28-10-2010 9:36)hm_dipol napisał(a):  Taki wariant:
- ustawiamy 5W mocy, w sterowniku ustawiamy zakres zmian częstotliwości oraz krok.
- sterownik poprzez CAT przestraja radio, mierzy SWR dobiera nastawy na min, jak jest OK zapisuje do tablicy w pliku i gotowe.

Napisanie takiego programu na PC w Basicu lub na procek w Bascomie czy C nie jest chyba takie trudne (szkoda bo ja jestem z epoki Fortranu).
Jarek zadelkarował ochtę wykonania takiego manipulatora, czy trwają jakieś prace w tym temacie ?

1. było to opisywane jako jedna z moich propozycji - z tym odstrajaniem TRX - w wątku głównym skrzynki

2. Nie mów że czegoś nie potrafisz - jak nawet nie próbowałeś :-)

Jeżeli w życiu napisałeś chociaż JEDEN program w dowolnym języku a conajmniej jedną stronę A4 - to znaczy że poradzisz sobie z BASCOM.

kurs1 kurs2

Naprawdę wystarczy trochę chcieć :-)

(28-10-2010 10:58)SP3SWJ napisał(a):  Jeżeli w życiu napisałeś chociaż JEDEN program w dowolnym języku a conajmniej jedną stronę A4 - to znaczy że poradzisz sobie z BASCOM.

Dokładnie, Jarku. Tak naprawdę najważniejsze są umiejętność algorytmiczne (rozwiązywania problemów), które poznaję się i wypracowuje przy nauce pierwszego języka. Następne to tylko nauka składni i dostępnych komend.

A wracając do tematu, myślę że tutaj Adam trochę wybiegł poza założenia tej części projektu skrzynki. Wydawało mi się, że ta płytka ma być tylko niestrudzonym robotem do załączania przekaźników. Natomiast całą "mądrą" logiką miał się zajmować procesor przy radiu i chyba on powinien mieć odpowiednią pamięć na zapamiętywanie takich tablic.

Oczywiście teraz do testów jest to przydatne, ale w finałowej wersji wraz z pozostałymi elementami powinno zostać to przeniesione.

Ja tu widzę fajnego SLAVE - bez mądrości...
to że potrafi zapamiętać presety- gdzie tu "mądrość" ATU ?
właśnie chodzi o to by nawet z terminala łatwo przywołać presety
DO TESTOWANIA :-) własnie....

.... pytanie.. a na czym miały polegać testy eATU :-)

Pawle, jako były, wieloletni nauczyciel również i ja dam Ci dobrą, koleżeńską radę:
"Pisz proszę częściej o tym co wiesz niż o tym co Ci się wydaje."

W systemach sterowania moduł realizujący polecenia jest tylko elementem wykonawczym niezależnie od tego czy jest to przekaźnik, tranzystor czy mikroprocesor. Wszystkie decyzje o zmianach stanu przychodzą z urządzenia nadrzędnego (tak jak w eATU).

Jeśli moduł wykonawczy sam podejmuje lokalnie decyzje niezależnie od otrzymywanych poleceń wtedy możemy mówić o pewnej "mądrości" elementu wykonawczego, tak jak w przypadku automatycznych skrzynek modyfikujących nastawy na podstawie wyników własnych pomiarów (w eATU rola sterownika domowego).

Jeśli potrafimy zbudować moduł wykonawczy, który będzie gromadził dane, analizował je, wyciągał wnioski, gromadził wiedzę a jeszcze lepiej na jej podstawie modyfikował własny algorytm działania to wtedy śmiało możemy mówić o "sztucznej inteligencji".

Implementacja obsługi pamięci w EATU w żaden sposób nie dodaje "mądrości" skrzynce, która ciągle jest tylko elementem wykonawczym, skrzynka sama nie może podjąć żadnej decyzji. Mechanizm pamięci przyśpiesza tylko zmianę nastaw.
Niczego nie musimy przenosić, istnienie lokalnych pamięci w skrzynce nie wyklucza istnienia wielowymiarowych tablic (anteny, pasma, emisje) w sterowniku domowym. Jeśli jest taka potrzeba sterownik przepisuje wybraną tablicę do jednej z lokalnych pamięci w skrzynce.
W systemie możemy mieć jeden sterownik domowy oraz kilka skrzynek pracujących niezależnie (adresowanie, RS485), każda według własnej lokalnej pamięci.

(29-10-2010 11:32)sp5fcs napisał(a):  .... jako były, wieloletni nauczyciel ...

To już wiem dlaczego się czuję jak uczeń u dyrektora

No może, źle to wyraziłem "wydaje" mi się miało mieć taki sens, jak jestem przekonany według mnie

Wracając, do tematu, no ja zapomniałem, że w sumie sterownik (zarządca) główny skrzynkami ma być jeden, a samych skrzynek już N. No to oczywiście jest to lepsze rozwiązanie, bo zawsze możemy antenę podpiąć do innego sterownika głównego i dalej mam to samo.

Przy okazji, czy program ma zaimplementowany algorytm lub jestem w planach, aproksymacja miedzy dwoma zapisami w tabeli?

Jeżeli nie, może warto o tym pomyśleć, wtedy mniej potrzeba by było punktów w tabeli, a procesor sam aproksymował by sobie nastawę miedzy punktami.

:-) trzeba było zpaytac "co zrobi skrzynka" jak dostanie QRG co nie ma w tabeli ...

1. nic
2. ustawi najbliższą ( tylko jak daleką ??? ile kHz )

Oczywiście ATU powinno odpowiadać SUCCES lub ERROR

komendy nie mogą iśc w powietrze


... Aproksymacja niestety niema większego sensu bo jak jedna QRG będzie 3500 a druga 3800 ?? to co ma ustawić skrzynka - jakie wartości LC ???

Naprawdę prymitywny moduł SLAVE niedecyzyjny jest OK.

===============

Panowie jeżeli chcecie cos poknuć - proponuje wykonanie tego co opisywałem

- DOMOWY WIRTYLNY PANEL - czyli dwie gałki (impulsator) i trochę przycisków i LCD - to naprawde wystarczy na start

A jak ktos nie ma impulsatorów można zrobić na potencjometrach A i wejściach ADC

Dalszą rozbudowę oprogramowania eATU oraz wykonanie sterownika domowego proponuję realizować po wykonaniu testów układu dopasowania, praktycznym pomiarze zakresu dopasowania, sprawdzeniu zachowania się przekaźników oraz rdzeni przy mocy 100W oraz odporności procesora i komunikacji na pole w.cz.
Może okazać się konieczne ekranowanie samego procesora od reszty skrzynki.

Pozytywne wyniki testów pozwolą myśleć o kolejnych wersjach skrzyni przy antenie, konfiguracji układu pomiarowego oraz algorytmach strojenia automatycznego.

Profesjonalny "magiel" prasuje płytki tak jak na zdjęciach , próbne płytki dla grupy testującej skrzynkę easyATU.

Uwagi do płytek:
- moduł pomiarowy w tej wersji nie jest wykorzystany, możemy go odciąć i zbudować niezależny mostek pomiarowy przy radiu;
- otwory przy dużych rdzeniach są na opaski zaciskowe do mocowania cewek do płytki;
- na płytce indukcyjności są elementy (przed cewką A) do wykonania układu pomiaru częstotliwości, podobnie jak w SGC;
- opis pinów na procesorze (TxD, RxD) dotyczy wejść procesora, pamiętajmy o przeplocie TxD_PC-> RxD, RxD_PC->TxD;

(29-10-2010 21:25)SP3SWJ napisał(a):  ... Aproksymacja niestety niema większego sensu bo jak jedna QRG będzie 3500 a druga 3800 ?? to co ma ustawić skrzynka - jakie wartości LC ???

No Jarku nie popadajmy w taką skrajność. :-D. Chociaż i dal dwóch punktów to już coś jest, traktując to jako wstępną nastawę skrzynki, w w połączeniu ze zwrotną informacją o aktualnej nastawie skrzynki i algorytmie w sterowniku głównym już skraca czas i jest to jakaś nastawa wyjściowa.

Myślałem o tablicy minimum 10 (może 20) pozycji dla danego zakresu, wtedy aproksymacja miedzy punktami po linii prostej, miała by już jakiś sens.