Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 7 Głosów - 4.14 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Składamy wzbudnicę SSB G4CLF
SP1UJB Offline
Wojtek
***

Liczba postów: 202
Dołączył: 17-01-2012
Post: #221
RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF
Powód jest prosty - koszt (nie wszystkich stać na wydanie około 500 zł) i sprawa dostępności fabrycznych płytek (tu muszą być fabryczne PCB, chyba że Adam ma jeszcze na zbyciu zmontowane sterowniki ....to najlepsze rozwiązanie Wink ). Poza tym, sterownik Adama jest the best !
Mam ten sterownik zamontowany w Husarku a do trx-a na układach Plessey-a pójdzie tańszy układ.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-03-2015 16:09 przez SP1UJB.)
05-03-2015 16:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
SP9LVZ Offline
Piotr
****

Liczba postów: 728
Dołączył: 13-01-2015
Post: #222
RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF
Układ DDS na AD9850 wg. SQ1GU v. 3.4 jest jak widzę najtańszym rozwiązaniem, zamyka się jak pamiętam w niecałe 150 zł. Wersja bardzo prosta w montażu i uruchomienia, dożo opcji, dla nie wymagających dobre rozwiązanie. Ale coś za coś, jak narzekają znawcy tematu AD9850/51 jest gorsze jeśli chodzi o sygnał od Si570. Ale te sygnały wyjściowe są inne. Nie chcę rozpoczynać nowej dyskusji o wyższości ........ nad ........, wg. mnie wszystko zależy,.... do czego,... jakie częstotliwości chcemy generować, jakie są oczekiwania,... itd, itp,... Ja mam ustawione do mieszania niskie częstotliwości VFO (wszystkie poniżej 20 MHz) i nie odczuwam problemów. Testy szczegółowe i wyciąganie wniosków odkładam na później, zwłaszcza iż jeszcze ma w planie pewną modyfikację do DDSa na AD9850.

http://sp9lvz.sp-radio.eu/
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-03-2015 16:34 przez SP9LVZ.)
05-03-2015 16:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
DA_KAR Offline
Darek
*

Liczba postów: 36
Dołączył: 09-11-2013
Post: #223
RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF
(04-03-2015 15:17)SP9LVZ napisał(a):  Rozważania na temat teorii czasu wskazują, iż prace nad wzbudnicami stoją w miejscu... brak czasu to oczywiście tylko wymówka,... opadły emocje, pierwsze szybkie rezultaty osiągnięte, a z kolejnymi trudniej, więc w nie ma po prostu mobilizacji...
Jak wiadomo, najbardziej motywujące są te działania, które przynoszą natychmiastowy skutek.
Można zrobić po amerykańsku, plan, plan, plan,... i realizacja. Codziennie tylko 30 minut z 24 godzin na nasze hobby, a w ciągu tygodnia wyjdzie nam już 3 godziny pracy nad układem,...

To prawda. Żeby nie stać w miejscu "przegwizdałem" wczoraj przy pomocy NWT
filtr PP9 i piloty. Bardzo mnie ciekawiło jaką ma charakterystykę wyrób fabryczny.
Spodziewałem się bardziej wyrównanego szczytu a tu jeden bok trochę opada.
Ale ogólnie nie jest źle. Mieści się w danych katalogowych. Kiedyś popełniłem
drabinkę czerokwarcową i widzę że nie muszę się wstydzić. Mój miał bardziej
równy szczyt tylko troszkę wolniej opadały zbocza. Z tego co pamiętam, niestety
bo padający dysk wszystko zabrał. Zaspokoiłem ciekawość, mogę lutować dalej.
Jestem trzy kroki z tyłu ale dla mnie sukcesem będzie osiągnięcie mety.
Na przegonienie czołówki nie liczę bo brak mi wiedzy.
Obserwuje Wasze zmagania i próbuję podążać Waszą ścieżką.
Pozdrawiam

Darek
05-03-2015 19:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
bolanren Offline
Jerzy SP5RZM
****

Liczba postów: 426
Dołączył: 10-04-2011
Post: #224
RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF
(05-03-2015 19:28)DA_KAR napisał(a):  
(04-03-2015 15:17)SP9LVZ napisał(a):  Rozważania na temat teorii czasu wskazują, iż prace nad wzbudnicami stoją w miejscu... brak czasu to oczywiście tylko wymówka,... opadły emocje, pierwsze szybkie rezultaty osiągnięte, a z kolejnymi trudniej, więc w nie ma po prostu mobilizacji...
Jak wiadomo, najbardziej motywujące są te działania, które przynoszą natychmiastowy skutek.
Można zrobić po amerykańsku, plan, plan, plan,... i realizacja. Codziennie tylko 30 minut z 24 godzin na nasze hobby, a w ciągu tygodnia wyjdzie nam już 3 godziny pracy nad układem,...

To prawda. Żeby nie stać w miejscu "przegwizdałem" wczoraj przy pomocy NWT
filtr PP9 i piloty. Bardzo mnie ciekawiło jaką ma charakterystykę wyrób fabryczny.
Spodziewałem się bardziej wyrównanego szczytu a tu jeden bok trochę opada.
Ale ogólnie nie jest źle. Mieści się w danych katalogowych. Kiedyś popełniłem
drabinkę czerokwarcową i widzę że nie muszę się wstydzić. Mój miał bardziej
równy szczyt tylko troszkę wolniej opadały zbocza. Z tego co pamiętam, niestety
bo padający dysk wszystko zabrał. Zaspokoiłem ciekawość, mogę lutować dalej.
Jestem trzy kroki z tyłu ale dla mnie sukcesem będzie osiągnięcie mety.
Na przegonienie czołówki nie liczę bo brak mi wiedzy.
Obserwuje Wasze zmagania i próbuję podążać Waszą ścieżką.
Pozdrawiam

Darek

Darku,

Nie mam w badaniu filtrów takiej wprawy jak pozostali Koledzy konstruktorzy ale jedno wiem, że bez dopasowania filtr kwarcowy ma nieciekawą charakterystykę. Mam nadzieję, że w swoich pomiarach wziąłeś to pod uwagę. Do sprawdzania filtrów PP9 A2R przy pomocy NWT7 zawsze stosuję transformatorki z przekładnią zwojową 2:6 . To nie jest idealne dopasowanie ale zawsze lepsze od prostego podłączenia 50 omowego NWT7 do 500 omowego wejścia i wyjścia filtru. Myślę, że zrobiłeś to poprawnie a ja tylko zwyczajowo sobie tutaj ględzę..

Pozdrawiam
Jerzy
(05-03-2015 16:09)SP1UJB napisał(a):  Powód jest prosty - koszt (nie wszystkich stać na wydanie około 500 zł) i sprawa dostępności fabrycznych płytek (tu muszą być fabryczne PCB, chyba że Adam ma jeszcze na zbyciu zmontowane sterowniki ....to najlepsze rozwiązanie Wink ). Poza tym, sterownik Adama jest the best !
Mam ten sterownik zamontowany w Husarku a do trx-a na układach Plessey-a pójdzie tańszy układ.

Wojtku,

A co się dzieje z Twoją wzbudnicą? Porzuciłeś temat czy też może gromadzisz siły ?

Piszesz o koszcie sterownika Adama. Jeśli ten element LO zbuduje się w wersji modułowej, to zawsze można go użyć jeszcze do innych konstrukcji. Nikt nie kwestionuje ceny "Mercedesa". Są rzeczy, za które warto zapłacić więcej. Myślę, że się ze mną zgadzasz.

Pozdrawiam
sp5rzm Jerzy
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-03-2015 21:18 przez bolanren.)
05-03-2015 20:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
SP9LVZ Offline
Piotr
****

Liczba postów: 728
Dołączył: 13-01-2015
Post: #225
RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF
(05-03-2015 19:28)DA_KAR napisał(a):  
(04-03-2015 15:17)SP9LVZ napisał(a):  Rozważania na temat teorii czasu wskazują, iż prace nad wzbudnicami stoją w miejscu... brak czasu to oczywiście tylko wymówka,... opadły emocje, pierwsze szybkie rezultaty osiągnięte, a z kolejnymi trudniej, więc w nie ma po prostu mobilizacji...
Jak wiadomo, najbardziej motywujące są te działania, które przynoszą natychmiastowy skutek.
Można zrobić po amerykańsku, plan, plan, plan,... i realizacja. Codziennie tylko 30 minut z 24 godzin na nasze hobby, a w ciągu tygodnia wyjdzie nam już 3 godziny pracy nad układem,...

To prawda. Żeby nie stać w miejscu "przegwizdałem" wczoraj przy pomocy NWT
filtr PP9 i piloty. Bardzo mnie ciekawiło jaką ma charakterystykę wyrób fabryczny.
Spodziewałem się bardziej wyrównanego szczytu a tu jeden bok trochę opada.
Ale ogólnie nie jest źle. Mieści się w danych katalogowych. Kiedyś popełniłem
drabinkę czerokwarcową i widzę że nie muszę się wstydzić. Mój miał bardziej
równy szczyt tylko troszkę wolniej opadały zbocza. Z tego co pamiętam, niestety
bo padający dysk wszystko zabrał. Zaspokoiłem ciekawość, mogę lutować dalej.
Jestem trzy kroki z tyłu ale dla mnie sukcesem będzie osiągnięcie mety.
Na przegonienie czołówki nie liczę bo brak mi wiedzy.
Obserwuje Wasze zmagania i próbuję podążać Waszą ścieżką.
Pozdrawiam

Darek

Dobrze jest zweryfikować czy filtr nie jest uszkodzony,... bo i takie się zdarzały wśród sprzedawanych z drugiej ręki.. też to robię na VNA,
natomiast często sprawdzam przenoszenie całego toru odbiorczego RX, czyli filtr jest już w "naturalnych" warunkach i do tego dochodzi charakterystyka przenoszenia całego toru m.cz. Można to robić wieloma programami komputerowymi z sygnału m.cz., ja najbardziej do tego celu lubię korzystać z WaveSpectra wystarczy uruchomić generator kwarcowy lub w jakikolwiek sposób wytworzyć nośna na paśmie i przestroić odbiornikiem po tej nośnej, otrzymamy charakterystykę przenoszenia w dB. Nie trzeba żadnych drogich przyrządów pomiarowych.
Poniżej przykładowo przenoszenie samego toru m.cz. z filtrem aktywnym od dołu i od góry w odbiorniku homodynowym. Jak widac od dołu wyszło o 100 Hz za wysoko (odcina od 400 Hz zamiast od 300 Hz), a od góry jakoś opada, ale mogło by być lepiej,... na ucho tego się tak nie wyczuje. Można takim sposobem ustawiać np. BFO w stosunku do zbocza filtru. Analizatorem VNA takiego testu już nie da się zrobić,.. zabawa jest super, program darmowy, realizacja prosta, żadnych dopasowań do miernika, sygnał m.cz. na kartę dźwiękową...

Test przenoszenia m.cz. homodyny:
İmage

Tak wygląda obraz odbioru na odbiorniku SDR (zielony wykres to aktualnie odbierany sygnał, czerwony to uzyskana obwiednia - przy dłuższym słuchaniu obwiednia zrobiła by się bardziej liniowa):
İmage

http://sp9lvz.sp-radio.eu/
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-03-2015 22:04 przez SP9LVZ.)
05-03-2015 21:47
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
DA_KAR Offline
Darek
*

Liczba postów: 36
Dołączył: 09-11-2013
Post: #226
RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF
(05-03-2015 20:31)bolanren napisał(a):  Darku,
Nie mam w badaniu filtrów takiej wprawy jak pozostali Koledzy konstruktorzy ale jedno wiem, że bez dopasowania filtr kwarcowy ma nieciekawą charakterystykę. Mam nadzieję, że w swoich pomiarach wziąłeś to pod uwagę. Do sprawdzania filtrów PP9 A2R przy pomocy NWT7 zawsze stosuję transformatorki z przekładnią zwojową 2:6 . To nie jest idealne dopasowanie ale zawsze lepsze od prostego podłączenia 50 omowego NWT7 do 500 omowego wejścia i wyjścia filtru.
Pozdrawiam
Jerzy

Witaj
Celem nie były badania naukowe tylko zaspokojenie ciekawości. Big Grin
Zrobiłem dopasowanie impedancji obliczone przez program WinNWT4.
Nie wiem na ile można mu ufać, tym bardziej że rezystory użyłem
najbliższe jakie znalazłem ale nie idealne dla których jest -31,5dB.
Podobnie kiedyś mierzyłem drabinkę czterokwarcową więc wynik
powinien być porównywalny.
Pozdrawiam

Darek
05-03-2015 21:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
SP9LVZ Offline
Piotr
****

Liczba postów: 728
Dołączył: 13-01-2015
Post: #227
RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF
Mam kluczowe pytanie po raz pierwszy... Czy ktoś z kolegów składających płytkę Plessey'a jest już gotowy do próby łączności?
Chętnie zrobił bym w końcu test nadajnika,.... jestem już gotowy od tygodnia na taką próbę... najlepiej z kimś z grupy składających. Na tym etapie jeszcze z płytek na stole przed włożeniem do obudowy.

http://sp9lvz.sp-radio.eu/
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-03-2015 22:47 przez SP9LVZ.)
05-03-2015 22:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
DA_KAR Offline
Darek
*

Liczba postów: 36
Dołączył: 09-11-2013
Post: #228
RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF
(03-02-2015 20:42)SP9LVZ napisał(a):  ARW już działa poprawnie!
Opisze jak wygląda po poprawkach obwód ARW:
- wstawiony jest PR-1, który był planowany ale o niskiej wartości 1,5 kOma (tu nie mogą być duże wartości PRka),
- PRek jest odizolowany od uA741 kondensatorem 1 uF (chyba wiadomo o co chodzi, by udzielić obwód stało prądowy),
- C21 jest zamieniony na 1 uF (był 0,1 uF),
- C56 ma zamienioną wartość 2,2 nF (był 0,1uF),
pozostałe elementy bez zmian, wg. schematu
Przy takich elementach wszystko z ARW jest ok.

Witaj
Czy C21 - 1uF to elektrolit?
Bo tam raz wyższe napięcie na nóżce 2
a raz na 3, w zależności od siły sygnału.
Próbowałem walczyć pojemnością C25.
Już mam 22nF i dalej się wzbudza przy mocniejszym sygnale.
Przypominam że chodzi o wersję przewlekaną.
Pozdrawiam

Darek
06-03-2015 0:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
bolanren Offline
Jerzy SP5RZM
****

Liczba postów: 426
Dołączył: 10-04-2011
Post: #229
RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF
(05-03-2015 22:45)SP9LVZ napisał(a):  Mam kluczowe pytanie po raz pierwszy... Czy ktoś z kolegów składających płytkę Plessey'a jest już gotowy do próby łączności?
Chętnie zrobił bym w końcu test nadajnika,.... jestem już gotowy od tygodnia na taką próbę... najlepiej z kimś z grupy składających. Na tym etapie jeszcze z płytek na stole przed włożeniem do obudowy.

Piotrze,

"uprzejmie donoszę", ze Kolega Waldemar SP5SMD chyba powinien już być gotowy do łączności...

Pozdrawiam
Jerzy
06-03-2015 0:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
SP9LVZ Offline
Piotr
****

Liczba postów: 728
Dołączył: 13-01-2015
Post: #230
RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF
(06-03-2015 0:06)DA_KAR napisał(a):  
(03-02-2015 20:42)SP9LVZ napisał(a):  ARW już działa poprawnie!
Opisze jak wygląda po poprawkach obwód ARW:
- wstawiony jest PR-1, który był planowany ale o niskiej wartości 1,5 kOma (tu nie mogą być duże wartości PRka),
- PRek jest odizolowany od uA741 kondensatorem 1 uF (chyba wiadomo o co chodzi, by udzielić obwód stało prądowy),
- C21 jest zamieniony na 1 uF (był 0,1 uF),
- C56 ma zamienioną wartość 2,2 nF (był 0,1uF),
pozostałe elementy bez zmian, wg. schematu
Przy takich elementach wszystko z ARW jest ok.

Witaj
Czy C21 - 1uF to elektrolit?
Bo tam raz wyższe napięcie na nóżce 2
a raz na 3, w zależności od siły sygnału.
Próbowałem walczyć pojemnością C25.
Już mam 22nF i dalej się wzbudza przy mocniejszym sygnale.
Przypominam że chodzi o wersję przewlekaną.
Pozdrawiam

Darek

Co do mojej ostatecznej wersji automatyki, przypominam iż walczyłem z nią dwa tygodnie. Jak widać nie tylko ja miałem z nią problemy. Ten kondensator C21 nie ma wpływu na problemy automatyki i może być 0,1 uF (no problem polaryzacja). C25 nie ma co zmieniać i można zostawić 0,1 uF. W twojej wersji trzeba dobrać wartość R15. Trzeba w blokadzie zasilania zwiększyć C19 do 470uF. I ostatnia rzecz to równolegle do C9 i C12 dolutuj kondensatory 2,2 - 4,7 uF najlepiej tantale. To dolutowanie kondensatorów do C9 i C12 właściwie najbardziej pomogło na problemy automatyki.
By precyzyjnie ustawić sygnał z m.cz. na automatykę, bo jest za duży lepiej było by puścić go przez dzielnik napięcia niż ten R15, tak jak w wersji zmodyfikowanej. Dzielnik napięcia musi być na niskich opornościach max. do 4,7 kOma. Trzeba tylko pamiętać, że w wersji zmodyfikowanej brakuje kondensatora separacyjnego 0,1 uF od strony UA741. Poniżej wersja z dzielnikiem, którą praktycznie ja stosuję. Ze schematu wszystko wynika, więc każdy może już dopasować modyfikacje do swojej wersji.
İmage
Ostatnia moja uwaga do automatyki, to niektórzy narzekali na "czkawkę" automatyki. Zauważyłem, iż problem czkawki mija jak dobierze się nie za duży poziom sygnału z BFO na demodulator, o tej sprawie już pisałem, ale wymaga modyfikacji w układzie sygnały z BFO. Dobranie odpowiedniego poziomu sygnału BFO redukuje tez znacznie szumy własne odbiornika.
Podsumowując,... układ pracuje dobrze, ale po rożnych modyfikacjach może pracować lepiej i chodzi o to lepiej. Ale trzeba pamiętać! - lepsze jest wrogiem dobrego. Nie zawsze poniesione nakłady są współmierne do odniesionych korzyści.
(06-03-2015 0:27)bolanren napisał(a):  
(05-03-2015 22:45)SP9LVZ napisał(a):  Mam kluczowe pytanie po raz pierwszy... Czy ktoś z kolegów składających płytkę Plessey'a jest już gotowy do próby łączności?
Chętnie zrobił bym w końcu test nadajnika,.... jestem już gotowy od tygodnia na taką próbę... najlepiej z kimś z grupy składających. Na tym etapie jeszcze z płytek na stole przed włożeniem do obudowy.

Piotrze,

"uprzejmie donoszę", ze Kolega Waldemar SP5SMD chyba powinien już być gotowy do łączności...

Pozdrawiam
Jerzy

Chyba kolega Waldemar był tu mało aktywny, bo nie kojarzę,... ???
Możemy się umówić na QSO, ale jak się umówić??? skoro on sam się tu nie zgłasza...

http://sp9lvz.sp-radio.eu/
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-03-2015 9:05 przez SP9LVZ.)
06-03-2015 9:01
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości