05-02-2012, 23:24
05-02-2012, 23:49
Tak, jest podłączony z jednej strony. Przewody są prowadzone zgodnie z rysunkiem z "Biuletynu PZK" (opis przeróbek z dalszych stron pliku pdf, który tutaj wrzuciłem).
01-07-2012, 15:51
Hmm... Próbowałem popracować nad VFO tego projektu. Układ zmieniłem na Collpitsa, pożyczonego z Bartka.
Między zimny koniec cewki, a masę wpiąłem kondensator mikowy 470pF. Cewkę nawinąłem na karkasie z bakelitu, bez rdzenia. Ilość zwojów dobrana orientacyjnie, zawyżona w górę. Uzyskałem około 2,4 MHz. Zacząłem więc odwijać zwoje. Z każdym odwiniętym nieznacznie zmniejszała się częstotliwość. W pewnym momencie jednak odwinięcie jednego czy dwóch zwojów spowodowało przeskoczenie do około 4,7 MHz!
Ktoś może to wyjaśnić? Dlaczego tak gwałtownie przeskoczył wymaganą częstotliwość?
Co powinienem zrobić, żeby uzyskać układ LC pracujący na w okolicy 3,6-3,8 MHz?
Między zimny koniec cewki, a masę wpiąłem kondensator mikowy 470pF. Cewkę nawinąłem na karkasie z bakelitu, bez rdzenia. Ilość zwojów dobrana orientacyjnie, zawyżona w górę. Uzyskałem około 2,4 MHz. Zacząłem więc odwijać zwoje. Z każdym odwiniętym nieznacznie zmniejszała się częstotliwość. W pewnym momencie jednak odwinięcie jednego czy dwóch zwojów spowodowało przeskoczenie do około 4,7 MHz!
Ktoś może to wyjaśnić? Dlaczego tak gwałtownie przeskoczył wymaganą częstotliwość?
Co powinienem zrobić, żeby uzyskać układ LC pracujący na w okolicy 3,6-3,8 MHz?
03-11-2016, 20:30
Witam Szanownych Kolegów,
wyciągnąłem taki minitransceiver ( pierwotna wersja) z szafy po kilkudziesięciu latach i po podłączeniu do zasilania nie chciał pracować.
Pomogła wymiana rezystorów 10 om w emiterach T1 i T2.
Jak już było co nieco słychać na kawałku drutu (silne stacje przy dobrej propagacji) to wzbudzał się wzmacniacz m. cz. .
Wzbudzanie usunąłem dołączając minus zasilania wprost do tylnej ścianki obudowy ( tak jak na zdjęciu , niebieski przewód ). Podejrzewam, że uruchamianie tego minitransceivera bez metalowej obudowy ( ze względu na wzbudzenia m. cz. ) mija się z celem.
Wzbudzanie występuje również przy nieprecyzyjnie ustawionych PR-kach mieszacza.
Umieszczenie głośnika w obudowie w pobliżu mieszacza też powoduje wzbudzanie.
Po podłączeniu dipola pół falowego na 80-m radio całkiem przyzwoicie odbiera . Przy silnych stacjach, podłączonego głośnika (8om 0,5W typ GDSZ-2 ) "mało nie rozerwie". Jednak przy słabej propagacji dynamika m.cz. wydaje się być niewystarczająca.
Trzeszczący kondensator naprawiłem tym sposobem: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic32...l#16028344
Nie sprawdzałem jeszcze jakości toru TX-a.
Pozdrawiam
wyciągnąłem taki minitransceiver ( pierwotna wersja) z szafy po kilkudziesięciu latach i po podłączeniu do zasilania nie chciał pracować.
Pomogła wymiana rezystorów 10 om w emiterach T1 i T2.
Jak już było co nieco słychać na kawałku drutu (silne stacje przy dobrej propagacji) to wzbudzał się wzmacniacz m. cz. .
Wzbudzanie usunąłem dołączając minus zasilania wprost do tylnej ścianki obudowy ( tak jak na zdjęciu , niebieski przewód ). Podejrzewam, że uruchamianie tego minitransceivera bez metalowej obudowy ( ze względu na wzbudzenia m. cz. ) mija się z celem.
Wzbudzanie występuje również przy nieprecyzyjnie ustawionych PR-kach mieszacza.
Umieszczenie głośnika w obudowie w pobliżu mieszacza też powoduje wzbudzanie.
Po podłączeniu dipola pół falowego na 80-m radio całkiem przyzwoicie odbiera . Przy silnych stacjach, podłączonego głośnika (8om 0,5W typ GDSZ-2 ) "mało nie rozerwie". Jednak przy słabej propagacji dynamika m.cz. wydaje się być niewystarczająca.
Trzeszczący kondensator naprawiłem tym sposobem: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic32...l#16028344
Nie sprawdzałem jeszcze jakości toru TX-a.
Pozdrawiam
02-01-2017, 23:46
Witam,
usunąłem tranzystor VFO T3 i podpiąłem na C42 TEN generator DDS poziom minimum ok. 0,28V PP inaczej przy mniejszym napięciu "cicho działa tor RX" .
Efekt:
zniknął problem wzbudzania się m. cz. przy nieprecyzyjnym ustawieniu PR-ków mieszacza.
Teraz można precyzyjnie ustawić PR-ki na MAXIMUM tłumienia fali nośnej. Na foto TRX puste miejsce po tranzystorze VFO u góry.
Czy ktoś z Kolegów może podpowiedzieć co takiego mogło się wydarzyć ?
Pozdrawiam w NOWYM ROKU !!
usunąłem tranzystor VFO T3 i podpiąłem na C42 TEN generator DDS poziom minimum ok. 0,28V PP inaczej przy mniejszym napięciu "cicho działa tor RX" .
Efekt:
zniknął problem wzbudzania się m. cz. przy nieprecyzyjnym ustawieniu PR-ków mieszacza.
Teraz można precyzyjnie ustawić PR-ki na MAXIMUM tłumienia fali nośnej. Na foto TRX puste miejsce po tranzystorze VFO u góry.
Czy ktoś z Kolegów może podpowiedzieć co takiego mogło się wydarzyć ?
Pozdrawiam w NOWYM ROKU !!
03-01-2017, 9:37
Dzięki za życzenia. Ja również życzę najlepszego dla Ciebie i Wszystkich z Forum.
Teraz do wątku .... gdybym ja wyciągnął z szafy coś po 20 latach i miałoby to kondensatory elektrolityczne ... to bym je wymienił
Napisz czy wzbudzanie nasila się przy podgłaśnianiu m.cz.
Jeśli tak to może być tak, że kondensator nie wygładza napięcia, a pobór prądu przez wzmacniacz m.cz. powoduje, że napięcie zasilające inne części radia "trzęsie się" w rytm m.cz.
Jeśli masz oscyloskop łatwo to możesz sprawdzić.
Jeszcze jedno ... jeśli przybliżając głośnik do mieszacza wzbudzanie się nasila to warto sprawdzić czy tor m.cz. nie przepuszcza w.cz. ... może coś słabo filtruje ...
Na początek podepnij dobry duży kondensator elektrolityczny do zasilania VFO i sprawdź czy zrobi różnicę.
Powodzenia.
Teraz do wątku .... gdybym ja wyciągnął z szafy coś po 20 latach i miałoby to kondensatory elektrolityczne ... to bym je wymienił
Napisz czy wzbudzanie nasila się przy podgłaśnianiu m.cz.
Jeśli tak to może być tak, że kondensator nie wygładza napięcia, a pobór prądu przez wzmacniacz m.cz. powoduje, że napięcie zasilające inne części radia "trzęsie się" w rytm m.cz.
Jeśli masz oscyloskop łatwo to możesz sprawdzić.
Jeszcze jedno ... jeśli przybliżając głośnik do mieszacza wzbudzanie się nasila to warto sprawdzić czy tor m.cz. nie przepuszcza w.cz. ... może coś słabo filtruje ...
Na początek podepnij dobry duży kondensator elektrolityczny do zasilania VFO i sprawdź czy zrobi różnicę.
Powodzenia.
03-01-2017, 17:11
To co piszesz wiadomo. Ja już nie mam w tym TRX-e żadnych wzbudzeń po podłączeniu DDS-a właśnie w tym zbliżenie głośnika do mieszacza.
Miałem na myśli efekt podłączenia DDS-a (zniknęła wrażliwość na wzbudzanie).
Miałem na myśli efekt podłączenia DDS-a (zniknęła wrażliwość na wzbudzanie).
03-01-2017, 17:26
Przepraszam ... nie zrozumiałem Twoich intencji. Myślałem że potrzebujesz pomocy w uruchomieniu a tobie chodzi tylko o odpowiedź na to pytanie :
Mieszacz jest tam diodowy prawda ? więc problem nie jest w mieszaczu.
Tor m.cz. też działa (po podłaczeniu DDSa) więc obstawiam VFO. Czym większe prądy pobiera wzmacniacz m.cz. tym bardziej sygnał VFO jest modulowany sygnałem m.cz. .... ale czy tak jest ? Nie będziesz wiedział dopóki nie sprawdzisz....
Jak będziesz sprawdzał to masę oscyloskopu podłącz jak najbliżej VFO, a nie do obudowy urządzenia, bo nie masz pewności czy ścieżka masy pomiędzy VFO a resztą dobrze przewodzi
(02-01-2017 23:46)SP8NTP napisał(a): [ -> ]Czy ktoś z Kolegów może podpowiedzieć co takiego mogło się wydarzyć ?Podłącz oscyloskop pod gałąź zasilającą VFO i zobacz czy napięcie zasilania VFO drga w takt m.cz. - jeśli będzie drgało to robi się pewnie z radia generator.
Mieszacz jest tam diodowy prawda ? więc problem nie jest w mieszaczu.
Tor m.cz. też działa (po podłaczeniu DDSa) więc obstawiam VFO. Czym większe prądy pobiera wzmacniacz m.cz. tym bardziej sygnał VFO jest modulowany sygnałem m.cz. .... ale czy tak jest ? Nie będziesz wiedział dopóki nie sprawdzisz....
Jak będziesz sprawdzał to masę oscyloskopu podłącz jak najbliżej VFO, a nie do obudowy urządzenia, bo nie masz pewności czy ścieżka masy pomiędzy VFO a resztą dobrze przewodzi
03-01-2017, 17:46
Marcin,
pewnie mogło być jak piszesz, do sprawdzenia (gdzieś uchował mi się jeszcze oscyloskop hi) ale chciałem do tego dołożyć TĄ syntezę uzupełnioną jednak w dwa stopnie na tranzystorach w wyjściu w.cz. jak w TYM DDS-ie z regulacją poziomu w.cz.
Jeśli to się uda to ew. problem VFO o jakim piszesz powinien zniknąć .
pewnie mogło być jak piszesz, do sprawdzenia (gdzieś uchował mi się jeszcze oscyloskop hi) ale chciałem do tego dołożyć TĄ syntezę uzupełnioną jednak w dwa stopnie na tranzystorach w wyjściu w.cz. jak w TYM DDS-ie z regulacją poziomu w.cz.
Jeśli to się uda to ew. problem VFO o jakim piszesz powinien zniknąć .
31-05-2017, 16:50
Hej.
Nie taki stary temat.. tylko kilkadziesiąt lat ma..
Ostatnimi dniami myślę jak najtaniej i najszybciej zrobić małe i tanie urządzonko do nadawania głównie cyfry (taka papierośnica na wyjazd, hi).
Transceiverek* z tematu jest fajny i prosty, ale patrząc na schemat mam kilka wątpliwości.
Głównie chodzi mi o elementy C20,C21, R16 R17 czyli przesuwnik fazy m.cz. Jeden kondensator ma 47n drugi 470n.
Problem widzę taki - różnica faz między gałęziami faktycznie dla szerokiego zakresu jest ~90 stopni, ale w jednej gałęzi jest -kilka albo kilkanaście dB więcej niż w drugiej co kładzie nam całe zrównoważenie. Początkowo myślałem że przesuwnik fazy po w.cz. jest tak policzony aby to skompensować ale nie, tu jest w obu gałęziach dobrze (tzn dla częstotliwości pasma 80m).
Druga rzecz - mieszacz - rozumiem że diody parami zwierają daną gałąź górną lub dolną z masą (przez T1). Tylko robią to przez rezystancje około 500 omów (1k/2, zależy od wersji) co chyba nie zapewnia zbyt dużej sprawności...
I trzecia rzecz - przy odbiorze za T2 mamy jakąś tam impedancję wejścia filtra i wzmacniacza m.cz.. Ok, sprawdziłem to i dla wartości ~kilku kiloomów przesuwniki działają dobrze. Ale przy nadawaniu mamy odwrotnie, na T2 jest niska impedancja wyjścia wzmaczniacza na UL i jest znacznie gorzej..
Czy ja czegoś nie dostrzegam oczywistego? MAc powiedział ze w tym trx wszystko jest nieco przypadkowe, no ale kiedyś ktoś to pomierzył i wyglądało hm.. "w miarę" jak na tamte czasy, zakładam że autor nie popełnił projektu przypadkiem i po pijaku
*Nie zamierzam go budować w tej konfiguracji ale przyszedł mi do głowy pomysł i chciałbym powyższymi pytaniami coś zweryfikować..
Nie taki stary temat.. tylko kilkadziesiąt lat ma..
Ostatnimi dniami myślę jak najtaniej i najszybciej zrobić małe i tanie urządzonko do nadawania głównie cyfry (taka papierośnica na wyjazd, hi).
Transceiverek* z tematu jest fajny i prosty, ale patrząc na schemat mam kilka wątpliwości.
Głównie chodzi mi o elementy C20,C21, R16 R17 czyli przesuwnik fazy m.cz. Jeden kondensator ma 47n drugi 470n.
Problem widzę taki - różnica faz między gałęziami faktycznie dla szerokiego zakresu jest ~90 stopni, ale w jednej gałęzi jest -kilka albo kilkanaście dB więcej niż w drugiej co kładzie nam całe zrównoważenie. Początkowo myślałem że przesuwnik fazy po w.cz. jest tak policzony aby to skompensować ale nie, tu jest w obu gałęziach dobrze (tzn dla częstotliwości pasma 80m).
Druga rzecz - mieszacz - rozumiem że diody parami zwierają daną gałąź górną lub dolną z masą (przez T1). Tylko robią to przez rezystancje około 500 omów (1k/2, zależy od wersji) co chyba nie zapewnia zbyt dużej sprawności...
I trzecia rzecz - przy odbiorze za T2 mamy jakąś tam impedancję wejścia filtra i wzmacniacza m.cz.. Ok, sprawdziłem to i dla wartości ~kilku kiloomów przesuwniki działają dobrze. Ale przy nadawaniu mamy odwrotnie, na T2 jest niska impedancja wyjścia wzmaczniacza na UL i jest znacznie gorzej..
Czy ja czegoś nie dostrzegam oczywistego? MAc powiedział ze w tym trx wszystko jest nieco przypadkowe, no ale kiedyś ktoś to pomierzył i wyglądało hm.. "w miarę" jak na tamte czasy, zakładam że autor nie popełnił projektu przypadkiem i po pijaku
*Nie zamierzam go budować w tej konfiguracji ale przyszedł mi do głowy pomysł i chciałbym powyższymi pytaniami coś zweryfikować..