Hej,
Zmontowałem właśnie miernik VK5JST według opisu na stronie SP2JJH. Mam niestety problem z uruchomieniem, dokładniej chodzi o generator.
Poniżej oscylogram ściągnięty z bramki Q4 (do pomiaru wylutowałem Q7). Jak widać zamiast sinusa są jakieś gasnące oscylacje powtarzające się z częstotliwością ok. 65kHz. Przebieg jest identyczny niezależnie od ustawienia przełącznika czy kondensatora. Q3 i Q4 są dosyć gorące, podobnie jak stabilizator zasilający generator.
Macie jakiś pomysł, z której strony to ugryźć? U mnie chyba brak doświaczenia daje się we znaki...
Pozdrawiam,
Przemek
Jak korzystasz z tego schematu
http://www.sp2jjh.republika.pl/VK5JST_pl...SP2JJH.pdf to Q7 jest tranzystorem generatora i jak go wylutowałeś to co ma generować sygnał? Układ poprawnie zmontowany generuje od razu. Trzeba posprawdzać wyprowadzenia tranzystorów bo wiem ,że mi jakoś inaczej wyszło niż w opisie.
A to ja się podepnę pod wątek z pytaniem. Gdzie kolega dostał ten dwunastopolowy przełącznik obrotowy?
Ryśku są w TME, Farnelu, Elfie. Symbol CK1050 SWITCH, 2POLE, 6 POS
O to widzę że nie powinno być z tym problemu. Dziękuje Zbyszku, dziękuje Przemku. Zastanawiam się też nad wyświetlaczem OLED, fajny kontrast, fantastyczny kąt widzenia dużo mniejsze zużycie prądu. No i ceny tych wyświetlaczy coraz lepsze.
Pytanie mam jeszcze, jak precyzyjnie przestraja się generator VK5JST czy jest z tym problem? Słyszałem że kilku kolegów dokonywało modyfikacji generatora.
Cześć
Rysiu zobacz na stronę Waldka SP2JJH na temat tego miernika mam tam zamieszczone modyfikacje oraz co zrobić aby było dobrze ja uruchamiałem ten miernik według jego wskazówek i nawet działa. Tu wielkie dzięki dla Waldka za pomoc było to dawno temu ale daliśmy rade
. Nawet chyba jest jakaś modyfikacja żeby ten miernik chodził do 6m ale to musisz sprawdzić bo pamiętam to jak przez mgłę.
Pozdrawiam
Andrzej
Witajcie,
Poskładałem to ustrojstwo na płytce SP2JJH i "prawie" udało mi się to uruchomić wersję z 50MHz. Wstępnie skalibrowałem i na kilku testowych opornikach wydaje się wskazywać poprawnie. Maksymalna częstotliwość do jakiej udało się dociągnąć generator to ok. 54MHz (pewnie dałoby się więcej dobierając kondensator na przełączniku - ale pod koniec sygnał był już trochę "brudny").
Mam na razie problem z pomiarem częstotliwości generatora. Jeśli użyję 74LS04 jak stoi w instrukcji, to powyżej 18,5MHz wskazanie zaczyna szaleć (układ generuje w dalszym ciągu poprawnie, napięcie DC Out na nóżce 12 lm324 trzyma prawidłowe 1.47-1.48V). Za to amplituda przebiegu między 74LS04 i 74LS93 spada wtedy do około 0.5V (wg. oscyloskopu). Jeśli ustawię częstotliwość jeszcze wyżej, to pokazuje 00000MHz (ale nie "NO RF Oscillator" - drgania są dalej). Sygnał na wyjściu jest w dalszym ciągu OK, wskazania impedancji i SWR też - nie pracuje tylko częstościomierz. Wsadziłem w ramach eksperymentu 74HCT04 - o którym VK5JST pisał, że "nie ma prawa działać i zapomnij". Co ciekawe, zaskoczył i bardzo ładnie działa w zakresie częstotliwości 30-50MHz (może nawet trochę szerzej). Na wysokich częstotliwościach daje stabilny przebieg i wystarczającą amplitudę, ale poniżej jego sygnał wyjściowy staje się nierówny, skaczący i wygląda bardziej jak prostokąt o losowym wspołczynnniku wypełnienia.
Mieliście może takie problemy? Macie pomysł jak to ugryźć żeby chodziło w całym zakresie częstotliwości?
Tomek
Uszanowanie,
należy domniemywać, że układ 74LS04 jest albo w jakiś sposób uszkodzony lub jest jakąś malowanką, ponieważ na parę naście tych układów i to różnych firm, które miałem i stosowałem, wszystkie swobodnie działały do 55-60MHz. Proponuję sprawdzenie poziomu napięć na wyjściu nr 2 74LS04 przy zapiętym oporniku sprzężenia zwrotnego (1k), a "odpiętym" kondensatorze 100n lub oporniku 100R, powinno ustawić się w okolicy 2-2,4V, ewentualnie pojawić się mogą oscylacje wokół tego poziomu, jeśli tak będzie, to oznacza, że układ jest elektrycznie sprawny, lecz jest zapewne układem serii nie LS, a tylko L! (i to by się zgadzało z podaną max F działania). Jeżeli jednak poziom napięcia znacznie odbiega od podanego wyżej, to układ jest elektrycznie nie sprawny.
Przy okazji uwaga, przy pomiarach w tym konkretnym układzie należy stosować sondę oscyloskopową z dzielnikiem ustawionym na 1:10, a nie 1:1, ponieważ wtedy pojemność wejściowa sondy wynosi przynajmniej ze 100 lub więcej pF (spotkałem takie, które miały i 600pF) i przy wyższych F mało co wtedy może być widać.
Wiktor
Witam i dziękuję za odpowiedź,
(09-12-2011 15:41)WIKTG napisał(a): [ -> ]należy domniemywać, że układ 74LS04 jest albo w jakiś sposób uszkodzony lub jest jakąś malowanką [...] na wyjściu nr 2 74LS04 [...] powinno ustawić się w okolicy 2-2,4V
Ciekawa sprawa. Mam 2 sztuki sn74ls04n - oba motoroli, ale z różnych serii, jeden ma na brzuchu "TAIWAN", drugi "PHIL."(Phillippines?) - i oba zgodnie trzymają na nóżce 2. 1,29V (74HCT04 1,57V) - ze zmniejszeniem oporu 1k napięcie nieznacznie wzrasta - przy 300 omach jest około 1,37V. Oba uszkodzone albo malowane i taka zgodność? Sprawdzałem też poza układem - tylko zasilanie+rezystor - bez zmian.