Czy są jakieś różnice a może wskazania do stosowania do lutowania tinolu na bazie cyny ze srebrem a nie cyny z ołowiem ? Różnice w cenie oraz w temperaturze topnienia (i lutowania) są niewielkie.
Przy tak zbliżonym koszcie wolałbym po prostu stosować to co lepsze.
(mam na myśli lutowanie SMD jak i elementów przewlekanych)
Pozdrawiam
(28-09-2010 11:18)sp9vnm napisał(a): [ -> ]Czy są jakieś różnice a może wskazania do stosowania do lutowania tinolu na bazie cyny ze srebrem a nie cyny z ołowiem ? Różnice w cenie oraz w temperaturze topnienia (i lutowania) są niewielkie.
Przy tak zbliżonym koszcie wolałbym po prostu stosować to co lepsze.
(mam na myśli lutowanie SMD jak i elementów przewlekanych)
Pozdrawiam
z tego co wiem - (a mogę się mylić i powtarzać legendę) to są dwa rodzaje lutowia ze srebrem. Jedno, to klasyczne ROHS i tego należy unikać jak ognia - i lutować zwykłą ołowiówką. IMHO ROHS lutuje się gorzej, gorzej się rozpływa i ponoć trwałość lutów jest mniejsza.
Drugi rodzaj lutowia (nie kojarzę składu - tam chyba jest i ołów i srebro +Sn) to takie cudo, które kiedyś dostałem do lutowania elementów anten na zewnątrz. Ponoć lepiej się spisuje w trudnych warunkach atmosferycznych. I to nie jest to samo co ROHS - ale też nie należy tego do płytek używać.
MAc
mrn
Dzięki za info.
Miałem na myśli zwykłe spoiwo Sn 96 Ag 4 czyli jest to jak sądzę chyba ten ROHS. (od dyrektywy unijnej w sprawie substancji niebezpiecznych)
Ale aż tak ołów w lucie to mi nie przeszkadza aby utrudniać sobie życie.
Pozdrawiam
Trochę teorii
http://pl.wikipedia.org/wiki/Stop_lutowniczy
Jak widać różnice w temp. znaczne ...około 30stC ;/
Od 1 lipca 2006 wszedł przepis o lutowaniu bezołowiowym ja natomiast zdecydowanie odradzam te stopy w naszym hobby !
Poniżej fotka obrazująca rozpad w krzywej czasu ;P
lead_free
Zasadniczo serwisy zacierają ręce, jest masa roboty przy zmianie kulek w BGA na ołowiowe a będzie tego jeszcze więcej !
Pozostaje nam stare poczciwe LC60 przeważnie wielordzeniowe.
Jak zobaczyłem to zdjęcie to „kopara mi opadła”, SMD lutowane w tosterze !
Sami zobaczcie
tutaj >>
Całkiem normalny piec rozpływowy do SMD po amatorsku.
Piec + sterowanie . Używam zdecydowanie prostszej wersji od kilku lat z powodzeniem. Zachęcam do przeróbki
Prostsze jak prostsze, ale na pewno łatwiej zadbać o stabilność temperatury i nie grzeje się tak pomieszczenia.
Ja w kuchence gazowej z piekarnikiem elektryczny lutowałem AD9858 do NWT-500, a dokładniej to termopada przy 180 stopniach. Efekt bardzo dobry.
moje 3 grosze
o lutowaniu SMD sa na mojej starej strinie
Spokojnie transformatorówką można lutowac 0603 - tajemnica to specjalny grot.
żaden DDS anie inne dziwne elementy procesorowe nigdy nie ucierpiały - nawet ten preskaler co jest na foto na WWW.
Mam tez dwie grzalki + hotaira... ale nadal bardzo często używam Transformatorówki.
Najważniejsza jest dobra cienka cyna
czysta dobra kalafonia
linka do odsysania !!!!
Płynów używam, jedynie do czyszczenia płytek.
Na warsztatach QRP w Burzenienie
zademonstrowałem trochę czarowania SMD, można było podpatrzeć jak lutuje i dolutowuje elementy ... i ścieżki nie odpadają :-).
Ja całe VNA MAX4 polutowałem kierując się instrukcją Jarka SP3SWJ.własnie transformatorówką-bezproblemowo. Jedyna ujemna strona to waga lutownicy w porównaniu do Wellera (60 gram).
Stanisław
sp9ezq