HomeMade

Pełna wersja: Transceiver DC01
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
Witaj,

Wydaje mi się, że potrzebujesz takie coś jak w załączniku. Na allegro jest taki, 4,5 V, co prawda cewka ma 178ohm, ale jeśli to nie jest wielki problem, to chyba będzie właśnie to ( http://allegro.pl/przekaznik-4-5v-2a-ec2...83768.html ).

Co do symbolu, który podałeś, to nie mogłem nic znaleźć (czwórka w oznaczeniu sugeruje napięcie 4V).

W zasadzie sam podobne kupiłem na eBay-u, na 5V (też NEC-a) bo idealnie pasują do NWT-7 ECO.
Marcin
Do kupienia są chyba odpowiedniki o nazwie D3207. Ten przekaźnik jest funkcjonalnie i co do wyprowadzeń zgodny ale jest nieco wyższy. Ale po przymierzeniu do płytek wydaje się, że będzie pasował. Znalazłem na allegro ślad po aukcji tego przekaźnika:
http://xarchiwum.pl/prekaznik-na4w-k-tak...90593.html
Sprawdziłem również pobieżnie to co proponuje Marcin. Przekaźnik jest o 0.5mm szerszy ale reszta się zgadza - w tym wyprowadzenia oraz sposób zasilania. Przekaźnik w modułach filtrów jest typu polaryzowanego stąd oznakowanie biegunowości cewki.
L.J.
Zmontowałem na płytce kolejny zespół dotyczący wstępnego formowania sygnałów nadajnika. Jak zwykle opis znajduje się na mojej stronie:
krok 12 - wstępne formowanie sygnału
Zarówno w poprzednim układzie - automatyce transceivera, jak i w tym stopniu wprowadziłem drobne zmiany więc na wszelki wypadek proszę o weryfikację stanu własnego urządzenia ze stanem postulowanym. W razie wątpliwości chętnie wyjaśnię wprowadzone korekty.
L.J.
Skończyłem arw. Wymaga dostrojenia. Pobawiłem się trochę. Pracuje bardzo powoli. Praktycznie gdyby nie pomiar napięcia, to ucho tego by nie słyszało, ale dam sobie radę. Zimnego luta znalazłem - na oporniku do masy - nie doczyściłem i nie oblało nagi od górnej masy. Nic nie mikrofonuje - może troszkę stukanie w oporniki i kondensatory tuż przy wejściu końcówki mocy mcz. Teraz lutuję część cyfrową - tak trochę nie w kolejności.
Nie wiem czy potrzebnie kolorujesz poszczególne bloki. Mnie to trochę przeszkadza - wydrukowany pdf na czarno-białej laserówce jest mało czytelny (jaśniejszy) w miejscach kolorowanych. chyba że jest opcja w przeglądarce pdf która zmusza wydruk koloru na full czarno. Ja ten schemat i zapewne koledzy składający znają na pamięć i doskonale rozumiemy jak to działa i gdzie co jest. Lepiej byłoby zaznaczać kolorem zmiany jakie wprowadzasz w stosunku do pierwszej wersji i nanosić to na pierwszą wersję rysunku. Teraz na stronce masz kilka schematów i praktycznie każdy inny :-) Ja wydrukowałem pierwszą wersję i ręcznie nanoszę późniejsze poprawki. Nie wiem jak to jest, przyzwyczaiłem się do rysunków montażowych od strony elementów THT, ale potrafię wydruk lustrzany zrobić :-)
Przyznam że nad płytką się napracowałeś - tak to wszystko ładnie upchane !!! :-) Wydaje się że elementów SMD nie dało by się upakować na tak małej powierzchni.
Dlaczego ja dopiero teraz zainteresowałem się tym tematem???? Stary, łysy i do tego ślepy, jak się okazuje.... Kocham kompaktowe rozwiązania. Skończę US5MSQ... Niech zadziała choćby na stole i zabieram się za tę konstrukcję. Przeczytałem ten wątek i będę go dalej śledził. Również poczytałem na stronie autora. Chciałbym zrobić to urządzenia jako wyjazdowe, więc rozmiar ma znaczenie. Widzę tu potrzebę zastosowania innej syntezy. Oleg9 będzie w sam raz, jak sądzę. Uwagi kolegów na temat jakości sygnału są nie na miejscu, bo homodyna z mieszaczem Tyloe nie wymaga niczego o dobrej jakości sinusa. To jest cyfrowy mieszacz..... Wystarczy, że wysteruje klucz raz na jedną czwartą okresu sygnału z anteny i tyle. Montowanie pętli PLL to przerost formy nad treścią.

Trzymam kciuki za budujących i zamierzam wkrótce do nich dołączyć.

Pozdróka
Kuba
Niestety, opis jest już zbyt zaawansowany abym go przekopał zmieniając kolory. Wydawało mi się, że taki opis będzie bardziej czytelny dla kolegów o mniejszym doświadczeniu a Ci bieglejsi i tak sobie dadzą radę ;-)
Dziś dopisałem na swojej stronie (krok 13) ostatnią część dotyczącą głównej płytki a kolejnym krokiem będzie uruchomienie nadajnika na głównej płytce transceivera.
Cieszę się, że przybywa nam kibiców a może nawet naśladowców ;-)
L.J.
Kuba - do DC01 potrzeba mikroskopu :-) ale im trudniej tym przyjemniej. Jeśli by ci się US5MSQ naprawdę znudził - jestem chętny kontynuować dzieło - na zachętę dorzucę Co oryginalną fabryczną płytkę syntezy Olega :-) W sam raz do DC. Telefon znasz :-)))
Z placu montażowego DC01 info: przelotki, podstawki, złącza, kynarki polutowane - wszystkie.
Zakończyłem opis i budowę odbiornika włącznie ze stopniem wzmacniacza z filtrami oktawowymi. Odbiornik uruchomiłem w piątek i testowałem jego pracę z róźnymi generatorami VFO. Niestety, generator na SI570, choć działa wysoko, to ma wadę w postaci stuków podczas przestrajania (w pewnych zakresach). Ale udało mi się przetestować działanie odbiornika do 28MHz!
Odbiornik wymaga heterodyny o częstotliwości dwukrotnie większej niż odbierany sygnał więc "przeprosiłem się" z używanym kiedyś do współpracy z DC01 generatorem DDS na układzie AD9834 z zegarem 100MHz, który daje teoretycznie sygnał do 50MHz. Piszę, że się z tym generatorem "przeprosiłem" bo kiedyś udało mi się wykorzystać go do odbioru prawie do 14MHz. Dla większych częstotliwości sygnał z niego był za mały i nie działał mieszacz. Popracowałem jednak nieco nad nim i znacząco zwiększyłem sygnał na wyjściu. Dodatkowo, zwarłem pojemnością opornik szeregowy w bazie tranzystora wejścia heterodyny i w tej chwili mogę odbierać do pasma 24MHz. Wprawdzie czuć, że powyżej 20MHz przydałby się jeszcze nieco większy sygnał ale całość już wygląda zachęcająco i ma perspektywę poprawy. Docelowo jednak będę musiał chyba zrobić DDS na AD9851.
Do zmontowania została mi więc teraz część nadawcza. Chciałbym możliwie szybko sprawdzić działanie nadajnika w praktyce. Na koniec zostawię sobie filtr dolnoprzepustowy odbiornika.
L.J.
U mnie prace powolutku posuwają się do przodu. Niestety bardzo powolutku. Może przegapiłem ale w opisie zabrakło informacji o doborze elementów. Materiału, tolerancji i rozstawie pinów. Dla składaczy oczytanych nie ma problemu ;-) ale niektórzy mogą nie wiedzieć, że pewne elementy trzeba dobrać z dokładnością 0.1%, ważny jest również materiał z których są zrobione.
Trochę przesadziłeś z tą dokładnością. ;-) Nigdzie nie jest wymagana taka dokładność doboru elementów, co najwyżej oporniki do fitra polifazowego należy dobrać z dokładnością 1% (co nie jest trudne) a kondensatory z dookładnością 5%. Wydaje się, że jeśli materiał na kondensatory filtra będzie miał tą samą charakterystykę to zmiany temperatury co najwyżej będa przesuwać jego charakterystykę w pasmie beż zmiany symetrii gałęzi więc i tu bym nie przesadzał z doborem np. materiału NP0. Poza tym takie urządzenie z reguły pracuje w stałych warunkach termicznych (pzynajmniej w pewnym zakresie temperatur pokojowych) a stabilność wartości jak dla generatora nie jest tu potrzebna.
Zgadzam się jednak z jednym, że elementy jakich trzeba użyć muszą być o najmniejszym wymiarze osiowym :-( ale dzięki temu wszystko daje się zmieścić w kostce o rozmiarach 100/100/60mm.
Układ zdążyłem nawet wstawić do posiadanej już obudowy. Na płycie przedniej zamontowany jest opisany nieco wcześniej generator DDS na AD9834. Na zdjęciach widoczny jest lekki bałagan z kablami ale to tylko pozory bo większość połączeń jest już uporządkowana i przycięta i po zgrupowaniu w wiązkę będzie wyglądać całkiem estetycznie.
L.J.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
Przekierowanie