Używam w domciu "spawarki" z tymi grotami śmiesznymi z tym magnetycznym stopem KIRI w grocie.
Nieźle się spisuje. Działa nie gorzej a może lepiej (sam nie potrafię zdecydować) jak te z termistorami i innymi
elektronikami.
p.s.
Czytając że się o tzw. "stację " rozchodzi - myślałem że o jaki kombajn z HOT'em a nie o zwykłą lutownicę
Niezły awans zwykłej lutownicy na "STACJĘ"
Co do zapiekania grotów w Elwiku wystarczy co pewien czas "przekręcić" go na obudowie i po problemie.
Trwałość grotów u mnie była bardzo wysoka i nie gorsza niż Wellera poza wyjątkiem gdy raz przygrzałem chyba plastik grot dosłownie był zżerany (z boku) i bardzo szybko nadawał się do kosza.
Polecam groty Pana Macieja Żubra są nie do zdarcia ;-) choć może nie są tak ładne jak oryginalne Elwika.
Mam dwie lutownice Elwika i według mnie są nie do zdarcia.
Potwierdzam słowa Rafała. Mam stację Elwik RT-24, regulacja potencjometrem.Lutownica 60W .służy jeszcze oryginalny grot(!), kupina była bodajże w 1998r. Mam oczywiście zapasowy, ale nie zmieniałem.W swoim czasie lutowałem naprawdę dużo, kilka razy pracowała pare godzin-zapomniałem wyłączyć (słabo widać diody LED).Dosłownie NIC się nie zepsuło.Dla amatora i "półprofesjonalisty" nie znajdziecie nic lepszego za te pieniądze.Uważam,że to taki krajowy"Weller"
No więc lutownic a mi się spaliła. Rozżarzyła do białego, coś pyknęło i koniec
W weeken wróciłem więc do transformatorowej co było wyjątkowo frustrujące. Faktycznie Elwikiem lutuje się dobrze...
Pomyślałem - zdarza się, i zadzwoniłem dziś do producenta. Dodzwonić tam się trudno ale na maila oddzwonili po kilku min. Pani w słuchawce zaprosiła mnie do firmy. Podjechałem, okazało się że szefową jest przesympatyczna (i ładna
energiczna kobietka. Lutownica poszła do serwisu a po 15 minutach dostałem nową kolbę (z fajniejszym, bo silikonowym kablem) i nowy grot bo ten stary po przegrzaniu już wg mnie nie trzymał cyny dobrze. Dostałem też nową gwarancję i uśmiech na drogę. Reklamacja trwała 30 minut.
I właśnie o to chodziło! Bo nawalić może każda stacja, ale jakby nawaliła chińszczyzna to bym się bujał ze dwa tygodnie, a tu mam załatwione od ręki...
I co dla mnie ważne wspieram krajowego producenta.
Mam nadzieję że ta mi posłuży dłużej
(23-06-2014 16:01)SP5RZF napisał(a): [ -> ]I właśnie o to chodziło! Bo nawalić może każda stacja, ale jakby nawaliła chińszczyzna to bym się bujał ze dwa tygodnie, a tu mam załatwione od ręki...
I co dla mnie ważne wspieram krajowego producenta.
Nie wykluczone, że jak jeszcze z raz czy dwa przejdziesz taką sytuację to zmienisz zdanie
.... no i w końcu kupisz Wellera albo Pace'a
Pozdrawiam!
Albo Pendolino... Mój Elwik działa co najmniej dziesięć lat. I to taki najprostszy, bez stabilizacji temperatury. Groty mi zjadało, aż kupiłem chyba bezpośrednio ten co Pani w Elwiku mi doradziła. Nie pamiętam zbyt dokładnie, bo to było z 5 lat temu
Druga "stacja" to taka jak tu ktoś podawał. Mam zastrzeżenia, ale SMD się lutuje łatwiej niż Elwikiem - choć to kwestia grotu.
Pozdrawiam