Dzięki Krzysztof za info.dotyczące testera - jednak tester to nie w miarę dokładny miernik, a o takim w tym poście piszę. Ideą było przedstawienie Kolegom możliwości zbudowania małym kosztem MIERNIKA umożliwiającego pomiar m.inn. cewek o dużej indukcyjności np. do filtru Husarka, czy dobrania elementów polifazera.
Poniżej jeden z postów z Elektrody:
"Post#21 06 Lis 2011 18:13 Re: Mikroprocesorowy tester elementów elektronicznych.
To TESTER ,a nie precyzyjny miernik RLC.
Służy do testowania ,czyli orientacyjnie pokazuje czy element jest sprawny i w przybliżeniu jego wartość.
Za taką cenę to i tak nieźle Wink "
A może zebrała by się grupa paru osób i zamówiła pcb. Dla mnie użyteczną opcją jest pomiar esr.
Pozwoliłem sobie nieco zmodyfikować pcb Jurka SP9IZM
wprowadzone zmiany -nieco poszerzone ścieżki nie bardzo lubię 0,5mm ale to kwestia gustu a wiadomo, że o nim się nie dyskutuje ;-)
pcb zaprojektowana pod elementy 1206 teraz można stosować i 1206 i 0805
ujednoliciłem warstwy opisowe teraz c1,s1 i c2s2 są "sparowane"
Rafał, jeśli już coś poprawiasz to rób to dobrze. Nie zrozumiałeś intencji Jerzego w jego sposobie opisu elementów SMD na drukach. Umieszczenie opisów na górnej warstwie pozwala na wykonanie nadruku mimo, że opis jest "na elemencie" ale z odwrotnej strony płytki (pierwszy ekran). Twoja wersja nie nadaje się pod produkcję ponieważ obrysy elementów SMD oraz napisy wchodzą na pola lutownicze (drugi ekran). Jak nie chcesz tego drapać przed lutowaniem to trzeba to koniecznie poprawić. Do wykonania fabrycznego należałoby poprawić również wiercenia.
Adamie w takim razie nie zrozumiałeś Ty o co mi chodziło. Nigdy nie wykonuję opisu smd z drugiej strony elementu prosta przyczyna kłopotliwe jest przewracanie płytki i sprawdzanie a co tu z drugiej strony płytki powinno być, przy większej ilości elementów pomyłka na 100 procent gwarantowana. Nie lubię "przemieszywania" warstw bo dla mnie pogarsza to czytelność schematu montażowego ale to jest moje podejście i każdy może mieć inne. W takich wypadkach robię zawsze wydruk konkretnej warstwy na kartce papieru i z nim montuje -kwestia podejścia. Warstwy opisowej pcb też nie robię bo zwyczajnie kosztuje -czyli problem drapania nie istnieje. Wierceń nie poprawiałem z prostej przyczyny będą robione ręcznie i mniejsze punkty są w tym wypadku nawet lepsze, wiertło nie "chodzi" na "boki" podczas wiercenia otworów. Z tego co wiem płytki choćby analizatora widma z AVT masz i jak się przyjrzysz nie zauważysz ani jednego miejsca gdzie musiałbyś drapać.
(11-04-2014 22:04)SQ4AVS napisał(a): [ -> ]A może zebrała by się grupa paru osób i zamówiła pcb.
Kilka postów wcześniej proponowałeś zamówienie płytek dlatego moje uwagi dotyczą projektu pod wykonanie fabryczne. Warto robiąc nowy projekt druku czy nawet poprawki zrobić go od razu pod fabrykę bo to daje większe możliwości i oszczędza czas na poprawki. W razie wątpliwości czy pytań chętnie pomogę.
1/ Przerobienie fabrycznego projektu z różnymi wierceniami na jednolite wiercenie jest banalnie proste, zaznaczamy cały projekt i podajemy jedną średnicę wiecenia pod termotransfer.
2/ Do robienia opisów pomocniczych lepsza jest warstwa "O" (biała-pierwszy ekran). Takie opisy nie kolidują z wersją pod wykonanie fabrycze i są bardzo czytelne po wydrukowaniu warstwy w wersji Photoview (ekran drugi).
3/ Płytki Piligrima SMD w wykonaniu AVT trzeba było skrobać na wszystkich polach SMD.
Grupa się nie zebrała była chętna tylko 1 osoba poza mną tak, że zmieniłem nieco dla siebie i umieściłem tutaj ponieważ pomyślałem, że może komuś się tutaj przyda
ad 1 fakt zdarza mi się tak robić ale wierceń nie ruszałem z podanych wcześniej powodów
ad 2 Adamie podanie przez Ciebie rozwiązanie ma dość istotną wadę brak pełnej przejrzystości układu jeśli na warstwie outline umieścisz opisy to powinieneś zrobić tak dla obu warstw a wtedy pogarsza to czytelność montażówki, jeśli zrobisz tylko dla jednej warstwy to będzie taka mieszanka nie przynosząca dla mnie żadnych korzyści, sposób wykorzystanie przeze mnie warstw jest w pełni standardowy
ad 3 wspomniane przez Ciebie płytki w AVT nie były moje