HomeMade

Pełna wersja: Miernik LC
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
Tak to wygląda. Ten lut to modyfikacja płytki . Na oryginalnym pcb nóżka 10 była na stałe do masy. Ja przeciolem ścieżkę i wsadzilem zworkę. Podobnie zrobiłem z nóżką 12 który nie była nigdzie podłączona. Do niej też przylutowalem zworkę.
Teraz jak to mierze to się okazuje że na przekaźniku jest cały czas prawie 5 V. Jak założę zworkę reset to nie ma napięcia ale kiedy ja usunę to mam 5 V, na chwilę spada do 0 i ponownie pojawia się na nowo.

Teraz dalsze próby. Założona zworka na reset i na nóżkę 12. Przełącznik na C. Na wyświetlaczu osiem kwadratów. Przełącznik na L i nic się nie zmienia.
Przełącznik na C i usuwam zworkę reset. Zamiast kwadratów pisze podłącz cewkę. Przełącznik przedstawiam na L i pokazuje się 00000001 cewkę. Jak wrócę na C to podłącz cewke.
Teraz zworka na reset i przełącznik na L pokazuje się osiem kwadratów. Przyłączam na C i dalej jest osiem kwadratów.

Tranzystor to BC 546a
(14-08-2017 17:56)EC4AGT napisał(a): [ -> ]Tak to wygląda. Ten lut to modyfikacja płytki . Na oryginalnym pcb nóżka 10 była na stałe do masy. Ja przeciolem ścieżkę i wsadzilem zworkę. Podobnie zrobiłem z nóżką 12 który nie była nigdzie podłączona. Do niej też przylutowalem zworkę.
Teraz jak to mierze to się okazuje że na przekaźniku jest cały czas prawie 5 V. Jak założę zworkę reset to nie ma napięcia ale kiedy ja usunę to mam 5 V, na chwilę spada do 0 i ponownie pojawia się na nowo.

Teraz dalsze próby. Założona zworka na reset i na nóżkę 12. Przełącznik na C. Na wyświetlaczu osiem kwadratów. Przełącznik na L i nic się nie zmienia.
Przełącznik na C i usuwam zworkę reset. Zamiast kwadratów pisze podłącz cewkę. Przełącznik przedstawiam na L i pokazuje się 00000001 cewkę. Jak wrócę na C to podłącz cewke.
Teraz zworka na reset i przełącznik na L pokazuje się osiem kwadratów. Przyłączam na C i dalej jest osiem kwadratów.

Tranzystor to BC 546a

W/g mnie źle to robisz gdyż zakaładasz na stałe zworki na pin 12 i reset a następnie przełączasz tylko L-C.Tak nie masz tego robić!

Nie wiem też dlaczego masz kwadraty, może jest jakiś brak kontaktu między pcb a LCD na złączach lub lutach.



Zrób dwie próby w takiej kolejności.

Pierwsza próba.
-ustaw dobrze kontrast LCD potencjometrem(wyświetlacz LCD ma być 1x16)
-zapnij na stałe zworkę na nogę 10 do masy.
-zdejmij zworkę z 12 pin
-wyłącz zasilanie,przełącznik L-C ustaw na L i włącz zasilanie
-teraz powino wyświetlać przełącz na C
-przełączasz przełącznik L-C na pozycję C.
W tej chwili dokonuje się automatyczna kalibracja(warunek,że masz polski hex o którym wspominałem kilka postów wcześniej).
Co pokazuje teraz LCD po kalibracji?

-teraz zwierasz 12pin do masy i jak jest 12 zwarty to na chwilę zwierasz RESET
i puszczasz RESET(12 pin zwarty do masy).
-odczytujesz co pokazuje LCD


Nie napisałeś nic o kolorach pasków dławika!Dławik 82uH jest bardzo ważny.Nie ma znaczenia czy ze względu na tolerancję 82uH będzie miało np. 70uH lub 86uH ale raczej nie powinna to być wartość 820uH czy 7uH.Dlatego podaj kolory pasków na dławiku 2.2Ohm 0.07mH
Dopóki nie zamontujesz PRAWIDŁOWEJ cewki L1, tak długo nie będzie Ci miernik działał. Przypadkowe dławiki jakich użyłeś nie uruchamiają generatora wzorcowego. Cewkę L1 możesz sam nawinąć na pierścionku FT37-43, ilość zwojów = 14, drut może być 0,3mm. Jej indukcyjność wynosi wtedy 82uH. Po przestawieniu zworek na pracę miernika częstotliwości na ekranie odczytasz częstotliwość pracy tego generatora. Opis masz w opisie uruchomienia na stronie sp9xuh, post #81:
Cytat:Do uruchomienia i sprawdzenia miernika posłużą nam dwie zworki, JP1 i JP2. Najpierw zwieramy JP1 i naciskamy przycisk RESET. W tym momencie mikrokontroler działa jako miernik częstotliwości Dla tych wartości L1 i C5 wyświetlacz powinien wskazywać wartość około "00055000", czyli ok. 550 khz. Aby pomiar był najdokładniejszy częstotliwość ta powinna być o 10-15% mniejsza od 655 kHz. Częstotliwość możemy zmienić zakładając inne wartości L1, C5.
Teraz zwieramy JP2, co powoduje podpięcie przez przekaźnik K1 kondensatora CCal(C6, C7,C8). Wyświetlacz powinien wskazywać "00039400" czyli około 394 kHz. Usuwamy zworki i miernik jest gotowy do pomiarów
Już raz o tym pisałem.
Rysio!
Dlawik to szary czerwony i czarny

I tak jak napisał Ryszard SP6IFN problemem był dlawik. Ten wlutowany ma 7,68 uH. Teraz że zworką na 12 pokazuje 00041694 +/-1 choć teraz stanęło na.... 90 i po trochu spada o 1

Tak więc dziękuję wszystkim za porady i spędzony czas nad rozwikłaniem tej Enigmy.

Jeszcze raz dziękuję

Ps nie mam zworkę JP 2 ale jutro zrobię na "pająka" aby zobaczyć jaką ma wartość częstotliwość. Teraz bez niej pokazuje 00000000 lub 00000001

I jeszcze jedna sprawa. Czemu mierząc kondensator pokazuje walor ujemny.tzn 1nF pokazuje jako - 1.002nF i cewkę też

I tak na koniec to stabilizator bardzo się grzeje. Nie pamiętam poboru ale chyba pobiera ok 150-180 mA. Zasilam z akumulatora 12V więc pewnie dlatego. Albo odlaczę podświetlenie albo założę mały radiator
Rysio!Gratulacje Smile
Cytat:Teraz że zworką na 12 pokazuje 00041694
Doprowadź teraz do sytuacji takiej aby miernik pokazywał częstotliwość jak najbardziej zbliżoną do 550 kHz, wtedy pomiary będą najbardziej wiarygodne.
Przewiń odpowiednio cewkę L1.
Masz 7V spadku i się dziwisz że stabilizator się gotuje?
Co do wyniku "minusowego" pomiaru, gdzieś już się z tym spotkałem, ale w tej chwili nie mogę sobie przypomnieć. Może "zaskoczę" nieco później (he,he).
Rysio!
Ujemne wartości spowodowane są odwrotnym sterowaniem przekaźnika.
Trzeba przełączyć dołączaną pojemność (1nF) do styku rozłączanego lub zmienić sterowanie przekaźnika (tak jak u SP9XUH).
(14-08-2017 21:35)SP6LUN napisał(a): [ -> ]Ujemne wartości spowodowane są odwrotnym sterowaniem przekaźnika.
Właśnie! Kołatało mi w głowie że ma to związek z tranzystorem o odwrotnej polaryzacji.
Dzięki za przypomnienie.
Rysio!
Witam

Znowu powracam do tematu tego miernika , działa , po całej tej odysei działa do tej pory poprawnie ale . No własnie , zauważyłem , ze po wykonaniu kalibracji pokazuje wie wynik 0.0 Pf . Po wykonaniu pomiaru nie pokazuje 0.0 ale pokazuje sie 0.5 , później dochodzi do 1 pF . Jeśli zaś zostawię go pod napięciem to wartość pojemności pokazywana sama idzie do góry. Teraz jest jus 3.4 Pf i tak powoli idzie w gore .
Co może być tego przyczyna ? Zasilany jest z akumulatora 12 V

Pozdrawiam
Witam.
Przed pomiarami włącz go na 5 min i w miarę się ustabilizuje.
Albo kalibruj przed każdym pomiarem jak Ci się śpieszy.
One tak mają i się tym nie przejmuj
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
Przekierowanie