Dziś w sklepie z tytułu wątku obejrzałem wersję akumulatorową takiej wiertarki.
Mimo podobieństwa to zupełnie inna maszynka o wiele mocniejsza - nie udało
mi się zatrzymać wrzeciona ręką
Jeśli miałbym możliwość wyboru wybrał bym taką z accu. Cena 99 zł.
Witam
Zakupiłem tę wersję akumulatorową PARKSIDE za kwotę jaką podał Krzysztof (99PLN)
Po naładowaniu akumulatora - 9,6V 1000 mAh Ni-MH - sprawdziłem jak to cudo działa.
Zestaw zawiera:
- wiertła o średnicach - 0.77mm; 0.95 mm; 1.18 mm; 1.34 mm; 1.55 mm; 1.96mm
- 5 tulejek mocujących
- trzpienie szlifierskie
- szczotki trzpieniowe- mosiężna i z PCV
- krążki ścierne i filcowe.
Regulacja obrotów - od 5000 do 25000 płynna.
W praktyce - przecinanie laminatu do PCB , plexi czy cienkich blaszek nie stanowi problemu. Szlifowanie też.
Przy wierceniu z ręki trzeba uważać, ale wiertła fi 0.77mm nie udało mi się złamać
Na maksymalnych obrotach szlifierka jest w miarę cicha. Czas ładowania max 3 godziny.
Szlifierka posiada 3-diodowy wskaźnik naładowania akumulatora.
Poręczna i praktyczna. Lekka i dobrze wyważona.
Jak ktoś potrzebuje to może dokupić zestaw akcesorii do szlifierek trzpieniowych za 59.90 PLN
(21-01-2013 18:51)SQ9JXB napisał(a): [ -> ]..
Przy wierceniu z ręki trzeba uważać, ale wiertła fi 0.77mm nie udało mi się złamać
...
Dobrze jest płytkę położyć na jakiejś deseczce (na wypadek, gdybyś tak nie robił) i wtedy wiercić. Kiedyś to robiłem "w powietrzu", płytkę wkładałem w imadło i były dużo większe straty w wiertłach
Pozdr.
Tomek PROXXON ma jedną wadę jak dla mnie
-> Zasilanie: 12 - 18V (przez zasilacz Proxxon NG 5/e lub NG 2/S)
Potrzebowałem czegoś co jest niezależne od zasilacza. Przy trudniejszych pracach szlifiersko-frezerskich mam inną maszynkę - zasilana 230V.
Może służyć jako frezarka do drzewa i tworzyw sztucznych jaki jako szlifierka.
SQ8LUV - za podkładkę służy mi twarda guma o grubości 1cm.
(22-01-2013 10:16)SQ9JXB napisał(a): [ -> ]Tomek PROXXON ma jedną wadę jak dla mnie
-> Zasilanie: 12 - 18V (przez zasilacz Proxxon NG 5/e lub NG 2/S)
Potrzebowałem czegoś co jest niezależne od zasilacza. Przy trudniejszych pracach szlifiersko-frezerskich mam inną maszynkę - zasilana 230V.
Może służyć jako frezarka do drzewa i tworzyw sztucznych jaki jako szlifierka.
No fakt, wymaga zew. zasilania. Jednak warte odnotowania jest to, że pracuje już od 12V i zatem nawet w terenie z samochodowej baterii można używać - specjalny zasilacz nie jest konieczny. W sumie przy mocy około 50W to wiele można tym zdziałać.
Pozdrawiam!
Jak to jest w tych Proxonkach teraźniejszych ? Kiedyś jak robiłem zasilacz do mojego musiałem zrobić prostownik dwupołówkowy bez filtracji ponieważ w regulatorze obrotów zastosowano tyrystor i z napięcia stałego obroty były cały czas na max.
(24-01-2013 10:40)SQ6ADE napisał(a): [ -> ]Jak to jest w tych Proxonkach teraźniejszych ? Kiedyś jak robiłem zasilacz do mojego musiałem zrobić prostownik dwupołówkowy bez filtracji ponieważ w regulatorze obrotów zastosowano tyrystor i z napięcia stałego obroty były cały czas na max.
Ja korzystam z modelu na 230V ~ ale skoro jest tak jak piszesz i nie da się używać tego akurat modelu z akumulatora to spora wada. Być może trzeba dorobić regul. zewnętrzną.
Wprawdzie na codzień używam proxxona to wczoraj kupiłem w biedronce za 50zł taki oto zestaw, wiertarka + akcesoria. Moc 130W, obroty 8000-33000, 216 akcesoriów, wałek giętki...
[
attachment=6580]
Lidel zawsze przegrywał z biedroną w cenach zabawek technicznych.
Napisz co to warte w borowaniu w zabawkach amatorskich.