RE: miniYES
Sorry koledzy chyba czegos nie rozumiem.....
juz na wstepie chcialbym zaznaczyc ze zeden fragment mojej wypowiedzi nie ma na celu nikogo obrazic, a za ton w stylu czarne to czarne , biale to biale przepraszam.
Obawiam sie ze mylimy pojecia, powiedzcie mi kogo obchodzi to ze mozemy miec ambicje stworzenia wlasnej konstrukcji? Kogo obchodza czyjes spersonalizowane frustracje czy inne ambicje?
Ja rozumialem to nastepujaco:
to jest forum sp-hm, dzial konstrukcje trx, watek Mini Yes ( sprawdzilem przed chwila i zgadza sie). W watku tym staram sie pisac na temat wszystkiego co z MY zwiazane. Przegladajac wiekszosc watkow sp-hm po za nielicznymi przypadkami mamy do czynienia z "kolorowymi obrazkami" w bardzo przyzwoitej rozdzielczosci, schematami nieczytelnymi w .JPG, a w najlepszym razie z konkretnymi linkami .... :-) najczesciej do www ze wschodu i tak naprawde z tych najwiekszy pozytek.
Wiekszosc tematow radosnie rozpoczeta i .... ile tak naprawde skonczone?
Ile piligrimow, pica starow, czy HUSAROW jest w polsce uruchomionych?
Powiedzcie co obchodzi np. mlodego krotkofalowca ze kolega SPX xxx zrobil foto czegos co wykonal? Czy nadal jedyne co w tym kraju sie udaje to indywidualnie przygotowany projekt ( prosty do bolu jak TAURUS czy Aquarius, czy moze DDS SP3SWJ, a moze VNA) bo sorry ale tych zabawek dzieki kilku kolegom wsrod krotkofalowcow sa setki ,, jesli juz nie tysiace i maja kilka zalet po pierwsze sa dobrze opisane, po drugie dzialaja, po trzecie sa po prostu przydatne. DDS,y SP3SWJ to przeciez przerobka DJ4JAL ale ... po pierwsze za zgoda autora, po drugie Jarek i SQ9MER zrobili z tego cos wiecej niz autor. Przyklad VNA ( pierwsze PCB sam robilem) a Jarek i pozniej kolejni koledzy wspolnie wypracowali przeciez wiemy co, dzis ten projekt to czy to sie komus podoba czy nie - swiatowy poziom.
A teraz konkretnie, zanim za cos sie biore to ukladam sobie plan:
1. co chce zrobic
2. cel w jakim to robie
3. dla kogo to robie... a za tym:
a. ile to bedzie kosztowac
b. kogo bedzie na to stac
c. czy stosunek poniesionych kosztow i nakladu pracy do osiagnietych wynikow bedzie zadawalajacy
d. czy jestem w stanie odpowiedzialnie prowadzic projekt do konca
e. czy poradze sobie z supportem dla ew. konstruktorow, skladaczy
f. jaka forma opracowania
o rzetelnosci tego co robie i pisze przez skromnosc nie powiem :-)
Reasumujac, co kolege z zapalem i lutownica w reku obchodzi bardziej lub mniej lokalny patriotyzm? Jego interesuje zeby moc cos zrobic, miec z tego radosc i stysfakcje, nie zostac z kolejna PCB w szufladzie etc.
Dlatego powiem tak po chlopsku:
ja wole zrobic poprawiona wersje MY ,konkretnie, rzetelnie, i do konca niz
sklejac mniej czy bardziej udolnie bloki ( znanych opracowan) i udawac ze to polska mysl techniczna.... sorry
Krzysztof SQ8Z ex.SP5ULD
A tak na powaznie zastanawiam sie czy nie wypadalo by admina kolejny raz poprosic o "oczyszczenie" tego watku z wpisow w zaden spsob nie spojnych z tematem.
Z watku MY robi sie albo gminna tablica ogloszen, alby bardziej polityczny niz techniczny Hyde park.
Rosjanie maja 100 stron 3 temy MY z dyskusja techniczna, my 11 stron z czego polowa to bez urazy prosze.... "prozne gadanie".
SQ8Z
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-08-2011 14:19 przez SQ8Z.)
|