Tryb drzewa | Tryb normalny

SP3SWJ · 09-09-2010 11:23

jeżeli nie pokręciłem to :

przy mocy doprowadzonej do ATU 100W@50om
( pomijam sprawność skrzynki ... czyli 100%)

to na wyjściu ATU szczytowo może być

100 W @ 50 om >> ~~ 200 Vpp
100 W @ 500 om >> ~~ 630 Vpp
100 W @ 1000 om >> ~~ 895 Vpp
100 W @ 1500 om >> ~~ 1100 Vpp

ale.. przykładowo
10 W @ 50 om >> ~~ 350 Vpp

Czyli styki dynamicznie będą mogły pracować w bardziej łagodnych warunkach

Pamiętajmy że wcz jest wredne Confused

SP9MRN · 09-09-2010 11:34

(09-09-2010 11:17)sp1qy napisał(a): Witam,
a co koledzy sądzą o rozwiązaniu części rf skrzynki z zastosowaniem kondensatarów zmiennych........ Bez problemu można również "zautomatyzować" wiele istniejącyh ręcznych skrzynek - moduł sterownika plus 2 silniki i parę przekaźników do cewek - bo układ dostrajania już jest - załatwia sprawę!

Fajne tylko:
1. Dostępność kondensatorów - a raczej stabilność dostępności. To musi być solidny kondensator z dużymi odstępami, bo będzie pracował na zewnątrz, czyli w MOŻLIWEJ dużej wilgotności powietrza. I trzeba ludziom dać możliwość KUPIENIA takiego zwierza za rozsądne pieniądze.

2. automatyzacja ręcznej: - cena, nawet prosty MFJ kosztuje min 400zł - a będzie tylko jednym z elementów.
Cena będzie jednym z kluczowych parametrów!!!

3. praktycznie niewykonalne umieszczenie fabryki przy antenie - zgnije zbyt szybko.

Można natomiast pobawić się w teoretyczne rozpracowanie tematu, np pod kątem automatycznego strojenia PA QRO. (kondensator + wariometr)

Ale ja to widzę raczej jako ciekawostkę (przynajmniej do czasu rozgryzienia podstawowego tematu)

73
MAc
mrn

HM_DIPOL · 09-09-2010 12:52

Kolego SP1QY, to rozwązanie jest dobre przy mocach > 500W, gdzie trudno o dobry przekaźnik i kondesator tradycyjny a próźniowe są bardzo drogie. Tak samo możemy dać wariometr kulowy i silnikiem krokowym zmieniać nastawy. W zimie są kłopoty z mechaniką, odpowiednie smary i konserwacja jak z rotorem. Temat na inny wątek.

Projektując sterowanie do skrzynki dobrze by było aby była zgodna z popularnym modelem np. z AH-4 Icoma (oddzielne złącze), sukces gwarantowany a i Koledzy od "fabrycznych pudeł" cieplej zaczną mawiać o zaszej działalności a kilku to może nawet (jak mawia SWJ ) "pospawa takie coś" i HM im się spodoba.

SP3SWJ · 09-09-2010 13:23

dipol :-) właśnie poruszyłeś wątek na kolejne zadanie :-) czyli rozgryzanie innych skrzynek - ich protokołów lub sposobu podłączenia.

Przykładowo emulacja FC30/FC30 ( takie same sterowanie) - podobno MFJ ma to rozpracowane, i potrafi udawać oryginalne FC30/40. W przypadku Yaesu to jest RS232TTL TX + RX plus chyba dwa I/O jak pamiętam.

Icom i Alinco nic nie wiem ... jak "gadają"

miało być

10 W @ 1500 om >> ~~ 350 Vpp

HM_DIPOL · 09-09-2010 14:45

Jest duże pole do popisu dla posiadaczy skrzynek fabrycznych aby rozpracować sposób komunikacji i sterowania.

Wracając na chwilę do obudowy to może coś z tej "mega taniochy" udałoby się wybrać np. Z-95 za całe 30zł. Wszysko zależy czy to ma być konstrukcja masowa "dla ludu" czy koneserów. Obudowa jest bardzo lekka, jest miejsce na uszczelkę i da się ją uszczelnić, do wymiany śruby skręcające ale cena nie do pobicia. Stosowałem je na baluny wieszane bezpośrednio do delty lub dipoli, kolor zmieniły ale parę lat wytrzymywały.

Obudowy plastikowe

Wyjście ze skrzynki od góry chętnie stosowane przez fabryki jest moim zdaniem złym rozwiązaniem, w zimie trzeba latać z miotełką i śnieg usuwać aby nie było zwarcia. Proponuję dać zaciski na plecach skrzynki, mniej problemów ze śniegiem i podłączeniem drabinki. Nad skrzynką dla ochrony możemy dać daszek albo plasitowe wiadro dla zmylenia ciekawskiego sąsiada.

SP5FCS · 09-09-2010 22:18

Kilka mniejszych obudów z tej listy znam i nawet mam je fizycznie, są bardzo tanie ale kłopotliwe przy częstym otwieraniu, skręcanie na zwykłe wkręty.

Sprawa emulacji kilku popularnych modeli może być wykonana w końcowym etapie projektu ale warto ją zapisać w wymaganiach projektowych i rozpracowywać jednocześnie dostępne modele skrzynek.

Powinniśmy podjąć ostateczną decyzje o typie przekaźnika i obudowie abym mógł zrobić kolejna przymiarkę druku. Mogę wstępnie postawić przekaźniki wielkości JQX-115 zaproponowane przez Jarka. Dobrze byłoby również określić wymiary cewek powietrznych aby wykonać pod nie obudowy i wrzucić na druk. Typowane obudowy mają stosunkowo dużą wysokość dlatego jeśli zacznie brakować miejsca moduł pomiarowy oraz procesor możemy dać nad zasadniczą płytą radiową.

Problem ryzyka przebicia miedzy stykami nie dotyczy fazy strojenia. Na wejściu skrzynki jest 50 om na wyjściu np. 1000 om, pojawia się pełna moc i zanika. Przy tych prądach i różnych impedancjach pojawią się duże napięcia pomiędzy wejściem a wyjściem ze skrzynki dlatego przekaźnik do przełączania pojemności (wejście/wyjście) na 100% musi być podwójny, do sprawdzenia w konstrukcjach fabrycznych.

SP3SWJ · 09-09-2010 23:15

mogę zabrać ze sobą do Burzenina ta plastikowa obudowę co dawąłem fotkę...- będzie co pomacać. ma fajnie uchylna klapę- chyba włoska - trzeba by odnaleść producenta - dystrybutora

Obudów jest dużo - trzeba może wybrać jakiś "typoszereg" .... >> Obudowa

Ryzyko przebicia jest realne ale w kierunki STYKI >> Cewka

dlatego moim zdaniem kondensatory powunny jedna końcówka być podłączone do GORACEGO... potem STYK ( dallszy) i drugi styk cewki bliżej cewki do GND
ZALETY
- ekranowanie cewki stykiem na masie - mniej wcz idzie w elektronikę
WADY:
- zwiększenie pojemnoości własnej układu C

CEWKA... pytanie
1 - czy robimy układ zwierany cewek pomijanych
2 - czy układ z odczepem ( "autotrafo" ) - można wtedy zrobic powietrzną cewkę RURĘ - mniej miejsca ( ale wysokie napięcie na końcu cewki może sie pojawić)

SP3NYF · 09-09-2010 23:21

(09-09-2010 10:14)sp5fcs napisał(a): Kolejnym problemem jest kluczowanie cewki o największej indukcyjności, gdzie mogą występować przebicia na stykach przekaźnika. Ostatnia cewka powinna być zwierana przez dwa przekaźniki połączone stykami szeregowo.

Pozwolę sobie wrócić na moment do tej uwagi.
Przy szeregowo połączonych zestykach przekaźników, zawsze szybciej skończy życie ten, który będzie związany z wolniejszym przekaźnikiem.
To on będzie zamykał/otwierał obwód i on będzie przyjmował na siebie całą energię samoindukcji.

SQ6OXK · 11-09-2010 8:07

Co do przekaźników. Może jeszcze inczej, do przełączania zastosować tanie przekażniki, ale na czas samej zmiany zastosować jeden duży odporny który bedzie zwierał wej/wyj skrzynki i odciążał styki przekażników cewek i kondesatorów.

Domyślam się że to dziwne rozwiązanie, ale potrzebujemy wtedy jednego dorgie przekaźnika i wielu tanich, co może być ciekwawe cenowo.

Oczywiście strojene bedzie koszmarny strzelaniem przekaźników, ale ponieważ bedzuemy mieli pamięci kilku nastawy, przy soswoaniu tych samych anten mamy gotowe do wyboru.

Taki przekażnik można dać w obwodzie L i C (dwie sztyki) i mamy rozwiązany również problem z "0" nastawami.

SP5FCS · 12-09-2010 20:53

W ramach spotkania w Burzeninie odbyła się dyskusja techniczna (3Z6AEF, SP3SWJ, SP9MRN, SQ4AVS, SP5FCS) na temat ostatecznej wersji skrzynki antenowej, podziału prac oraz sposobu realizacji projektu.

Za zdjęciach przymiarka do druku ATU wz. ECO - rura kanalizacyjna 110mm oraz schemat układu dopasowania.
Płytka 100x250mmm, duże przekaźniki, cewki powietrzne lub na rdzeniach, cały układ dopasowania na jednej płytce (9*C + 9*L).

Jest pewien problem z gabarytami cewek 6.4uH oraz 12.8uH, przy średnicy 36mm wychodzą strasznie długie, jakieś pomysły ??