Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 7 Głosów - 4.14 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Składamy wzbudnicę SSB G4CLF
bolanren Offline
Jerzy SP5RZM
****

Liczba postów: 426
Dołączył: 10-04-2011
Post: #991
RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF
Gdyby ktoś chciał wypróbować wzmacniacz mocy m.cz. do zmodyfikowanej wzbudnicy G4CLF, to proponuję skorzystać z wersji opracowanej przez Kolegę Henryka SP2JQR. Zaznaczam, że to opracowanie jeszcze nie było testowane i wymaga obliczenia odpowiednich wartości kondensatorów w akustycznym filtrze. Ponadto nie mam 100% pewności, że schemat dobrze przepisałem. Nasi wnikliwi recenzenci z pewnością coś tutaj znajdą, i prawdę mówiąc bardzo na to liczę. Do eksperymentów wykonałem pcb tego układu, bo praca na tzw. "pająkach" jest trochę męcząca. Smile

Tradycyjnie dodaję pliki Gerber akustycznego wzmacniacza mocy.
Nie wiem dlaczego w poprzednim wpisie nie udało mi się załączyć layout`u . Pewnie coś przegapiłem. Naprawiam swój błąd.
Bym zapomniał. Zamówiłem 5 sztuk płytek. Będą tym razem z żółtą soldermaską.


Załączone pliki
.pdf  wzmacniacz audio z filtrem.pdf (Rozmiar: 45.38 KB / Pobrań: 561)
.rar  audio filter and ampl.rar (Rozmiar: 31.53 KB / Pobrań: 361)
.lay6  Plessey audio filter and ampl..lay6 (Rozmiar: 145.64 KB / Pobrań: 385)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-01-2024 14:11 przez bolanren.)
09-01-2024 14:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
bolanren Offline
Jerzy SP5RZM
****

Liczba postów: 426
Dołączył: 10-04-2011
Post: #992
RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF
Do schematu wzmacniacza audio z akustycznym filtrem załączam wynik symulacji pracy filtru wykonany w programie "Filter Design V 4,5 " .
Informuję, że na wcześniej podanym schemacie wartość indukcyjności została podana wyłącznie informacyjnie. W zależności od założeń , należy sobie dobrać odpowiednią wartość indukcyjności. Program "Filter Designe V 4,5" jest bardzo dobrym narzędziem , w dodatku łatwym w opanowaniu. Można go stosować do projektowania każdego rodzaju filtrów.
Jeszcze jedna propozycja Kolegi Henryka sp2jqr dotycząca wartości indukcyjności cewek i pojemności kondensatorów w module akustycznego filtru. Oczywiście są to dane czysto teoretyczne, bo choć wprawdzie indukcyjności uzyskane z obliczeń można w pewnym przybliżeniu uzyskać, to już kondensatorów z takimi ułamkowymi wartościami nie znajdziemy. Tutaj zaczyna się pewna "zabawa" , bo musimy szukać przybliżonych pojemności i w programie "Filter Designe V 4,5 " podstawiać te realne wartości po czym sprawdzać jak nam się zmienia charakterystyka przenoszenia . Z powodzeniem można spędzić całe popołudnie na szukanie kompromisu pomiędzy tym co jest dostępne, a tym co nam program obliczy ale da się to zrobić. Pewnie kilka razy trzeba będzie robić te obliczenia ponieważ początkowo nie znając dobroci naszych cewek musimy zakładać, że są one idealne. Po uzyskaniu jakiś wstępnych wartości można je pomierzyć i ponownie dokonać obliczeń programem wpisując już w tabelę uzyskane dane. Niedługo sam będę montował opisany wyżej moduł i ciekaw jestem jaki wynik uda się tym razem uzyskać.
Obliczenia wykonane przez Kolegę sp2jqr.
Ten pierwszy koślawy wykres wykonałem sam. Drugi, równiutki jak stół , wykonał Kolega Henryk.


Załączone pliki Miniatury
İmage İmage
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-01-2024 21:51 przez bolanren.)
19-01-2024 23:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
SP9LVZ Offline
Piotr
*****

Liczba postów: 759
Dołączył: 13-01-2015
Post: #993
RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF
Temat Plessey'a nieco zapomniany, ale jak się okazuje aktualny. Napisał do mnie ostatnio Giovanni I7IWN, który też montował wzbudnicę G4CLF. Pomimo pewnych poprawek które były tu opisywane nadal występuje u niego sklejanie styków przekaźnika zasilania RX/TX na płytce wersji I. Poprawki te leczyły problem, ale nie usuwały przyczyny.
W czym jest problem?
W oryginalnym rozwiązaniu G4CLF, jak i w podobnych rozwiązaniach wzmacniacza rewersyjnego na J310 (PA0DKO), w którym wykorzystywane są do przełączania sygnałów rx/tx diody wymagane jest podawanie napięcia zasilania do wzmacniacza rewersyjnego oraz zwieranie do masy (naprzemiennie) by działały diody przetaczające. Zastosowany do tego celu przekaźnik naprzemiennie podaje zasilanie i zwiera do masy.

İmage

Na zasilaniu obwodów wzbudnicy po stykach przekaźnika są zastosowane kondensatory elektrolityczne, które gromadzą ładunek, a styki zwierając je do masy powodują przepływ dużego prądu rozładowania i sklejają się. Rozwiązanie przełączania diod w oryginale było bardzo prymitywne. Jedna z propozycji zmniejszenia problemu była taka, by nie zwierać stykami bezpośrednio do masy, lecz przez rezystor np. 100R, który ograniczy prąd rozładowania co leczyło skutki.
Generalnie praca przekaźnika w ten sposób (zwieranie do masy) jest związana tylko z przełączaniem diod.
Likwidacja problemu, a nie skutków polega na tym by nie było zwierania do masy, a diody nadal były przełączone.
Wystarczy na stałe połączyć obwody zasilania wzmacniacza rewersyjnego rezystorami 1k do masy (za stykami przekaźnika podającego napięcia RX/TX), by diody miały zapewniony obwód prądowy zasilania przy podawaniu naprzemiennie zasilania, bez zwierania do masy przekaźnikiem. Tą rolę będą pełnić dodatkowe rezystory 1k.
Dodatkowo można usunąć kondensatory elektrolityczne zza styków włączania niecięcia RX/TX i dać kondensator przed tymi stykami przekaźnika by nie robić opóźnień w "wygaszaniu" pracy bloków RX/TX.
Przekaźnik pozostaje, ale tylko jako przełączający zasilanie RX/TX lecz już bez zwierania do masy.
Wzmacniacz w tej wersji pracuje poprawnie i przyczyna problemów jest wyeliminowana. Można zmniejszyć rezystory 4k7 na 3k3.
Poniżej fragmenty schematu po zmianach.

İmage

İmage

http://sp9lvz.sp-radio.eu/
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-02-2025 11:51 przez SP9LVZ.)
13-02-2025 11:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości