Przy okazji pomiaru filtrów dla potrzeb
TRX-CW stwierdziłem, że wykres filtra pasmowego ma lustra charakterystyki głównej leżace poniżej pasma przenoszenia wzmacniacza. Po sprawdzeniu częstotliwości tych luster okazało się, że leżą dość dokładnie na częstotliwościach będących nieparzystymi podzielnikami głównego pasma. Po sprawdzeniu kszałtu napięcia na wyjściu miernika od razu znalazłem "winowajcę". To wzmacniacz wyjściowy separujący sygnał pomiarowy z generatora DDS. Zrobiłem błąd montazowy i zamiast opornika rzędu 1.5k wstawiłem 10 krotnie mniejszy (smd) co przy moim wzroku łatwo usprawiedliwić. Dlatego wzmacniacz zamiast lekko wzmacniać i separować, mocno wzmacniał i zbyt mocno obciążał generator DDS deformując kształt sygnału.
Opisaną sytuację pokazałem na zdjęciach. Na zdjęciu wzm10 widać początkowy kształt napięcia sporo odbiegający od ideału. Na kolejnych zdęciach (11,12 i 13) widać mierzoną charakterystykę filtra pasmowego 3.5MHz oraz wspomniane lustra na częstotliwościach ok. 3.6/3 oraz 3.6/5. Na zdjęciu 20 widać poprawiony kształt sygnału wyjściowego oraz ponownie pomiar charkterystyki gdzie efekty lustra dla niższych częstotliwości są istotnie zmniejszone.
Wytłumaczenie tego zjawiska jest oczywiste. Zniekształcony sygnał pomiarowy na częstotliwościach wielokrotnie niższych niż pasmo przenoszenia zawiera skłądowe wyższych rzędów (głównie nieparzyste), które przechodzxą przez filtr dając na wykresie echo. Wprawdzie ten efekt jest dotkliwy tylko kiedy pasmo analizy jest dość szerokie aby widać było pasmo główne i częstotliwości podharmoniczne ale właśnie w taki sposób ocenić można jakość generatora "podstawy czasu" miernika. W szczególności harmoniczne moga mieć wpływ na pracę miernika jako analizatora widma (z przystawką mieszacza).
Na koniec załączam zalecany układ stopnia wzmocnienia. Istotne są tu oporniki zaznaczone na czerwono. Elementy te można odnieść do R3 i R7 na schemacie z postu #83. Dodatkowo, można usunąć z układu diodę zenera 9.1V zastępując ją kondensatorem 0.1uF. co poprawi dynamikę wzmacniacza (opornik szeregowy z diodą powinien mieć 50-100 omów a po usunięciu diody można opornik zastapić dławikiem o wartości od kilku do kilkudziesięciu uH).
Wzmacniacz wymaga na wejściu nieodwracającym (3) połowy napięcia zasilania (dzielnik 3.3k + 3.3k) co powoduje, że na wyjściu układu napięcie jest również równe mniej więcej połowie napięcia zasilania. W stanie prawidłowego działania również napięcie na wejściu odwracającym (2) jest równe napięcie na wejściu nieodwracającym.
L.J.