(06-10-2011 21:52)SQ6OXK napisał(a): Obciąż przetwornicą prądem 0.5A, np rezystorami dajacymi wartość 5.8 oma, tylko pamiętaj że wydzielą się 1,45W więc trzeba użyć, z 6-ciu zwykłych małych łączonych równolegle. Napięcie powinno niewiele spaść, mi przeważnie spadało o około 0,05V. Oznacza to że jest oki i nie musisz się nim martwić. Na wszelki wypadek pozostaw obciążenie na 0.5h może okaże się że cewka w przetwornicy się ładnie nagrzewa. Gdyby spadło więcej to najczęściej elektrolity nie mają swojej pojemności (może je nawet zwiększyć), albo cewka ma nie właściwą wartość. Zdarzyły mi się i jeden i drugi przypadek, ale płytka w wersji 2.3 ma na szczęście lepiej wykonany zasilacz, inny układ i chyba inna pojemność cewki i nie bywa z nim problemu.
Tak też przypuszczałem, że będzie około 0.5A i tak obciążałem moją przetwornicę. Niestety na dławikach o rezystancji >1 Om spadek napięcia był znaczny. Wymieniłem je na te, które są w opisie na stronie DL1ALT (przesyłka wyszła 2 razy drożej niż towar) i zdaje się, że problem zniknął. Cewka, dioda i sam układ scalony przetwornicy grzeją się, ale mogę je bez problemu dotykać (a jestem delikatny z natury).
(06-10-2011 21:52)SQ6OXK napisał(a): Polecam Ci po sprawdzeniu zasilania, zmontować odwody procesora, zadbaj aby był w nim był bootloader, da Ci to od razu możliwość sprawdzenia czy uda się wgrać firmware i czy komunikacja RS-a działa.
To już mam, choć dochodzenie do tego, dlaczego nie chce mi działać zajęło kilka godzin, poświęconych na wgrywanie różnych wersji firmware i bootloadera. Przy okazji - wgranie bootloadera daje się całkiem wygodnie zrealizować już po wlutowaniu procesora, przy użyciu dolutowanych kabelków albo takich małych szczypczyków-chwytaków.
Oczywiście błąd tkwił zupełnie gdzie indziej. NWT502 jest czymś w rodzaju "DCE" a nie "DTE" i jako taki ma odwróconą numerację pinów w gnieździe (które de facto powinno być żeńskie, ale umknęło mi to przy zamawianiu części - będę musiał potem wymienić). Po przelutowaniu kabelka transmisja śmiga.
(06-10-2011 21:52)SQ6OXK napisał(a): Później zmontuj dekoder tzn. obwód pomiarowy (wejściowy) sprawdź czy reaguje na "palca", a dopiero na koniec zabierz się za DDS-a i tłumiki.
Teraz chyba kolej na PLL, bo to małe.
(06-10-2011 21:52)SQ6OXK napisał(a): Regulację generatora dla syntezy, zrób najlepiej po włożeniu do obudowy i wygrzaniu w nim całego NWT-ka.
No właśnie nad tym też myślę - obudowę zaplanowałem wygiąć z arkusza aluminium, co utrudni jakiekolwiek regulacje "w obudowie" - aby uzyskać dostęp do wnętrza trzeba będzie obudowę zdjąć.