Cytat:Robert SP3RAF napisał:
Tutaj znajdziecie, Koledzy, kompendium wiedzy wszelakiej i "tajemnej" na temat kondensatorów różnej maści. [ciach!]
Dzień Dobry
Zapoznałem się z materiałami, ale...
Zbudowałem miernik LC w/g projektu kolegi
Phila VK3BHR. W Polsce miernik ten wykonali koledzy
sp7dqr oraz
sq8cby. Użyłem projektu płytki kolegi sq8cby.
Wydaje mi się, że miernik jest sprawny. Wykonałem pomiary elementów wzorcowych cewki i kondensatora i jest ok.
Podczas dobierania elementów zauważyłem 'dziwne' działanie miernika LC.
Przykład. Wkładam do zacisków kondensator ceramiczny (pierwsze zdjęcie) tzw. perełkę o nominalnej pojemności 4,7nF. Miernik od razu pokazuje pojemność 4,878 nF.
Następnie wkładam do zacisków kondensator ceramiczny tzw. perełkę o nominalnej pojemności 100nF. Miernik pokazuje pojemność około 80nF a potem wędruje powoli do wartości około 110nF.
Czy to 'wędrowanie' jest normalne? Po ustaleniu wyświetlanej pojemności wystarczy chuchnąć na kondensator kilka razy (temperatura otoczenia około 24 stopnie) i pojemność spada do około 84nF, a potem wędruje znowu do maksymalnej wartość około 110nF.
Dla mnie dziwne jest to, że wkładam do miernika kondensator o pojemności 470nF (drugie zdjęcie) i wynik jest od razu. Sprawdziłem kondensatory 'blokowe' czyli niebieskie i żółte prostokąty o pojemnościach 10nF i 100nF i odczyt jest natychmiastowy. Sprawdziłem również inne ceramiczne np. 47nF i 68nF, małego tantalowego 100nF i nadal jest ok.
Bardzo proszę doświadczonych kolegów o podpowiedź o co chodzi z tą zmianą pojemności w trakcie pomiarów ??? Specyfika działania miernik LC czy też właściwości (jakość) mierzonych elementów ???
Dziękuję za usłyszenie
Robert sp5-37-239