Witam,
Zrobiłem osobiście taki odbiornik na początku lat 80-tych. Chodziło to radio tak sobie, aczkolwiek byłem nawet z niego zadowolony, bo to było moje pierwsze radio z przemianą. Dzisiaj bym się nie bawił w takie rozwiązania, tylko zbudowałbym odbiornik wg F6BQU - prostszy, tańszy, pojedyncza przemiana i lepszy w działaniu - polecam. A odbiornik SP5QU wstawiłbym do muzeum
. Jako pamiątka polskiego krótkofalarstwa. Technika idzie do przodu, to po co się cofać w rozwoju. No chyba, że ktoś z powodów sentymentalnych chciałby popróbować jak takie coś działało.