Witam.
Wolne na majówce, to można się trochę pobawić.
Wykonałem coś
co można nazwać balunem, z przekładnią 1:3, dla delty na 20m, powieszonej skośnie, wszystkie wierzchołki na różnych wysokościach. Zasilanie z wierzchołka przy krótszych bokach, akurat pomiędzy dolnym i górnym.
Założenie takie, aby to pracowało od 20m do 6m. Nie wiem czy uda się zmusić do pracy na 17m i 15m.
Sama antena parametry jak poniżej.
Poniżej pomiar anteny, ale z innym balunem, coś ok. 1:2,5, bo miałem trochę inaczej ułożoną i wyszło mi Z=130, ale później przeniosłem wierzchołek o ok. 1,5m.
Balun na rdzeniu 240-43, z przewodu RG58, 8 zwojów (7 zwojów i 9 zwojów nie dawało dobrych rezultatów, z parametrami jak poniżej.
Tu trochę impedancja niedociągnięta, ale płaska charakterystyka i reaktancja już chyba samych rezystorów, a miały być takie fajne.
A tutaj trochę gorsze parametry na 6m, ale do 10m lepsza impedancja.
Która wersja będzie lepiej pracować? A może to i tak nie ma znaczenia?
Pytanie do tych którzy bawili się w testy zasilania przesuniętego. Czy i jak mocno zmienia się impedancja anteny jak zasilanie odsuniemy od wierzchołka?
