Onegdaj popełniłem taki generator (naprawdę, nie w LTSpice
. Nie chodziło mi wtedy o stabilność tylko o czysty sygnał, aczkolwiek po zamknięciu i kilku minutach był dość stabilny.
Schemat oczywiście z LTSpice.
Częstotliwość z elementami jak na schemacie to około 8.8MHz
Na odbiorniku przystawionym antenką blisko wyjścia druga harmoniczna była ledwo słyszalna, trzecia wcale.
Cewka obwodu rezonansowego na FT50-6 (żółto-szary), 30 zwojów drutu 0.7mm a dławik w drenie na FT37-43, jakieś kilkanaście zwojów, jak balun do anteny.
Dzielnik z kondensatorów 100p/470p aby zmniejszyć wpływ drenu J2 na obwód.
Kondensator w bramce J1 malutki też po to.
Wszystkie kluczowe kondensatory to C0G.
Źródło prądowe Q1,Q2 bo lubię i po to żeby dokładnie wyregulować wzmocnienie i ustawić poziom przy którym sygnał jest czyściutki. Jak pisałem, nie chodziło mi o moc, aczkolwiek na wyjściu OUT można mieć spokojnie kilkaset mVp-p
Zamknięte w metalowe obudowie (alu, jak ta
https://www.piekarz.pl/img/offer/2/5/f_25378.jpg)
Na schemacie rezystor ustalający prąd (R6) jest 500k ale w praktyce (pewnie przez dobroć obwodów i cewek) trzeba było zejść gdzieś między 50 a 100k.
Obrazki jutro, bo mam gdzieś zapisane w domu
Znalazłem zrzutkę z oscyloskopu: