Cały myk z żarówką to nie bardzo bo wraz z spadającym napięciem zmieniać się będzie prąd.
Ta ładowarka co mam to nie jakaś słaba. Prąd maksymalny to 6A i napięcie maksymalne 36V
W trybie rozładowywania trzyma mi stały prąd i też mierzy czas.
Dokładnie taka
google.pl/search?q=imax+b8%2B&tbm=isch
Z pomiarem gęstości to nie zły pomysł.
Za wikipedią:
Cytat:W naładowanym akumulatorze gęstość elektrolitu wynosi 1,26–1,28 g/cm³
Cytat:Kiedy w rozładowanym akumulatorze napięcie na biegunach spadnie do 1,8 V na ogniwo, a gęstość elektrolitu do 1,18 g/cm³, akumulator należy niezwłocznie naładować.
Tak czy inaczej muszę podjechać do sklepu odebrać akumulator i uzasadnienie odrzucenie reklamacji i zbadać znowu.