No więc jest OK. Zasilacz zrobiony, radio uruchomione (nie trzeba było wiele), ale...
Zasilacz zrobiony w skrzyneczce po narzędziach. To dobry pomysł bo i bezpiecznie i poręcznie. Radio ma bardzo "naturalne" audio, można słuchać godzinami. Jest w nim przestrzeń, skala z tekturki, jak by co to jest kalibrator... Nadajnik działa dobrze z tym że dopiero kiedy założyłem zapomniany i odłożony na bok, wydawało by się całkiem z lamusa
mikrofon krystaliczny, to nadajnik pokazał co potrafi.. 100 W jest w pełni wystarczająca.... Instrukcja pozwala zrobić samemu przy tym transceiverze dosłownie wszystko.. Martwi tylko że że napięcia 250, 800V, w cz. wszystko to rozprowadzone kabelkiem dzwonkowym. Ale może w USA jest lepszy kabelek...
Podłączenie anteny za pomocą złącza typu RCA czyli cinch uważałem za dziwactwo, tymczasem jest to super rozwiązanie, tanie, proste i dobre...
Antena podwójna bazooka działa więcej niż dobrze..
Słowem projekt wart realizacji.