Wiem, że do słuchania audycji radiofonicznych takie urządzenie nadaje się średnio. Jak mówiłem moim celem jest coś innego - złożyć coś w celach rekreacyjnych i zobaczyć jak działa. Do "zwykłego" słuchania mam kilka innych (fabrycznych) odbiorników w domu, a poza tym jak mówiłem już jedną superheterodynę FM na starych scalakach złożyłem, obecnie jestem w trakcie składania tunera.
Złożenie superreakcyjniaka wg opisu z MT miało jednak w moim przypadku pewien ciekawy aspekt. Mogłem się przekonać jak wygląda siła sygnału poszczególnych stacji w mojej okolicy. "Zwykłe" radia mają na tyle dużą czułość, że nie widać różnicy między jedną stacją a drugą. Co najwyżej niektóre z nich odbierają kiepsko bez anteny UKF na dachu. Okazało się, że najlepiej odbierało u mnie Radio Maryja, potem długo nic, potem PR1, RMF, Zet i chyba coś jeszcze.
Pasożytnicze promieniowanie nie powinno być problemem. Może w warunkach zabudowy wielorodzinnej to potrafi być uciążliwe dla sąsiada, który próbuje za ścianą słuchać tej samej stacji. W moim przypadku zabudowa jest luźna, ze strefą buforową w postaci pól, sadów i przydomowych ogródków.