HomeMade

Ostatnio wzięło mnie na składanie "klasycznych" konstrukcji - w tym celu sięgam głównie do starych roczników Radioamatora, Radioelektronika, Młodego Technika itp. Z urządzeń krótkofalarskich składam właśnie "Bartka" (zmontowany w jakichś 95%, chwilowo prace zawieszone z powodu braku paru elementów). Poza tym złożyłem ostatnio m.in.

• Dwa mikroodbiorniczki (JEDEN i DRUGI)
• Prosty odbiornik superreakcyjny
• Dość specyficzny odbiornik na fale długie - niestety pomimo prawidłowego montażu (sprawdzone wielokrotnie) nie działa do końca tak, jak powinien - jeszcze trochę nad nim popracuję.
• Odbiornik superheterodynowy UKF na UL1244. W tym przypadku jedynie projekt głowicy musiałem zastąpić innym, pożyczonym z RE 2000. Ta część czeka na uruchomienie (potrzebuję lepszego licznika częstotliwości celem zestrojenia) - płytka p.cz. ze wzmacniaczem m.cz. działa wyśmienicie wraz z fabryczną głowicą (popularna Gloria). Odbiór jest bardzo dobry.
• Powoli zabrałem się też za projekt Tunera FM stereo, z pewnymi zmianami wymuszonymi przez zastosowanie innej głowicy (ta sama Gloria) - chociażby zasilanie trzeba będzie rozwiązać inaczej (UL1520 niepotrzebny, wystarczy LM7808). Wciąż myślę nad sposobem strojenia - pewnie tymczasowo zastosuje zwykły potencjometr wileloobrotowy, potem będzie można pomyśleć nad jakąś cyfrową syntezą.
  

Zdaje sobie sprawę z tego, że niektóre z tych konstrukcji są proste, mało ambitne, wręcz banalne. Mi chodziło jednak o coś innego - w ciągu kilkunastu minut wykonać rano płytkę (nawiercenie otworów wedle szablonu, nakreślenie ścieżek markerem i do roztworu) a potem w ciągu jednego lub dwóch wieczorów złożyć i uruchomić urządzenie. Tak czysto rekreacyjnie.

W ciągu tych wakacji złożę pewnie jeszcze coś takiego - zainspirowała mnie seria filmów na YouTube, na których różni ludzie chwalą się własnoręcznie wykonanymi lampowymi reakcyjniakami.

Jeśli ktoś z was dysponuje jakimiś ciekawymi projektami, najlepiej przetestowanymi empirycznie - będę wdzięczny za wszelkie informacje, skany, linki itp. Najchętniej widziane projekty "klasyczne", np. z czasów CEMI - pozwoli to jakoś spożytkować posiadane elementy. Nie ograniczam się do projektów "na jeden wieczór" - jeśli znacie coś ciekawego wśród bardziej skomplikowanych konstrukcji, to także przecież mogę to rozpatrzyć.
Słyszałem na przykład o jakimś projekcie tunera AM, publikowanym na łamach jednego z czasopism z latach osiemdziesiątych lub dziewięćdziesiątych. Ponoć była to konstrukcja dość znana wśród amatorów - mi nie udało się niestety trafić na jej ślad.

Kiedyś wykonałem całe mnóstwo odbiorników superreakcyjnych, ale najlepszy schemat ze wszystkich był swego czasu zamieszczony w Radioelektroniku. Nie pamiętam numeru - kilka lat temu. Był to układ na mosfecie BF966. W przeciwieństwie do innych układów okazał się najbardziej stabilny i niewrażliwy na bardzo duże zmiany napięcia zasilania.
pzdr

(15-07-2010 23:08)SP2JQR napisał(a): [ -> ]Kiedyś wykonałem całe mnóstwo odbiorników superreakcyjnych, ale najlepszy schemat ze wszystkich był swego czasu zamieszczony w Radioelektroniku. Nie pamiętam numeru - kilka lat temu. Był to układ na mosfecie BF966. W przeciwieństwie do innych układów okazał się najbardziej stabilny i niewrażliwy na bardzo duże zmiany napięcia zasilania.

Kilka lat temu w sensie pierwszej dekady XXI wieku? Niestety nie prenumerowałem już wtedy RE... Pamiętasz może mniej-więcej który to mógł być numer (bliżej początku czy końca dekady)?

Przypomniałem sobie, że był jeszcze jeden interesujący projekt w RE (styczeń i luty 1984) - tuner FM stereo z cyfrowym odczytem częstotliwości o programatorem podobnym do tych z Neptuna (cztery pamięci, mikrostyki). Także dzisiaj trzeba by zrezygnować z niektórych bloków - odczyt częstotliwości był zrobiony na jakimś specjalizowanym scalaku, który dzisiaj będzie ekstremalnie trudno dostępny. Głowicę OIRT trzeba by przestroić albo zastosować inną, wtedy też upraszczamy zasilanie i musimy w inny sposób zrobić programator.

Wydaje mi się, że było to gdzieś w okolicach 2000 - 2005 czyli całkiem nie tak dawno, nie mam teraz czasu na szukanie tego, ,mam gdzieś tylko kopię.

[attachment=18781]

Hmm... Widzę tylko jedną pozycję pasującą (po tytule) do zagadnienia w tej dekadzie:

Z. Nowak, Superreakcyjny odbiornik UKF [w:] "Radioelektronik" 4/2001, s. 17.

To będzie to?

Jeśli tak, to mam gdzieś nawet BF964. Jeśli BB105G można zastąpić BB105B albo BB109G, to pewnie będzie to mój następny projekt na jeden wieczór.

Śledziłem wszystko, jeśli ten odbiornik jest na mosfecie to nie było innego takiego projektu.
Proponuję podoświadczać go bardziej. Wsadzić tranzystor CF300, zamiast obwodu odpowiedni rezonator i mamy banalnie prosty RX na zakresy GHz !!!
Jest to bardzo dobry odbiornik do wszelkich alarmów i bram. Odbiór radiofonii w tego typu konstrukcjach traktuję jako ciekawostkę, ale byłem zaskoczony czułością i jakością. W dalszym etapie można dobudować wzmacniacz w.cz - powiększy czułość i zmniejszy pasożytnicze promieniowanie.
pzdr

Wiem, że do słuchania audycji radiofonicznych takie urządzenie nadaje się średnio. Jak mówiłem moim celem jest coś innego - złożyć coś w celach rekreacyjnych i zobaczyć jak działa. Do "zwykłego" słuchania mam kilka innych (fabrycznych) odbiorników w domu, a poza tym jak mówiłem już jedną superheterodynę FM na starych scalakach złożyłem, obecnie jestem w trakcie składania tunera.

Złożenie superreakcyjniaka wg opisu z MT miało jednak w moim przypadku pewien ciekawy aspekt. Mogłem się przekonać jak wygląda siła sygnału poszczególnych stacji w mojej okolicy. "Zwykłe" radia mają na tyle dużą czułość, że nie widać różnicy między jedną stacją a drugą. Co najwyżej niektóre z nich odbierają kiepsko bez anteny UKF na dachu. Okazało się, że najlepiej odbierało u mnie Radio Maryja, potem długo nic, potem PR1, RMF, Zet i chyba coś jeszcze.

Pasożytnicze promieniowanie nie powinno być problemem. Może w warunkach zabudowy wielorodzinnej to potrafi być uciążliwe dla sąsiada, który próbuje za ścianą słuchać tej samej stacji. W moim przypadku zabudowa jest luźna, ze strefą buforową w postaci pól, sadów i przydomowych ogródków.

Jak tam Kolego Atlantis udało się uruchomić ten układ na CEMI czy nie o nim mowa?? Pozdrawiam

(17-07-2010 19:32)Krystian napisał(a): [ -> ]Jak tam Kolego Atlantis udało się uruchomić ten układ na CEMI czy nie o nim mowa?? Pozdrawiam

Jeśli piszesz o superheterodynie na UL1244 o której pisałem w tym temacie to tak - udało mi się uruchomić to radyjko. Problem nie był skomplikowany - po pierwsze za duży poziom sygnału z głowicy UKF (na razie fabrycznej) powodował wzbudzanie się wzmacniacza p.cz., po drugie był jakiś problem z cewką dyskryminatora (nie mogłem ustawić zera FM). Po zastosowaniu filterka 7x7 211 problem zniknął od razu.
Na razie radyjko ma formę kilku płytek leżących na stole i zasilanych z zasilacza AT. Będę musiał pomyśleć nad jakąś obudową oraz większym głośniczkiem (chociaż nie wiem czy nie poczekam z tym do odpalenia własnoręcznie skleconej głowicy UKF). Właśnie teraz słucham na nim Trójki.

Jeśli natomiast miałeś na myśli ten dziwny projekt radia LW bez cewek to niestety na razie nie zaglądałem do niego.

Źle się wyraziłem - chodziło mi właśnie o to radyjko bez anteny. Ja spróbuję je wykonać. To co uda mi się osiągnąć napiszę na PW. Pozdrawiam!