Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Stacja lutownicza - Ale jaka?
SP5RF Offline
Robert
****

Liczba postów: 341
Dołączył: 13-03-2010
Post: #45
RE: Stacja lutownicza - Ale jaka?
No więc lutownic a mi się spaliła. Rozżarzyła do białego, coś pyknęło i koniec Huh
W weeken wróciłem więc do transformatorowej co było wyjątkowo frustrujące. Faktycznie Elwikiem lutuje się dobrze...

Pomyślałem - zdarza się, i zadzwoniłem dziś do producenta. Dodzwonić tam się trudno ale na maila oddzwonili po kilku min. Pani w słuchawce zaprosiła mnie do firmy. Podjechałem, okazało się że szefową jest przesympatyczna (i ładnaWink energiczna kobietka. Lutownica poszła do serwisu a po 15 minutach dostałem nową kolbę (z fajniejszym, bo silikonowym kablem) i nowy grot bo ten stary po przegrzaniu już wg mnie nie trzymał cyny dobrze. Dostałem też nową gwarancję i uśmiech na drogę. Reklamacja trwała 30 minut.

I właśnie o to chodziło! Bo nawalić może każda stacja, ale jakby nawaliła chińszczyzna to bym się bujał ze dwa tygodnie, a tu mam załatwione od ręki...
I co dla mnie ważne wspieram krajowego producenta. Smile

Mam nadzieję że ta mi posłuży dłużej Smile

73 Frycz SP5RF
23-06-2014 16:01
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Stacja lutownicza - Ale jaka? - SP5RF - 23-06-2014 16:01

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości