Analizator NA01

[SP6FRE]

Dyskusja na temat możliwości oversampling-u oraz metod przetwarzania danych A/D warta jest odrębnego wątku.
Podobnie warto dyskutować na temat celowości użycia konkretnego języka programowania do osiągnięcia zamierzonego celu. Zwykle jednak, jeśli autorem oprogramowania jest jedna osoba to zarówno wybór języka jak i użyte sposoby programowania obciążone są jego indywidualnymi preferencjami i umiejętnościami.
Oba zarysowane problemy mają swoje miejsce na tym forum w działach metod pomiarowych oraz programowania i chętnie wezmę udział w dyskusji o ile takie wątki się pojawią.
Ale w moim przypadku, gdyby NA01 miał do wykonania jedynie pomiar A/D wtedy zysk z pominięcia operacji zmiennoprzecinkowych byłby znaczny. Jednak miernik wykonuje znacznie więcej działań dla których nie można obejść działań na liczbach typu float. Choćby wizualizacja w dziedzinie logarytmicznej, wyliczenie wartości LC w rezonansie, pomiar mocy, częstotliwości itp. Przy tak rozległym kodzie jak w NA01 użycie mnożenia dodaje kod tej operacji tylko raz. Potem można mnożyć i mnożyć a kodu przybywa w niewielkim stopniu - ot tyle by zapisać instrukcję mnożenia.
Ja świadomie używam bascom-a bo za słaby jestem aby programować w C, który generuje bardziej zwięzły kod. Wystarcza mi jednak kiedy kod mieści się w pamięci a program działa wystarczająco szybko. W ostateczności "przesiadka" na procesor z dwukrotnie większą pamięcią to koszt kilku PLN co jestem w stanie zaakceptować. Mogę się jednak skupić bardziej na funkcjonalności miernika, procedurach pomiarowych i metodach wizualizacji. Uzyskane dokładności pomiaru są lepsze niż jestem w stanie to pokazać więc nie mam dyskomfortu z powodu utraty informacji z pomiaru. Połączenie z PC zapewni możliwość użycia bardziej zaawansowanych metod pomiaru i wizualizacji.
Reasumując, warto, pamiętać o dostępnych możliwościach - w tym nowych metodach podniesienia dokładności pomiaru - ale używać tych, które zna się najlepiej i prowadzą skutecznie do celu bez istotnej utraty informacji.
L.J.