Sam zauważyłeś, że przestrojenie nie będzie opłacalne, ale krótkofalarstwo to w końcu hobby a nie biznes
. Mozaika płyty odbiornika i nadajnika jest taka sama, stopień mocy możesz wywalić i budować nowy. Będziesz musiał przerobić całe wejście , powielacze heterodyny i dużą część nadajnika. Zrobiłem to raz w życiu i o dziwo radio nawet jakoś gadało (szału nie było) Wydaje mi się, że lepszym (prostszym w realizacji) rozwiązaniem jest zrobienie nowej głowicy w. cz. z przemianą na 10,7 (pośrednią i niską masz gotową), i podobna sprawa z nadajnikiem. Tu masz gotowy tor mikrofonowy, modulator na 10,7 i mieszacz na UL1042. To jest do wykorzystania. Resztę nadajnika raczej zrób od podstaw. Znajdziesz w sieci trochę opracowań, które da się zaadaptować. Jeżeli znajdę instrukcję serwisową mogę podesłać skany ważniejszych stron (całość to spora książka).