(22-01-2012 14:12)ATLANTIS napisał(a): Tal BTW, chcąc jeszcze dodatkowo zabezpieczyć się przed harmonicznymi wystarczy po prostu włączyć FDP (powiedzmy taki skopiowany z Libry - kilka kondensatorów i dwie cewki na amidonach) pomiędzy wyjście antenowe i antenę czy trzeba coś przerabiać, przeliczać i dostosowywać?
Zwróć tylko uwagę że ten gość mówi (12:40) że ma antenę Long Wire - kawałek drutu o dł. 40 stóp. I taka właśnie jest tak to nazwijmy - "końcówka mocy" w tym nadajniku: z kondensatorem do masy. Podobna jak w RBM-ce, taka jak w Parasecie. Mógłby jeszcze w szereg dołożyć żarówkę, tak jak w tych dwóch to miałby wskaźnik dostrojenia.
F.
(21-01-2012 13:49)SP9FYS napisał(a): /.../
Co się tyczy lampy SO257 to jest to jak najbardziej odpowiednia lampa to nadajnika QRP. W RBM-1 pracowała z napięciem anodowym 80V oddając około 1W mocy. We wczesnych latach 70-tych mając dostęp do RBM-ki robiliśmy próby zasilając ją napięciem ok. 200V bez szkody dla trwałości tych lamp. Trudno powiedzieć jaka była moc w antenie - nikt tego nie mierzył. Zresztą, warto się przyjrzeć rozwiązaniom układowym nadajnika RBM-1, jakość sygnału CW była bardzo dobra, również stabilność częstotliwość też bez zarzutu (o ile sobie przypominam, generator pracuje w pogardzanym układzie Hartley'a)
RBM-ka faktycznie miała świetny stabilny sygnał z tym, że nadajnik pracował na pełne 250V. Zobacz tu:
http://sp-hm.pl/thread-854.html
Załączam schemat fajnego nadajnika. Piszą tam o 3W.. Z tym że dobrze kiedy jest sygnał generowany stale, a kluczowany driver lub końcówka mocy. W przeciwnym razie sygnał zwykle jest kiepskawy... Niekoniecznie zły, ale sygnał telegraficzny czasem może być naprawdę piękny. Zresztą zobaczcie nadajnik od Paraset. Jak prosto pozbyć się kliksów.
http://www.sm7eql.se/paraset/keyclicks.htm
F.