Jarku, a dlaczego Ci na tym tak zależy? Przecież doskonale wiesz, że nawet elementy TH lepiej i wygodniej montuje się kolbą.
Nie lepiej zachęcać niedoświadczonych kolegów do bardziej właściwych narzędzi?
W końcu natknie się na taką 100-nogę albo rozmiar, że i tak dojdzie do takiego wniosku. Jest sens, aby tracił najpierw czas na manualne ćwiczenia z transformatorówką, a później i tak będzie musiał się poświecić jeszcze trochę czasu na przyzwyczajenie się do kolby?
Może zabrzmi to nie miło, ale jak widzę kogoś kto transformatorówką lutuje płytkę z elektroniką, obrazu wiem jaki ma do tej pracy stosunek i podejście.
Jestem w stanie zrozumieć, młodego chłopaka, którego po prostu nie stać na stację, albo kogoś kto wykonuje pierwsze konstrukcje i nie wie czy będzie to robił w przyszłości i boi się, że będzie to dla niego strata pieniędzy. Ciekawe czy podeszlibyście bez stacji naprawy Waszego radia, albo zlecili komuś taką naprawę kto trzymał by w dłoni transformatorówkę. Dlaczego nie? Przecież to mit że nie da się tym lutować
.
------------
SMD to nie do uniknięcia przyszłość, bo rozwój i dostępność elementów zawsze kreują duże firmy elektroniczne. To one są głównymi odbiorcami i nikt nie przejmuje się garstką co budują coś sami. A rynek, już od lat jest zalewany sprzętem w technologi SMD-e. I nawet tak energetyczne urządzenia jak falowniki, czy spawarki poza głównymi elementami mocy i "dużymi" elementami RC (jak zauważył to Krzysiek SQ6ADE), są w ten sposób wykonywane. Wszystko robione jest coraz mniejsze, lżejsze, zgrabniejsze, to dlaczego nasze konstrukcje mają być wielkie, skoro dostępność elementów SMD jest już powszechna, a montaż nie jest wielką trudnością. Wymaga to odrobinę więcej staranności, masę spokoju, kilku pęset i dobrego topnika.
Montaż elementy dla kogoś, kto już dobrze posługuje się lutownica, w większości przypadków nie powinien stanowić kłopotu. Kłopot może sprawić element rozmiaru 0603, czy gęstej 100-nogi. Są to jednak przeważnie jednostkowe przypadki, a ostrzej zakończony grot bardzo pomaga w tym zadaniu
-----------
Nie bójmy się SMD, sami się przekonacie że jest to również bardzo łatwe, a tranformatorówkę zastąpcie stacja (wystarczy najprostszy model) jak najszybciej, nawet jeśli nie macie ochoty na SMD.
-----------
No koniec, nie mam zamiaru prowadzić walki o to czym lutować, bo każdy pracuje na tym co ma, na tym na co go stać.