Zwracam się głównie do
SP6FRE ale jak i do wszystkich użytkowników forum.
Leszku miałeś rację, usiadłem dziś do "Ilera", przeprowadziłem całą procedurę uruchomieniową na nawo i okazało się ,że generator BFO pracował na niewłaściwej częstotliwości, wprowadziłem korektę lecz to nie wszystko, jak podejrzewałem wzmocnienie mikrofonu było stanowczo za duże. Zmniejszyłem wzmocnienie i teraz gra muzyka
Podsumowując problemem była nieprawidłowa częstotliwość BFO oraz zbyt duże wzmocnienie mikrofonu. Aktualnie z "Ilera" wychodzi od 4,5 do 5,4W.
Zamieszczam próbkę audio, nagrywałem w ten sposób, ja z "Ilerem" w kuchni (nadajnik podłączony do sztucznego obciążenia) a w pokoju obok odbiornik "Staś" ustawiony na tą samą częstotliwość (jak słychać, nie do końca tą samą), na stole w pokoju dyktafon.
Pomału zamykam całość w obudowie. Dziękuję za rady i sugestie.
73! , Grzegorz
"Iler" wylądował w obudowie. Tak wiem, estetyka jak zwykle u mnie leży, po za tym obudowa jest plastikowa a nie metalowa.
Nie mogę doczekać się testów pod anteną, niestety może to potrwać.
Wątpię bym na antenie balkonowej coś zwojował przy tak niskiej mocy i przy takich warunkach propagacyjnych dlatego muszę czekać na trochę cieplejsze dni i zmianę QTH.
Obecnie nie mam gałek na pokrętła oraz etykiet.
Naprawdę nie mogę doczekać się pierwszej łączności na tym sprzęcie o ile będzie mi to dane...
[attachment=16877][attachment=16878]
73! , Grzegorz
Kolejna próba. Scenariusz testu był następujący, dwa pomieszczenia z zamkniętymi drzwiami, w jednym "Iler" w drugim "Yaesu FT-891", na początku "Iler" nadawał "Yaesu" słuchał, później zmiana, całość nagrywana dyktafonem. Tx pod sztucznym obciążeniem, Rx na kawałku druta. W załączniku pliki.
73! , Grzegorz