Od razu precyzuje - chodzi mi o oscyloskop do zastosowań "okołouruchomieniowych" w konstruowaniu i uruchamianiu urządzeń radiowych, szczególnie ich modułów analogowych. Krótko mówiąc nie chodzi mi tutaj o podglądnięcie co mikrokontroler "gada" do DDSa (do tego uważam znacznie lepiej nadaje się prosty analizator stanów logicznych), ale raczej o to jak wygląda sinus czy obwiednia w teście dwutonowym na wyjściu wzmacniacza (PA).
Jedyne doświadczenia jakie mam w tej kwestii to praca z zaprzyjaźnionym (QRLowym) cyfrowym tektronixem (TDS224 1Gs 100MHz, trochę już leciwy ale ciągle nienajgorszy) ale jeżeli jeszcze sinusa obejrzeć się da (ocenić wzrokowo czy jest czysty czy występują dzikie wzbudzenia) o tyle obwiednia w teście dwutonowym wyglądała... słabo (w porównaniu do tego co widać np. tutaj)
Planuję w tej chwili zakup oscyloskopu do mojego kącika elektronicznego i naprawdę nie wiem, czy zapakować się w jakiegoś nowego cyfrowego "chińczyka" (pewnie RIGOLaka DS1052E lub ATTENa ADS1102CAL), czy jednak za podobne pieniądze (budżet ok 1k5PLN) kupić jakiś używany analog - np Tektronixa 2335 GH - 150MHz lub podobnego HAMEGa etc.
Popodglądałem trochę co stoi u Was w "kącikach" TUTAJ i jest z tym różnie - zwróciłem uwagę, iż u np Waldka 3Z6AEF stoją obydwa leżące w kręgu moich zainteresowań.
Licząc na Wasze opinie,
Pozdrawiam,

1st miejsce u mnie to analog - klassik katodówka.
Cyfrzak się też przydaje ale u mnie to on raczej odpoczywa
a służy w szczególnych sytuacjach.
Jakbym został tylko z cyfrzakiem to bym się chyba zabił własną pięścią
p.s.
Moja opinia dotyczy sprzętu klasy do 2k5 PLN.

U mnie inaczej:
podstawa cyfrówka i przycisk auto set ale w sytuacjach kiedy się wykłada cyfrówka to oczywiście analog z jednak mniejszym komofrtem pracy. Oba oscyloskopy typowo wizyjne do 30MHz czyli tak poprawnie mierzą właśnie do zakresu 6-7MHz (Fourier) lub jeśli chodzi o w.cz. urządzenia znacznie bardziej przydatne niż oscyloskop na którym o niebo więcej widać czyli analizator widma.

Oscyloskop jest dość staroświeckim narzędziem do sprawdzania zniekształceń. Widać na nim co najwyżej do poziomu 20dB, a stosując różne chytre sztuczki to do około 50dB.

Analizator widma bez problemu obserwuje do poziomu 70dB a nawet więcej jeśli jest dobry. Oprócz tego widzimy na nim co zakłóca - czy są to harmoniczne i które, czy inne produkty. Intermodulację przy próbie dwutonowej też się super na nim ogląda - nie ma porównania do oscyloskopu (moje obrazki są w wątku o wzmacniaczu QRP)

W wielu prostych zastosowaniach oscyloskop jest wystarczający.
Przykładowo do badania odpowiedzi systemu ARW odbiornika doskonale nadaje się właśnie oscyloskop cyfrowy. Zdjęcia z takiego badania są w wątku o ARW z dyskuji ogólnej.

Do serwisu lepszy jest oscyloskop i analizator analogowy - widać na nim natychmiast reakcję np. przy dotykaniu palcem układów.
Opóźnienie wprowadzane przez układy cyfrowe utrudnia taki serwis.
Nowoczesne sprzęty cyfrowe też potrafią być szybkie, ale są piekielnie drogie i nie dostępne z tego powodu dla zwykłego radioamatora.

No i własnie ze względu na cenę, mając podobny problem jak Jakub, kupiłem na znanym serwisie oscyloskop Schlumberger 5228, a teraz gram w Totka, w końcu i tak trzeba kupić analizator... :-)
A oscyloskop wymieniony przeze mnie - polecam.

Dziękuje wszystkim za wypowiedzi - idąc wskazanym tropem moim "ebay'owym łupem" padł analogowy Hameg HM 1505-3 z którego jestem bardzo zadowolony. Szybkość z jaką odświeżany jest ekran jest po prostu nieosiągalna przez oscyloskopy cyfrowe (w ramach porównywalnego budżetu).

Co do analizatorów widma - korzystając z okazji, iż udało mi się dorwać (na innym znanym serwisie aukcyjnym) filtr SAW110,6MHz postanowiłem zbudować SA wg Rafała SQ4AVS. Kompletacja części w toku; o wynikach prac postaram się poinformować na forum.

Ciekawy SA zaprezentował ostatnio Rigol, mianowicie DSA815-TG (z tracking generatorem) pracujący do 1,5GHz - cena niestety ciągle wysoka (ok. 1450 EUR) choć jak na fabrycznie nowy SA już nie taka porażająca. Niestety ciągle trudno znaleźć w necie jakieś testy/recenzje wymienionego poza fotkami i opisem rodem z serwisu www Rigola. Do obejrzenia np TUTAJ
A za Twojego totka Zbyszku trzymam kciuki ;-)
Pozdrawiam,

obwody dopasowujące filtry lc w analizatorze montuj tak by jedna z cewek była pod spodu płytki a druga na górze, eliminuje to sprzęganie dławików, znacznie poprawiło izolację

(27-03-2012 21:46)SQ8AQU napisał(a):  Co do analizatorów widma - korzystając z okazji, iż udało mi się dorwać (na innym znanym serwisie aukcyjnym) filtr SAW110,6MHz postanowiłem zbudować SA wg Rafała SQ4AVS. Kompletacja części w toku; o wynikach prac postaram się poinformować na forum.

Również jestem na etapie przygotowań do budowy. W ramach wolnej gotówki i wolnego czasu gromadzę elementy do płytki z AVT. Będzie z tego - jak myślę - fajne, podręczne urządzenie.

(27-03-2012 21:46)SQ8AQU napisał(a):  Ciekawy SA zaprezentował ostatnio Rigol, mianowicie DSA815-TG (z tracking generatorem) pracujący do 1,5GHz - cena niestety ciągle wysoka (ok. 1450 EUR) choć jak na fabrycznie nowy SA już nie taka porażająca. Niestety ciągle trudno znaleźć w necie jakieś testy/recenzje wymienionego poza fotkami i opisem rodem z serwisu www Rigola. Do obejrzenia np TUTAJ
A za Twojego totka Zbyszku trzymam kciuki ;-)

Dzięki za trzymanie kciuków :-)
I faktycznie stosunek cen do parametrów robi się coraz lepszy na przykładzie tego Rigola. Chyba da się zobaczyć niedługo światło w tunelu marzeń o fabrycznym SA :-)

(27-03-2012 23:17)SP3NYF napisał(a):  Również jestem na etapie przygotowań do budowy. W ramach wolnej gotówki i wolnego czasu gromadzę elementy do płytki z AVT. Będzie z tego - jak myślę - fajne, podręczne urządzenie.

Widzę, że jest nas w takim razie więcej budujących. Może warto było by założyć osobny wątek na ten temat i tam wymieniać doświadczenia.

Skoro jednak temat padł już tutaj, to pozwolę sobie zadać jedno pytanie Rafałowi SQ4AVS - mianowicie czy jest gdzieś udostępniony w sieci projekt płytek analizatora w formie edytowalnej?
Znam tylko to, co jest do zassania na elportalu, ale robienie zmian tam jest możliwe tylko jako photoshopo-gimpowate robótki ręczne.
Płytki chciałem trawić sam ponieważ potrzebuję na płytce mieszaczy podmienić obudowę generatora 100MHz oraz dołożyć stabilizator liniowy 3V3 (mam ten gen w DILu 8 w wersji 3V3) - to jeszcze chyba udało by się "przemalować" w maskach, ale...
Druga modyfikacja jaką chciałem zrobić to zmiany w filtrach p.cz. - z oryginału chciałem zostawić 300kHz ceramika, natomiast filtry kwarcowe chciałbym wykonać dwa, jako 6-cio kwarcowe drabinki - jeden o szerokości 300Hz; drugi w okolicach 10, 15kHz, wszystkie przełączane 6-cioma miniaturowymi przekaźnikami. To już jest dość karkołomne zadanie jako "malowanka".
Pozdrawiam,

Nie ma nigdzie udostępnionego porjektu w postaci plików edytowalnych. Zmiany w filtrach p.cz. są zbędne filtry znacznie lepsze niż 300Hz robi się na sdr i jest przewidziane odpowiednie wyjście w układzie.