Witam
z miernikami jest jak z samochodami: masz taki na jaki cię stać. Wydaje mi się że suma około 200zł za multimetr jest dla amatora jak najbardziej sensowną kwotą i osobiście w tej kwocie kupiłbym jakiś prosty przyrząd typu
UNIT UT70A. Do ogromnej większości prac on starcza. Nawet tym prostym urządzeniem dobiorę elementy do przesuwnika z dokładnością do 0,5% w gałęzi a do 1% w całości. Czwarte miejsce po przecinku w pomiarze prądu nie jest mi potrzebne. Wiem że to chińszczyzna ale chyba niewielu z nas potrzebuje przyrządu atestowanego o klasie dokładności rzędu 0,1%. W praktyce krótkofalarskiej ważniejsze są moi zdaniem przyrządy typy Max-6 czy NWT, czy w końcu dobry oscyloskop.
Tyle moim skromnym zdaniem
Pozdrawiam

(16-02-2012 11:44)SQ5NWU napisał(a):  Witam
z miernikami jest jak z samochodami: masz taki na jaki cię stać. Wydaje mi się że suma około 200zł za multimetr jest dla amatora jak najbardziej sensowną kwotą i osobiście w tej kwocie kupiłbym jakiś prosty przyrząd typu
UNIT UT70A.

Wszystko się zgadza. Jednak po co wydawać 200zł na badziew, skoro za tę kwotę można kupić porządny przyrząd! Ma nawet TrueRMS. (Wersja bez TRMS to 150zł)
Looknij:
http://www.ndn.com.pl/katalog/sanwa/pdf/CD772.pdf
albo RD700:
http://www.ndn.com.pl/katalog/sanwa/pdf/sanwa.pdf
Warto sobie zadać nieco trudu i poszukać porządnego przyrządu za kwotę, którą chcemy na niego wydać.

Jeszcze tu:
http://www.biall.com.pl/item,BM805_Multi...02025.html

A to ja się jak najbardziej z przedmówcą zgadzam.Co prawda True RMS nie działa w zakresie KF więc pominąwszy strojenie falowników na niewiele się zda ale jeśli za wymienioną kwotę możemy dostać przyrząd lepiej wykonany niż UNiT to też jestem za i sam z przyjemnością przejrzę ofertę podaną przez przedmówcę. Podany przykład UT70A dlatego wymieniłem że posiada także pomiar pojemności i indukcyjności więc nie ma potrzeby np. robienia takiego mierniczka samodzielnie. Więc jest to wygodne
Pozdrawiam

(16-02-2012 12:56)SQ5NWU napisał(a):  Podany przykład UT70A dlatego wymieniłem że posiada także pomiar pojemności i indukcyjności więc nie ma potrzeby np. robienia takiego mierniczka samodzielnie. Więc jest to wygodne

Krzysztof wykonaj tym miernikiem pomiar pojemności 10pF oraz indukcyjności 1uH a przekonasz się dlaczego warto zbudować dodatkowy miernik LC.

(16-02-2012 12:56)SQ5NWU napisał(a):  Podany przykład UT70A dlatego wymieniłem że posiada także pomiar pojemności i indukcyjności więc nie ma potrzeby np. robienia takiego mierniczka samodzielnie. Więc jest to wygodne

Krótkofalowiec w ogóle nie powinien brać pod uwagę kupna multimetru z funkcją LC.
To jest nieporozumienie. Zasada pomiaru LC w multimetrach jest realizowana poprzez pomiar stałej czasowej ład/rozład. C. Stąd wynik jest miarodajny wyłącznie dla specyficznych kondensatorów - np. o małym upływie i dobrym dielektryku.

Zatem funkcja LC w multimetrze jest zbędna i do tego celu należy się wyposażyć w miernik RLC ew. LC, który do pomiaru używa metody mostkowej.

PS: W swoich zasobach trzymam kilka uszkodzonych kondensatorów, które przy pomiarze multimetrem z funkcją C są sprawne natomiast pomiar mostkiem mówi o ich zupełnym uszkodzeniu. (Trzymam je właśnie po to aby je dać do zmierzenia osobie, która się za to bierze używając multimetru z funkcją pomiaru LC )

Czyli nie jestem krótkofalowcem, hm...szkoda.
Szczerze to używam miernika złożonego samodzielnie ale z przyjemnością pogłębię swoją wiedzę także w tym temacie.
Pozdrawiam

Nikt nie bierze pod uwage mierników APPA ? - jakość pierwsza klasa moim zdaniem.
Nie wiem co prawda jaka to "narodowość" ale odporność na upadek z ręki na ziemię posiadają te sprzęty
Pooglądaj np. APPA 72.

Myśl Tomka była taka "OGÓLNA" a nie konkretnie zabraniająca zakupu multimetru z pomiarem LC. Do naszych celów potrzebny jest przyrząd mierzący prawidłowo małe pojemności (1-100 czy nawet 1000pF ale z dokładnością min 0.1pF, a najlepiej 0.01pF) oraz małe indukcyjności 0.1 - 20 uH. (z dokładnością min 0.01 uH). Pomiary multimetrowe zaczynają się najczęściej od 1p (dokładność 1pF) i indukcyjność od 1 uH. Więc w interesującym krótkofalowców zakresie to bardziej "wskaźnik" niż przyrząd pomiarowy. Pomiary interesujących nas wartości powinny być wykonywane w ścisłe określonych warunkach (np pojemność przy dokładnie 100 kHz). Nasze przyrządy tych warunków najczęściej nie spełniają, ale powinny być stabilne tz powinny zapewniać te same pomiary przy wielokrotnym powtarzaniu pomiaru i nie zmieniać się w funkcji czasu i temperatury, oraz zapewniać interesującą nas rozdzielczość. Dokonujemy najczęściej pomiarów względnych tz zestrajamy obwody na trymer, który po wymontowaniu mierzymy i zastępujemy pomierzonym kondensatorem stałym. Aby było dokładnie potrzebna jest rozdzielczość i oba pomiary powinny być wykonane tym samym przyrządem.

A co takiego Koledzy mierzą swoimi wypasionymi multimetrami?

Tak na prawdę to najtańszy UNIT w zupełności wystarczy aby przeprowadzić pomiary stałych napięć czy prądu w układzie. Dla mnie ważne jest aby miał automatycznie przełączane zakresy i przycisk ON/OFF aby nie trzeba było co chwilę kręcić treszczotką Nawet drogi i profesionalny multimetr nie zwalnia z posiadania miernika/mostka lc, częstościomierza, oscyloskopu i generatora i to jest rzecz ważniejsza.

No ale raczej nie polecisz miernika z bazaru za 10zł . Miałem unita zostałem wezwany na naprawę zbiorczej anteny . Podczas sprawdzania czy mam na skrzynce zasilanie sieciowe z miernika poleciał dym i tak już nigdy więcej nie kupiłem miernika tej firmy zakres był ustawiony dobrze. Kupiłem taki miernik za jakieś 90zł już nie pamiętam ale dałem sobie spokój z reklamacjami .