Fajnie - tylko że musimy na słowo wierzyć - bo obrazka niet.
no i obrazek jest
Jak babcię kocham ni ma !!
Przepraszam - ze starości oślepłem, jest - ja na dół patrzyłem a ona fotka wyżej - moja wina!
Piękna sztuka, wszystkie gały na wierzchu p-prima sorta, silnie zazdroszczę
Jestem ciekaw jakie jest mechaniczne rozwiązanie w tym pokrętle "nastrojki". Czy podobnie na łożyskach. Będę próbował wytoczyć taką przekładnię i przydałoby się mieć tę możliwość co w "nastrojce" tzn. 1:1 i więcej. Żałuję, bo kiedyś miałem R311, w którym było to pokrętło,że nie rozebrałem by zobaczyć jak to działa.
Twoje problemy możesz rozwiązać za całe 20 zł - tyle kosztuje "mała" nastrojka na Alledrogo.
Wiem. Tylko, że wygląda okropnie jak dla mnie. W tej chwili kombinuję, czy nie lepiej by było np. kupić helipota 50 albo 100k nawet za 60zł. Jak policzę łożyska, materiały i robotę... (wiem reszta bezcenna). Oglądałem "nastrojkę" i już nawet kombinowałem z przetaczaniem pokręteł i jakiś dural, ale mam wrażenie, że to zaczyna być sztuka dla sztuki.
Nastrojka + Helipot = zero.
Miałbyś przełożenie lączne 1/360 - paranoja.
Ja kupię ten kondensator z fotki powyżej na alledrogo, jak gdzie indziej go nie wyszabruje i wykorzystam na bazę do przekładni - będzie 1/3 dla mnie w sam raz bo z helipotem da 1/30.
Nastrojka + helipot to chyba nie takie zero pod warukiem,że korzystasz z przełożenia 1:1 plus 1:36 gdy się dostroisz w końcu wówczas można pokręcić 5 razy pokrętłem dla pełnego sukcesu.Ale faktycznie to chyba nie to o co nam chodzi.
(20-02-2011 21:10)Linki napisał(a): [ -> ]Nastrojka + helipot to chyba nie takie zero pod warukiem,że korzystasz z przełożenia 1:1 plus 1:36 gdy się dostroisz w końcu wówczas można pokręcić 5 razy pokrętłem dla pełnego sukcesu.Ale faktycznie to chyba nie to o co nam chodzi.
Spokojnie, przecież helipotem da się wstroić w korespondenta. (przy paśmie ustawionym na ok 200kHz.
Może to kwestia wprawy lub nieco większej gałki...
MAc
mrn
No da się - ale to kwalifikowany masochizm !
A ja wygodny nadzwyczaj jestem !