16-07-2014, 20:07
Tak się składa, że przedmiotowy radiotelefon wykonałem razem z kolegą Andrzejem Pieczyńskim ze Strzelna (komplet) jako pracę końcową w technikum w 1973 roku. Nie miałem wtedy dostępu do "oryginalnej dokumentacji", lecz "wrodzona smykałka" do elektroniki nie zawiodła. Mój schemat był prawie identyczny z oryginałem. Zasilanie: żarzenie to bateria R20, anodowe to 2x 4,5V płaska + przetwornica na BUYP52. Antena skręcana ze szprych rowerowych (o niebo tańsza) Sprawowało się to wówczas b. dobrze. Pewny zasięg był w granicach 2 km. Późniejsze testy na tranzystorowym odbiorniku superreakcyjnym udowodniły, że max. zasięg nadajnika to ok. 5km.
To były czasy... :-) Łza się w oku kręci.
Na podstawie tego schematu powstały później radiotelefony zbudowane w obudowie lampowej głowicy TV na dwóch ECC85 (w jednej obie połówki spięte razem). Pracowały w okolicach pasma 2m - niestety nie miałem wówczas jak dokładnie ustalić częstotliwości. Wstrajaliśmy się na nieczynne wówczas kanały TV. Zasięgu max. nie testowaliśmy, lecz w okolicy ok. 5 km na półmetrowej antenie łączność była czysta i 100 procentowa.
Pozdrawiam All!
Janusz SP2BDW
To były czasy... :-) Łza się w oku kręci.
Na podstawie tego schematu powstały później radiotelefony zbudowane w obudowie lampowej głowicy TV na dwóch ECC85 (w jednej obie połówki spięte razem). Pracowały w okolicach pasma 2m - niestety nie miałem wówczas jak dokładnie ustalić częstotliwości. Wstrajaliśmy się na nieczynne wówczas kanały TV. Zasięgu max. nie testowaliśmy, lecz w okolicy ok. 5 km na półmetrowej antenie łączność była czysta i 100 procentowa.
Pozdrawiam All!
Janusz SP2BDW