Parę ładnych lat temu wykonaliśmy z kolegą SP1CWL taki oto przełącznik, którego fotki umieszczam. Najważniejsze było wykonanie stosunkowo "mocnej" obudowy, odpornej na warunki atmosferyczne, ponieważ z założenia przełącznik miał pracować na zewnątrz, a do stacji miał prowadzić jeden fider.
Obudowa była wykonana ze stali poddanej obróbce galwanicznej ( chromowanie, niklowanie)
(22-11-2010 23:41)sp5fcs napisał(a): [ -> ]Troszkę "podrasowałem" wersję druku wykonaną przez Roberta aby można było z projektu wykonać płytki fabryczne.
Adasiu... Ja jestem gotów obiecać, że nie będę się więcej odzywał, bo na razie na dwa moje rzucone pomysły oba osiągnęły "fazę realizacyjną" - głównie dzięki Twojemu samozaparciu. :-)
Boję się, że jak rzucę jeszcze ze dwie koncepcje, to ci "życia na życie" zabraknie, więc może lepiej zamilknę.
A na serio to naprawdę jesteś katalizatorem intelektu powodującym, że z czystej zazdrości chce się siedzieć i konstruować...
I to cieszy
Dzięki
73
MAc
mrn
Maciek, dzięki ale bez przesady to są wszystko drobne projekty. To normalny cykl projektowy: ktoś rzuca pomysł, dyskusja nad koncepcją, ktoś to wykonuje, inni testują, ktoś modyfikuje a jeszcze inni Koledzy tylko ... obserwują.
Robert szykuje nam niespodziankę dlatego popracowałem trochę nad płytką eSW. Mam nadzieję, że testy easyATu wyjdą dobrze i wątek będzie rozwijany o układ pomiarowy oraz sterownik domowy.
Do kompletu brakuje fajnego sterownika do rotora ustawianego poprzez RS485. Mam rotor z Żyrardowa i aż się prosi aby go dostosować do współpracy z easyATU oraz easySW na tym samym kablu. Może ktoś z Kolegów podejmie ten ciekawy temat ?
Była kiedyś taka piosenka "Mało nas, mało nas do pieczenia chleba, jeszcze nam, jeszcze nam ..." . Trzeba przekonać jeszcze wielu Kolegów do pracy grupowej na forum a wtedy będziemy mogli realizować o wiele ambitniejsze projekty.
:-)
Wracamy zatem do mojego wariackiego pomysłu z kombajnem sterowanym jednym urządzeniem - obrotnica+skrzynka+przełącznik :-)
czyli - jeden sterownik na RS485 do wszystkiego.
Jeżeli chodzi o rotor - a raczej sterownik to jest problem z ergonomią.
mnie się podoba układ "nadążny" + pamięci.
Czyżby jako kolejne miało się pojawić skuteczne zmodyfikowanie rotora AR300?
(bo tani i dostępny)?
Chyba, że ktoś znajdzie tanie źródło ślimaków (winniczków) +silnik z wycieraczek. Najlepiej z ciężarówki, bo mniej się traci w kablach przy 24V niż przy 12.
Apropos ciężarówek - czy ktoś się na nich zna? Widziałem na CQHAM rozwiązanie stosujące "grzechotkę hamulca od kamaza". ze zdjęć wynika, że jest tam jakaś przekładnia ślimakowa... a złomowisk sporo.... Przydał by się ktoś, kto to miał w ręce i może coś więcej powiedzieć...
Rozwiązanie odczytu na AS5040 wydaje się wręcz narzucające się. No chyba, żeby zrobić koder graya i naświetlić do niego zbiorowo klisze.
MAc
mrn
(26-11-2010 1:46)sp9mrn napisał(a): [ -> ]:-)
Wracamy zatem do mojego wariackiego pomysłu z kombajnem sterowanym jednym urządzeniem - obrotnica+skrzynka+przełącznik :-)
czyli - jeden sterownik na RS485 do wszystkiego.
Jeżeli chodzi o rotor - a raczej sterownik to jest problem z ergonomią.
mnie się podoba układ "nadążny" + pamięci.
Czyżby jako kolejne miało się pojawić skuteczne zmodyfikowanie rotora AR300?
(bo tani i dostępny)?
Chyba, że ktoś znajdzie tanie źródło ślimaków (winniczków) +silnik z wycieraczek. Najlepiej z ciężarówki, bo mniej się traci w kablach przy 24V niż przy 12.
Apropos ciężarówek - czy ktoś się na nich zna? Widziałem na CQHAM rozwiązanie stosujące "grzechotkę hamulca od kamaza". ze zdjęć wynika, że jest tam jakaś przekładnia ślimakowa... a złomowisk sporo.... Przydał by się ktoś, kto to miał w ręce i może coś więcej powiedzieć...
Rozwiązanie odczytu na AS5040 wydaje się wręcz narzucające się. No chyba, żeby zrobić koder graya i naświetlić do niego zbiorowo klisze.
MAc
mrn
Czesc Mac....
Juz dawno '7DPT przerabial ten temat...
http://projekty.qrz.pl/index.php?option=...&Itemid=10 u mnie to pracuje krecac 4x23el RA3AQ na 70cm + temat
http://sp7dpt.qrz.pl/lozysko.htm. Na 2m 4x12 DK7ZB kreci "Zyrardow" juz 6lat bez nikakich klopotow zima/lato -30/+30C.
Drugi kreci HexBeam-em 40/10m.
(26-11-2010 1:55)SP8RHP napisał(a): [ -> ]Czesc Mac....
Juz dawno '7DPT przerabial ten temat... http://projekty.qrz.pl/index.php?option=...&Itemid=10 u mnie to pracuje krecac 4x23el RA3AQ na 70cm + temat http://sp7dpt.qrz.pl/lozysko.htm. Na 2m 4x12 DK7ZB kreci "Zyrardow" juz 6lat bez nikakich klopotow zima/lato -30/+30C.
Drugi kreci HexBeam-em 40/10m.
No tak, tylko Darek robił sterownik do pojedynczego urządzenia a nie do kombajnu sterującego wszystkim :-). To po pierwsze.
Po drugie poprawki w AR303 to nie tylko dodatkowe łożysko wsporcze i potencjometr odczytu .Tyle, że może to przekroczyć koje zdolności mechaniczne...
A po trzecie, to niestety projekt Darka jest zamknięty - a to co powstaje tu u nas na HM jest otwarte... - a to spora zaleta...
Żyrardów to super sprawa - konstrukcja prosta, mocna i niezawodna - tyle, że droga.
Mnie się wydaje, że coś, co by niezawodnie (i tanio) kręciło czymś w rodzaju spidera, hex beama czy lekkiego moxona byłoby dla wielu z nas przydatne.
Mechanicy wystąp.... :-)
MAc
mrn
(26-11-2010 1:46)sp9mrn napisał(a): [ -> ]... Chyba, że ktoś znajdzie tanie źródło ślimaków (winniczków) +silnik z wycieraczek.
Można to zrobić bez przekładni ślimakowej. Znane są rozwiązania takich konstrukcji na przekładniach łąńcuchowych lub paskach zębatych. Widziałem taki "patent" zrobiony na kołach rozrządu i paskach zębatych, ze złomu, za darmo, cicha praca, wytrzymałe. Jak damy przetwornik kąta to mogą być nawet zwykłe paski klinowe, mały silnik (prawo,lewo) i gotowe.
(23-12-2010 16:02)hm_dipol napisał(a): [ -> ] (26-11-2010 1:46)sp9mrn napisał(a): [ -> ]... Chyba, że ktoś znajdzie tanie źródło ślimaków (winniczków) +silnik z wycieraczek.
Można to zrobić bez przekładni ślimakowej.
Prawda, tyle, że ślimak jest samohamowny - a to rozwiązuje wiele problemów
MAc
(23-12-2010 16:02)hm_dipol napisał(a): [ -> ] (26-11-2010 1:46)sp9mrn napisał(a): [ -> ]... Chyba, że ktoś znajdzie tanie źródło ślimaków (winniczków) +silnik z wycieraczek.
Można to zrobić bez przekładni ślimakowej. Znane są rozwiązania takich konstrukcji na przekładniach łąńcuchowych lub paskach zębatych. Widziałem taki "patent" zrobiony na kołach rozrządu i paskach zębatych, ze złomu, za darmo, cicha praca, wytrzymałe. Jak damy przetwornik kąta to mogą być nawet zwykłe paski klinowe, mały silnik (prawo,lewo) i gotowe.
Heniek...
Cwiczylem ten temat dla paraboli na 23cm i wyzej z silnikami krokowymi AZ/EL+ paski ...przy mrozie i jak dostanie wody to kicha!!!.Slimak niby wolny
)) ale dziala +powtarzalnosc .Teraz mam "staroc" z 2 tokarek AZ/EL i nie rusza ich zadna temperatura oczywiscie 2 slimaki.Z praktyki widze ze przy +40C i -40C moga krecic ponad 4tony anten.Sama koncepcje sterowania wzialem od Leszka 6FRE sprzed dobrych 15 lat kiedy to robilismy obroty( astro-koziolki) do astro-foto... polecam strone Leszka SP6FRE...Nawet na zwyklych srubach mozna zrobic dobry obrot!!!.
Witam,
przedmiotową konstrukcję raczej stosuje się do 50mhz a co z 145 i 430 mhz ? Oczywiście są dostępne przełączniki fabryczne ale są dość drogie może Ktoś zrobił taki wynalazek ?
Pozdrawiam Paweł