Jurku nie czytasz tego co sam piszesz.
Przed chwilą uruchomiłem laminator przerobiony wg tego pomysłu. Układ załącza grzałki przy temp. 167°C, wyłącza przy 169°C. Pomimo wyłączonych grzałek, temperatura radiatora rośnie jednak do ok. 177°C i później spada do wspomnianej 167°C.
Sam piszesz że po wyłączeniu idzie Ci jeszcze do 177 stopni to się nazywa bezwładność cieplna czyli 177-169 =8 stopni nie 2. Po przeskalowaniu na 400 stopni Twoich wyników jest to 8*2,25 czyli 18 stopni a u mnie tylko 2. Z tym przepłacaniem bym nie polemizował bo to tylko w najbardziej prymitywnej wersji atmega8 jako dodatkowy koszt, można nawet zrezygnować z wyświetlacza.
Nie nie będzie bo po wyłączeniu grzałka będzie jeszcze oddawać ciepło.
Witku,
Algorytm regulacji PID uwzględnia właśnie takie "drobiazgi" jak to, że grzałka po wyłączeniu jeszcze przez chwilę oddaje ciepło i dostosowuje moc grzania tak, żeby nie dochodziło do dużych przeregulowań. Mechanizm włącz-wyłącz tego nie bierze pod uwagę i stąd wzrost temperatury ponad ustawiony próg.
Inna sprawa czy w laminatorze do płytek drukowanych jest to tak istotne?
Zgadzam się z Kolegą Przemkiem a z Kolegą SP1HQA to po poprostu odpowiedziałem na jego pytanie:
Ciekawe, czy w "procesorowych" przeróbkach zachodzi to zjawisko? Chyba tak.
Odpowiadam w dobrze wyregulowanym regulatorze pid możemy powiedzieć, że nie.
Właśnie postanowiłem pobawić się w przerobienie laminatora 'po swojemu' wybór padł na Arduino i gotową procedurę PID tyle że sterowanie on/off zatem wartość "Output" algorytmu PID to czas do wolnego PWM'a dla włącz wyłącz grzałki. Cykl ustawiłem na 6000 ms (zakres PID 0 - 6000).
Do laminatora przykręciłem uszkodzoną grzałkę lutownicy (termopara) sygnał wzmacniam na LM358 i mierzę Atmegą. 120 st. to około 280 jednostek ADC
W załączeniu wykresy z pierwszych prób. Nie wiem jak dobrać parametry PID, metodą prób i błędów ustawiłem Kp = 10, Ki = 0.1, Kd = 0 i po jednej "górce" regulator bardzo ładnie stabilizuje ale dojście do tego stanu zajmuje 900 sek. (15 minut).
Próbowałem przed uruchomieniem algorytmu z PID najpierw grzać na max (ON) do osiągnięcia pewnego poziomu (100), czekać aż podniesie się temp do bliskiej poziomu zadanego i wtedy włączać algorytm PID ale wtedy mam 'dołek' nieco większy. W sumie to zabawa ma wymiar praktyczny bo chciałbym by urządzenie nagrzewało się najszybciej jak to możliwe ale bez przeregulowania (niewielkie odchyłki) Czy przy tak dobrze rozpoznanym obiekcie (stałe czasowe grzania i studzenia) trzeba mozolnie szukać właściwych parametrów Kp i Ki czy może jest jakaś prostsza metoda na sterowanie grzałką niż PID oczywiście przy założeniu włączania ON/OFF ?
Jedną z podstawowych metod strojenia PID jest tzw. metoda Zieglera-Nicholsa.
Witam
A ja mam pytanie czym załączana grzałka w laminatorze , chodzi o element wykonawczy ?
Andrzej
a takim sobie fajnym SSR. S202T01
[
attachment=9300]
Wszystko jeszcze na pająka i na pewno nie dam tam tego oleda
to dobrze że ssr bo przy takim sterowaniu przekaźnik , szybko by padł , a i algorytm PID będzie lepiej pracował :-)
Andrzej
Odświeżę trochę wątek.
Używałem do tej pory laminatora Lervia, niestety oprócz stopionej obudowy działał do dzisiaj OK. Kres przyszła na silnik
.
Niestety tego modelu już nie ma na rynku.
Powiedzcie mi co mogę kupić co by się nadawało do PCB:
- ABS, dwa gorące wałki,
Poleci ktoś coś z aktualnej oferty alledrogo?