Dzień dobry ! Chcę przedstawić wszystkim zainteresowanym , dosyć nietypowy wzmacniacz , wykonany na 2 lampkach 6P45S , dla transceivera Xiegu G/90. Wzmacniacz ten został wykonany do sprawdzenie koncepcji układowej i kilku nietypowych rozwiązań. Osiągnięte rezultaty są na tyle zachęcające, że postanowiłem zapoznać Szanownych Kolegów , z tą konstrukcją , na forum sp-hm.pl
Wzmacniacz ten , przy sterowaniu mocą 20W , oddaje ok. 200W w paśmie 80m , ok. 150W w paśmie 20m.
Zasada działania układu jest oczywista , z wyjątkiem może układu sprzęgającego lampy z anteną - jest to skrzynka antenowa
S - MATCH , konstrukcji kolegi PA0FRI. Grzegorz [
attachment=19166][
attachment=19167][
attachment=19168]
czy zasilacz jest impulsowy?
Tak , wykorzystałem mały zasilacz impulsowy +13.8V , 8A typu POS-100-12-C, do zasilania obwodu żarzenia lamp i urządzenia Xiegu. Lampy są zasilane szeregowo, poprzez opornik 0.47Ohm , 10W. Zasilacz anodowy składa się z transformatora 230/400V , po wyprostowaniu i podwojeniu napięcia daje ok 1000V . Zasilacz ten jest niewydolny prądowo ,ponieważ przy pełnym wysterowaniu napięcie spada do nawet 800V , ale tyle miałem miejsca w obudowie i taki też miałem transformator. Jak już wspomniałem , wzmacniacz ten służy do przetestowania kilku pomysłów. Podobny zasilacz impulsowy , jak ten zastosowany, od dawna stosuję do zasilania transceivera Xiegu G-90, bez żadnych negatywnych skutków, typu zakłócenia czy dodatkowe szumy. Oczywiście , można zastosować wszelkie klasyczne i bardziej ortodoksyjne rozwiązania. Wkrótce postaram się dołączyć więcej zdjęć. Pod zasilaczem impulsowym umieszczony jest kondensator zmienny , a pod płytką z przekaźnikiem znajduje się wariometr kulowy. Cewki wariometru przełączane są owym przekaźnikiem , ażeby pracowały równolegle lub lub szeregowo.
Inna konstrukcja wzmacniacza przeciwsobnego , zaprezentowana została tutaj ..
https://www.qrp4u.de/docs/de/PL519/index.htm
Skoro już sobie tak sympatycznie dyskutujemy na temat wzmacniaczy przeciwsobnych , to do wglądu jest jeszcze taka konstrukcja .
https://www-cqham-ru.translate.goog/pa24...r_sch=http
Zapytałem, bo zawsze zastanawiałem się nad zastosowaniem zasilacza impulsowego do zasilania anody, ale chyba tylko raz widziałem gdzieś odpowiedni zasilacz. Taki by się zmieścił w środku. Problemem staje się izolacja uzwojeń i z tego powodu nie podejmowałem tego tematu praktycznie. Jestem ciekaw, może jest tu ktoś komu się udało zastosować takie coś???
Zasilanie wzmacniaczy lampowych jest przysłowiową piętą Achillesa tych konstrukcji , ze względu na duży ciężar , rozmiary i cenę. Lekki zasilacz impulsowy oddający powiedzmy 1000V , 1A napięcia anodowego i wytwarzający pozostałe napięcia konieczne do pracy lampy, byłby dobrym rozwiązaniem. Myślę , że można wykonać sprawny , dobrze ekranowany , zasilacz oddający napięcie powiedzmy 400V , które następnie można byłoby powielić. Sprzężenie zwrotne utrzymywałoby sztywne napięcie anodowe. Zasilanie sieciowe miałoby się sprowadzać do wyprostowania i odfiltrowania napięcia 230V , podobnie jak w zasilaczach ATX. Jest to temat dla moich kolejnych eksperymentów. Zasilacz impulsowy zastosowany , przeze mnie we wzmacniaczu , nie wytwarza widocznych zakłóceń , być może zaczęto wreszcie stosować jakieś normy , dotyczące zakłóceń elektromagnetycznych. Poza tym zasilacze impulsowe większej mocy pracują w układzie przeciwsobnym albo mostkowym , co już może znacznie redukować ewentualne zakłócenia.
Z uwagi na zbliżające się Święta Bożego Narodzenia , życzę Tobie Henryku , jak i wszystkim kolegom odwiedzającym Forum , Szczęścia , zdrowia , spełnienia marzeń , i wszelakiej pomyślności w nadchodzącym 2025 roku, a także wielu udanych konstrukcji krótkofalarskich oraz wielu potwierdzonych DX-ów . Grzegorz
Po kilku tygodniach , dosyć intensywnego użytkowania wzmacniacza , nasunęły mi się następujące obserwacje i wnioski
1.Wzmacniacz wykazuje się doskonałym dopasowaniem urządzenia sterującego ( transceivera ) i obciążenia , czyli impedancji wejściowej wzmacniacza. Klasyczny układ , czyli lampy pracujące równolegle i sterowane w katodzie , obciążają źródło sygnału sterującego, niską impedancją w jednym półokresie, a impedancją zbliżoną do nieskończoności w przeciwnym półokresie. Skutkuje to zazwyczaj buntem sterującego transceivera, albo gimnastyce , jak tą dziwaczną konfigurację dopasować, ażeby jakoś tam działała.Ja proponuję Wam inne podejśćie do problemu.Ponieważ lampa 6545S cechuje się nachyleniem charakterystyki ok 20mA/V , rezystancja wejściowa tej lampy , pracującej w konfiguracji z uziemioną siatką , wynosi ok 50Ohm. Ponieważ steruję dwie lampy , zastosowałem transformator przeciwsobny jeden do jeden , czyli jeden zwój sterujący , i dwa kolejne , przeciwsobnie , sterujące poszczególne lampy.Tym sposobem transceiver widzi zawsze 50 Ohm.
2.Lampy 6P45S nadają się znakomicie do tego przedsięwzięcia , pod warunkiem że są nowe i działają. Z dziesięciu , posiadających przeze mnie lamp 6P45S tylko kilka cechowała się odpowiednią emisją , a wszystkie wyglądały bardzo dobrze, żeby nie powiedzieć , dziewiczo. W moich zapasach znalazłem jednak lampy , które w takiej konfiguracji wzmacniacza , w paśmie 80m, przy wysterowaniu 20W , i zasilaniu wzmacniacza napięciem 1150V , z zewnętrznego zasilacza anodowego, dają w szczycie ok 300W , a w paśmie 20m , ok 250W w szczycie. Spadek mocy w paśmie 20m spowodowany jest prawdopodobnie stratami wprowadzanymi przez wariometr kulowy , nawinięty drutem o średnicy ok 1.5 mm . Może lepszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie np 2 lamp GU50 , przy modernizacji transformatora sterującego oraz cewki z odczepami. Tym sposobem można byłoby uzyskać jednogałkowe dostrajanie obwodu dopasowującego antenę. Ponieważ w założeniu konstruktora obwodu, kolegi PA0FRI , jest to skrzynka antenowa, obwód ten znakomicie dopasowuje antenę w bardzo szerokim zakresie.
3.W trakcie pracy wzmacniacza , doszło do uszkodzenia przekaźnika Finder , przełączającego wariometr. Mianowice, podczas nadawania , w paśmie 80m , wariometr został omyłkowo przełączony na niską indukcyjność , czyli pasmo 20m. Skutkiem tego , powstało iskrzenie na stykach i plastikowa obudowa przekaźnika została nadtopiona, a przekażnik został zablokowany. Problem usunąłem poprzez montaż podobnego przekaźnika marki Omron , ale pozbawionego plastikowej obudowy, na miejsce poprzedniego. Inny problem z przekaźnikiem nastąpił w przypadku przekaźnika przełączającym prąd spoczynkowy katod,czyli znowu przekaźnik Finder , umieszczony pomiędzy dwoma lampami , który uległ nadtopieniu , po czym odmówił współpracy. To był oczywisty błąd konstrukcyjny, ale wymuszony brakiem miejsca w obudowie. Na miejsce przekaźnika Finder , zastosowałem przekaźnik Omron , a zabezpieczyłem go oplotem aluminiowej folii spożywczej , przyklejonej do obudowy przekaźnika wysokotemperaturowym silikonem.Od tego czasu ów przekaźnik działa prawidłowo.
4.Nagminnie zdarza się , że kapurek anodowy lampy nie kontaktuje.Zastosowane przeze mnie , dostępne na znanym poratalu aukcyjnym ceramiczne kapturki, są niskiej jakości. Zatem należy się spodziewać , że w układzie jedna z lamp , może nie pracować.