Witam! W jednym z urządzeń rozbieranych przeze mnie zdobyłem takie dwa kobylaste tranzystory. Jak Wam sie wydaje , "poszło" by to na KF? A jeśli tak to jak wysoko? Bo według mnie jeszcze na 28 śmiało na SSB można by wepchać toto z odpowiednią polaryzacją. Jednak zanim coś "wysadzę"
chciałbym Was zapytać o opinię. Bo wzmacniacz akustyczny np. do muzyki to owszem, zasilacz tym bardziej. No ale każdy radioamator ma chęć budować nadajniki dlatego pytam. Sprawa jest o tyle interesująca że kusi mnie zastąpienie lampy w nadajniku dwoma takimi... W szereg plus anodowe np. 700V oryginalne w radiu i powinno się udać i nic nie wystrzelić. Hi ! Napięcie pracy ma obiecujące , pojemności także. Dlatego pytam jak fachowiec fachowców co Wy na to ? Dane w pliku poniżej. Pytanie naprowadzające- czy na rysunku 1 układ nie przypomina Wam Pi filtra??? "CUŚ" mi tu pachnie w.cz bo tranzystor jest projektowany do pracy impulsowej...
Witaj,
To zwykły tranzystor stosowany w dużej mocy przetwornicach PFC na góra 100kHz, ma spore Qg do zabaw RF więc będzie potrzeba solidnego drivera z trafem o sporej przekładni. Z lampą to ma niewiele wspólnego. Rysunek o którym wspominasz to tylko układ testowy do wykrywania napięcia przebicia D-S,
tu masz nowszego pdfa ze strony producenta.
@ SP9BSL Tak, zwykły tranzystor ale... BD 135 na przykład został stworzony do "regulacji świateł na skrzyżowaniach" a wyrabia sie do ponad 50 MHz ! Owszem rewelacja to nie jest ale bywają "mutanty" co na 28 MHz po trzy Waty emitują a dwa to na pewno. Ja patrząc na rysunek czwarty mam pomysł ("a może się da?") zbudować zamiennik lampy elektronowej nadawczej do lampowej końcówki mocy. Budują ludzie zamienniki prostowników , regulatorów lampowych , oraz innych podobnych rzeczy to dlaczego by nie spróbować z lampą nadawczą?? Wstawiasz do podstawki takiego "dziwoląga" i na dwóch tranzystorach masz z jednego 200 Wat. Pomyśl - czy żeby to zbudowac to ja musze być od razu ( albo każdy z nas) inżynierem z Motoroli albo Tak zwanym "amerykańskim naukowcem" HiHi ? Nie! Najlepsze pionierskie konstrukcje gdzie powstały? W garażach! No wiesz... ja mam w zasadzie pracownię na strychu - hi. Ale może się jednak uda coś zrobić, kto wie. Słyszałeś o wzmacniaczach w klasie D? Ponoć na SSB to sie świetnie spisuje, bo jako urządzenie do "cyfry" jest super. Tranzystory pracują w zakresie "od nasycenia do zatkania" i ponoć nieźle to idzie. Ten opisany przeze mnie ma właściwości napięciowe w takim zakresie który pozwala zbudować układ i zastąpić nim lampę nadawczą. Jak wiadomo lampa pracuje napięciowo a ten tranzystor pozwala aby go napięciowo potraktować. Czyli PI Filter powinien śmiało "pogonić" w układzie z rysunku czwartego ( stary PDF) Pozostaje kwestia dobrania parametrów czyli pojemność wejściowa plus rezonans no i dopasowanie wyjścia. Według mnie układ na czwartym rysunku potrafi "imitować" pentodę lub tetrodę. Po prostu parametry opisane w PDFie pokazują wartości prądowe (!) napięciowych nikt nie brał pod uwagę lub specjalnie to "schował pod dywan" , a można spróbować to wykorzystać a przynajmniej to sprawdzić. Co ty na to?
Bardzo duża pojemność wejściowa + duże czasy powodują że da się zmusić do pracy (myślę) do 3.5MHz, a i to z małą sprawnością.
(03-06-2023 10:47)SP3SUZ napisał(a): [ -> ]...
Według mnie układ na czwartym rysunku potrafi "imitować" pentodę lub tetrodę. Po prostu parametry opisane w PDFie pokazują wartości prądowe (!) napięciowych nikt nie brał pod uwagę lub specjalnie to "schował pod dywan" , a można spróbować to wykorzystać a przynajmniej to sprawdzić. Co ty na to?
Nie bierze się pod uwagę parametrów napięciowych, bo badamy zachowania dynamiczne a nie statyczne.
Nawet na oko widać, że ten przyrząd półprzewodnikowy nie ma nic wspólnego z lampami i do sterowania zakładając, że zechce się wysterować powiedzmy w pasmie 80m (co nie jest takie pewne) bedzie wymagał nie byle mocy.
Tabelka 6 - parametry dynamiczne:
Total gate charge: Qg = 85-119nC (załóżmy Qg = 100nC)
Suma czasów przeładowania bramki: T=130ns
Liczymy prąd niezbędny do przeładowania bramki: I = Qg /T = 100e^-9 / 130e^-9 = 100/130 ~
0,77A.
Prawie 0,8A prądu bramki to raczej dość sporo.
Szkoda czasu, ale kto Ci zabroni go tracić?
Na warsztatach w Technikum w moim mieście było napisane "Praktyka jest lepsza od wszelkiej teorii". Czyli jeden eksperyment dobrze obmierzony pozwoli na stwierdzenie co i jak. Bo owszem SP9FYS może mieć rację ale odnośnie klasycznych tranzystorów. Tu jesteśmy zgodni to by "nie poszło". Ale te dwa kabany to są V - MOSy. I w dodatku dostosowane do wielkich napięć. Sam widziałem w ARRL Hand booku tranzystor tego typu przeznaczony dla sterowania zastosowany najpierw w akustyce a potem na 144 MHz i szedł jak burza. Czyli jedno wiadomo- nie wiemy wszystkiego o tych półprzewodnikach. Ale warto to sprawdzić. Ja zaobserwowałem jedną prawidłowość. Istnieje na świecie ok 200 firm które produkują półprzewodniki. Wszystkie te elementy i ich budowa skraca się do kilku elementów,- te elementy to złącze półprzewodnikowe i kilka w zasadzie identycznych elementów dodatkowych. No i teraz przychodzi manager od komputerów i mówi "Pan Elon Musk czy inny Bill Gates zamawia zasilacze serwerowe dużej mocy. Potrzebujemy V -MOSów na sterowanie o takich i takich parametrach" No i firma "wyklepie" kilka typów na cały zasilacz o parametrach jak na PDF a parametry do innych zastosowań ma po prostu głęboko w d****! Bo nawet nikt tego nie mierzy. No i potem sie okazuje co napisano w wielu podręcznikach że kaskoda na BC 107-109 śmiało "pogania" wejście odbiornika i nawet nie szumi za bardzo. A miały skubane w akustyce chodzić !!! Hi BD 135 wstawiony jako driver do CB radio "pogania" nadajnik do 6 Wat na AM , a miał skubany "tylko" światła na skrzyżowaniach regulować i podajniki w spawarkach. A tu niespodzianka! Dlatego uważam że warto to sprawdzić. Wyobraźcie sobie - 200 Wat z jednego. Czyli że 1/3 obciążalności to jakieś 60 Wat w AM czyli że na SSB śmiało do stówy go można rozpędzić Dwa to już dwieście Wat na dzień dobry. Na tranzystorach "ze szmelcu" ? Chyba warto?
Trawestując trochę co napisałeś, że nie trzeba być od razu inzynierem z Motoroli, to jednak wypadałoby miec trochę szacunku dla ich wiedzy.
Chyba nie rozumiesz trywialnych rachunków ale to już nie mój problem.
@ SP9FYS Rachunki to ja rozumiem tylko że jak dla mnie są zbyt "trywialne" Nazywając zagadnienie językiem Herculesa Poirot " jest trup w szafie" bo może nie zauważasz tego ale powiem to wprost zbyt ładne są te parametry prądowe i "za dużo tu się zgadza" żeby nie mogło być inaczej. Muszę to sprawdzić bo nie uwierzę. Ktoś te dane "przerobił" po to żeby tacy jak Ty czy ja czy inni nie wiedzieli wszystkiego... Taki wyobraź sobie głupi TG 39 a może 40(już nie pamiętam) niby germaniak a ma pomiędzy kolektorem a emiterem diodę zabezpieczającą! Wiedziałeś o tym?? Bo ja do chwili pomiaru najnowszym miernikiem (jakieś pół roku temu) i wylazło na przyrządzie! A jeśli ma taką diodę to jaki z tego wniosek?? Jesteś fachowcem i to dobrym to sam sobie odpowiedz. Był używany zaledwie do fal średnich w Polsce a krótkofalowcy potrafili go pogonić do ponad 40 MHz! No ale zrobię eksperyment to sie okaże co i jak.
(04-06-2023 0:39)SP3SUZ napisał(a): [ -> ]Taki wyobraź sobie głupi TG 39 a może 40(już nie pamiętam) niby germaniak a ma pomiędzy kolektorem a emiterem diodę zabezpieczającą! Wiedziałeś o tym?? Bo ja do chwili pomiaru najnowszym miernikiem (jakieś pół roku temu) i wylazło na przyrządzie! A jeśli ma taką diodę to jaki z tego wniosek??
Ciekawe
Możesz przedstawić warunki pomiaru, miernik.
Może to prąd zerowy tak zinterpretowany.
Raczej miernik przebił złącze. Dopuszczalne napięcie wsteczne emiter baza dla tych tranzystorów (TG37-40) to 0,5V