Hej wszystkim, chciałem napisać tego posta w celu ... - czy mam dobre przeczucia odnośnie zakłóceń od fotowoltaiki która to powstaje niedaleko mnie (nie jest to moja instalacja tylko kogoś). Jak do tej pory u mnie nie było żadnych zakłóceń ani na kf ani na ukf ani nawet na 70cm (cichutko na wszystkich pasmach, na różnych antenach i w ogóle w różnych konfiguracjach). Nie miałem nigdy doświadczeń z takimi rzeczami (jakieś tam pogłoski usłyszane że "toto" może siać) no i teraz jak widzę co się buduje to trochę strach co to będzie, (te jakieś przetworniki, falowniki czy jak to tam jest zbudowane będą robić dobrą czy złą robotę. Albo inaczej to ujmę - dla kogo dobrą a dla kogo złą. Czy pogłoski staną się faktem że takie rzeczy robią zakłócenia? czy może jednak odległość pozwoli uniknąć zakłóceń (odległość ode mnie do instalacji około 50 - 100m. Nagrałem kilka filmów jak u mnie wygląda sprawa z zakłóceniami na różnych odbiornikach póki wspomniana instalacja nie jest uruchomiona (żeby mieć jakiś dowód że teraz mam spokój), - ... ale robota z budową owej instalacji idzie i dopiero za jakiś czas może się zacznie (a może nie). Ktoś ma jakieś doświadczenia z takim tematem? ma problem z takim czymś czy nie ma się czego bać? (moje qth to wieś bez żadnych instalacji takich jak się słyszy od kolegów którzy mieszkają np. w mieście i mają zakłócenia od wind czy tramwajów czy innych). Jak się coś będzie działo to postaram się napisać czy miałem dobre przeczucia czy sobie ubzdurałem. Hej. (Jeśli zły dział to proszę moderację o przeniesienie, dzięki)
Zapytaj o zakłócenia kolegi SQ2RH. Ma wiedzę w tym temacie.
Zbudował sobie system fotowoltaiczny i twierdzi, że stosując dobry sprzęt nie ma zakłóceń.
Wszystko więc zależy od tego jaki sprzęt sąsiad zastosował.
Każdy nieliniowy przetwornik może ale nie musi zakłócać. Tak samo jak jedne żarówki ledowe, zasilacze impulsowe, telewizory, zakłócają a inne nie zakłócają, tak samo falowniki od instalacji fotowoltaicznych. Jeśli instalacja nie twoja będzie zakłócać, po swojej stronie masz UKE.
Na przebrzydłym forum SP7PKI jest na ten temat sporo wątków
Mam zainstalowaną u siebie, antena pętla 86m w odległości kilku metrów od paneli i nad domkiem gospodarczym gdzie jest zainstalowany falownik. Namierzyłem zakłócenia, są mierzalne ale ponieważ są szerokopasmowe praktycznie niezauważalnie wpływają na odbiór stacji. Nie ma się czym przejmować, Jeśli będą przeszkadzać pozostaje zastosować radę Karola.
Tzn oczywiście problem może być jak się u siebie zainstaluje instalację fotowoltaiczną i po instalacji okaże się że ona zakłóca. Teoretycznie każdy producent który ma CE, powinien też móc udowodnić ze to CE jest na podstawie rzeczywistych pomiarów (normy emisji i narażeń) ale - jeśli jakaś firma montująca pokaże na Wasze życzenie, przed zamontowaniem, raport z badania kompatybilności elektromagnetycznej to sam u nich zamówię
Po instalacji, instalator może zastrzeżenia typu "zakłóca mi pasmo 20m" potraktować jako fanaberię a samodzielne dokładanie ferrytów tu i tam może być kopaniem się z koniem albo potraktowane jako naruszenie gwarancji.
Edit: zmieniłem "panele" na "instalację fotowoltaiczną" zgodnie z sugestią Sławka
Panele nie będą zakłócać lecz falownik. Producent wystawia deklarację CE na konkretne urządzenie i zapewne przy pytaniu o CE na całość nie dostaniesz takiego papieru, co najwyżej przekierowanie na stronę producenta falownika który został przebadany przy takiej długości kabli żeby te badania przeszedł. Inna sprawa że często przy spełnieniu norm (np PN-EN55022) odbywa się to w zasadzie "na styk" z zapasem kilku dB bo walka z tymi problemami kosztuje. Najczęściej w bliskiej odległości tego typu urządzenia i tak emitują powodując irytujące zakłócenia m.in. na "naszych" pasmach.
Nie chcę wzniecać dyskusji bo pełno ich na wspomnianym PKI ale muszę kolegów rozczarować co do UKE. Ostatnio będąc na badaniach w dużym laboratorium EMC w Katowicach, miałem okazję rozmawiać z byłym pracownikiem sekcji "wyjazdowej" w UKE (oddział w Siemianowicach) - generalnie UKE ma w głębokim poważaniu tego typu źródła zakłóceń. Można próbować pisać wnioski (może i trzeba) ale panowie ostatnimi laty fatygują się w teren wyłącznie dla likwidacji źródła jeśli mają zgłoszenie o zakłóceniu BTSa lub przekaźnika RTV(doświetlacza) czyli tam gdzie są grube pieniądze, stąd np. beznadzieja w przypadkach likwidacji źródeł zagłuszania naszych przemienników.
Napisałem tego posta "antycypując" moje oby niesłuszne obawy. A co i jak to się okaże (albo i nie) za jakiś czas, bo jak nic nie zauważę - żadnych zakłóceń to pewnie nawet się nie dowiem czy to już działa czy nie. Ale najlepsze będzie że (jakby siało po okolicy) i wchodziło np. na "TIWI" to mogę się założyć o 2,60zł że będzie na mnie, bo wiadomo jak jest z drutami, ("powieś sobie sznurek na pranie a kury sąsiada albo przestaną nieść jajka albo będą znosiły już ugotowane"). Wiadomo że same panele nic nie robią bo idzie stałe napięcie, ja się boje tych super nowoczesnych "przetwarzaczy" a z racji że się tym nigdy nie interesowałem to nie wiem jak toto może się zachowywać.
SQ2RH ma własną instalację fotowoltaiczną, robi DXy, pracuje w zawodach i nic mu nie zakłóca. Pogadajcie z nim.
Koledzy, wielu krótkofalowców ma u siebie instalacje fotowoltaiczne i nie narzeka na zakłócenia. Ja tez mam 8 kW i nie ma problemu... jak już to sieje lampa ledowa a nie inwerter. Kolejna sprawa, instalacja pracuje w dzień, a w nocy nie - nawet jakby był jakiś problem to po zmroku nie może być żadnych zakłóceń łatwo zatem zweryfikować czy są od instalacji fotowoltaicznej....
Najwięcej jak zawsze dyskutują ci co nie mają instalacji i doświadczenia w tym zakresie - i nie chcę tu nikogo urazić, ale tylko ci co mają instalacje lub się nimi zajmują mogą coś rzetelnego powiedzieć, reszta to teoretyzowanie.
Ale, ale... jednak jest.... wszystko zależy co zakłada sąsiad. Jeśli typowy inwerter stringowy jakie głównie się zakłada to powinien być spokój.. ale jeśli inwerter (nie napiszę z nazwy) który ma komunikację z optymalizatorami po kablu DC to może być problem.
Oto fragment instrukcji montażu producenta.. cyt: "Ten sprzęt generuje, wykorzystuje i może emitować energię o częstotliwości radiowej oraz, jeśli nie będzie zainstalowany i używany zgodnie z instrukcjami, może powodować szkodliwe zakłócenia dla komunikacji radiowej (!!!!). Jednak nie można zagwarantować, że zakłócenia nie będą występować w przypadku prawidłowej instalacji (!!!!). Jeśli sprzęt powoduje szkodliwe zakłócenia odbioru radiowego lub telewizyjnego, co można potwierdzić, wyłączając i włączając sprzęt, zalecamy próbę wyeliminowania zakłóceń, poprzez zastosowanie jednego lub kilku następujących środków:... itd.."
Czy robi czy nie robi zakłócenia można sobie dopowiedzieć... (!!!!) - dodane.
A także co do niektórych mikroinwerterów koledzy zgłaszali zastrzeżenia. Na szczęście na mikroinwertery rzadko kto się decyduje (chyba że handlowiec mu wciśnie)...
A propos wspominanych mikro falowników.
Nie wiem czy falownik o mocy 1.2 kVA można nazwać mikro ale ponieważ mam w swojej instalacji cztery takie urządzenia w których jest dla każdego obsługa czterech paneli PV to się wypowiem.
Falowniki komunikują się z kontrolerem po WI-FI. Razem zainstalowane mam 14 paneli PV. Na przewodach wejściowych do falowników i wyjściowych do sieci założyłem podczas instalacji
po dwa ferryty (takie w postaci dużych zatrzaskiwanych "pół rurek") Od wszelkiego przypadku.
Pozostałe dwa kanały falownika sa przeznaczone do małej turbiny wiatrowej o mocy 500 VA.
Jako antena odbiorcza służy mi głownie LW 43m z dopasowaniem 1:49. Część anteny jest w odległości ok 2m od falownika i paneli.
Zakłóceń nie zauważam. Odbiornik EB200 R&S który traktuję jako miernik ma spore możliwości pomiarowe. Podobnie na W&G PSM-138 też zakłóceń nie słychać.
Gorzej jest jak małżonka włączy stary TV plazmowy zwłaszcza na częstotliwościach poniżej 1 MHz. Ale ok 1/2 kg ferrytu na kablach zasilających TV i antenę SAT bardzo pomogło.
73, Mietek SQ5PTQ ex SP5HBT