Witam
Ostatnio zbudowałem odbiornik HASDR. Niestety małą niedogodnością tego układu jest potrzeba zasilania go napięciem symetrycznym 9V. O ile zbudowanie prostego układu symetrycznego zasilacza sieciowego nie stanowi najmniejszego problemu, to zasilenie takiego układu w "terenie" już tak. Oczywiście można użyć dwóch akumulatorów 12v i zbudować zwykły stabilizator symetryczny jednak mi zależy na tym, by SDR-a można było zasilać pojedynczym napięciem 12V. W sieci można znaleźć wiele rozwiązań przetwornic impulsowych z pojedynczego napięcia. Jednak są to układy, które docelowo nie mają pracować w urządzeniach radiowych,a jak wiadomo układy impulsowe potrafią znacznie "zaśmiecić" widmo sygnału radiowego. Czy któryś z kolegów ma jakiś sprawdzony układ takiego zasilacza symetrycznego z pojedynczego +12V ?
A może by tak zastosować coś takiego:
MAX680CSA (przetwornica +5V / +-10V) - dostępny w TME
Oczywiście układ ten sterowałby wtórniki emiterowe wykonane na tranzystorach mocy.
Na wyjściu trzeba dać filtry złożone z dławików i kondensatorów, aby odfiltrować ewentualne zakłócenia. Całość można by też dodatkowo zaekranować najlepiej w stalowej skrzyneczce i myślę, że powinno działać
.
Hej.
Z pojedynczego napięcia stałego 12V symetryczne napięcie +-9V możesz uzyskać tylko stosując przetwornicę, innej drogi nie ma. No chyba że mam już sklerozę, co wcale nie jest wykluczone. Można natomiast z pojedynczego napięcia stałego utworzyć napięcie symetryczne jeśli to napięcie będzie przynajmniej równe sumie bezwzględnych wartości napięć symetrycznych. Mówiąc prościej z 18V da się zrobić pasywny dzielnik a lepiej aktywny +-9V. Mając więcej niż 18V to można nawet pokusić się o stabilizacje napięć, tym bardziej że mamy teraz nowoczesne stabilizatory o znikomo małym minimalnym napięciu różnicowym wejście-wyjście.
(01-04-2010 17:58)SP5SAi napisał(a): [ -> ]Hej.
Z pojedynczego napięcia stałego 12V symetryczne napięcie +-9V możesz uzyskać tylko stosując przetwornicę, innej drogi nie ma. No chyba że mam już sklerozę, co wcale nie jest wykluczone. Można natomiast z pojedynczego napięcia stałego utworzyć napięcie symetryczne jeśli to napięcie będzie przynajmniej równe sumie bezwzględnych wartości napięć symetrycznych. Mówiąc prościej z 18V da się zrobić pasywny dzielnik a lepiej aktywny +-9V. Mając więcej niż 18V to można nawet pokusić się o stabilizacje napięć, tym bardziej że mamy teraz nowoczesne stabilizatory o znikomo małym minimalnym napięciu różnicowym wejście-wyjście.
A czy nada się:
1. 7809 (mamy +9, choć 3V różnicy to może być za mało)
2. negative converter (
http://www.elecfree.com/electronic/wp-co...by-555.gif ) - mamy -9V
rysiek
Dzięki za rady. Sam też trochę pokopałem i spróbuje wykorzystać aplikację układu MC34063. Ostatnio któryś z kolegów zbudował zasilacz-przetwornicę do piligrima na tym układzie. Układ prosty, a czy skuteczny...? to się okaże. Jak to wypali to wystarczy dodać stabilizator 7909 i mamy zasilacz symetryczny. Faktem jest to, że na -9V mamy tylko 100mA, ale powino wystarczyć. W sumie -9V potrzebuję tylko do zasilenia dwóch wzmacniaczy OPA 1632.
Hej,
7809 od biedy powinien pracować, ale tak jak pisałem lepiej poszukać stabilizatora z tranzystorem regulującym napięcie typu FET, wtedy wystarczą dziesiątki wolta, będzie technicznie elegancko z zapasem, a nie na rzęsach. Należy szukać w opisie stabilizatora „Low-drop regulator”.
W przyszłym tygodniu będzie projekt płytki i pewnie model przetwornicy, oczywiście też do opa1632, dużo osób narzeka na ten minus w tym układzie. A trafo z dwoma uzwojeniami to przecież nie problem
73
(01-04-2010 19:03)SP4-17-014 napisał(a): [ -> ]A czy nada się:
1. 7809 (mamy +9, choć 3V różnicy to może być za mało)
2. negative converter ( http://www.elecfree.com/electronic/wp-co...by-555.gif ) - mamy -9V
rysiek
Układ który zaproponowałeś na 555 powinien działać bez problemu. Rezystor R1 i kondensator C3 decydują o częstotliwości pracy multiwibratora astabilnego na układzie Timera 555. Kondensator C4 gromadzi ładunek przy każdym stanie wysokim na wyjściu Q (ładuje się do napięcia prawie zasilania). Gdy napięcie na wyjściu Q przyjmuje stan niski kondensator C4 „dzieli” się zgromadzonym ładunkiem z kondensatorami C5 i C6, a ponieważ na masie (GND) jest jego dodatnia okładzina to napięcie na wyjściu jest ujemne (ujemna okładzina). Diody D1 i D2 zabezpieczają aby prądy płynęły w odpowiednich kierunkach i żadnych innych. To aby przybliżyć sposób działania tego układu.
Kto mieszał z takim rozwiązaniem na opa1632 niech problem rozwiązuje
No właśnie kto namieszał nich rozwiązuje
Zbudowałem przetwornicę na MC 34063. W części dotyczącej napięcia ujemnego zastosowałem układ 7909 typu LDO i bez problemu mam -9V Teraz to przetestuje i dam znać czy działa.