08-09-2020, 10:40
Witam!
Obawiam się, że bez dokładniejszej analizy błędów Twoje pytanie pozostanie bez odpowiedzi :-(
Najprostszym sposobem sprawdzenia, która metoda jest dokładniejsza jest użycie wzorcowego miernika mocy, o którym z całą pewnością można powiedzieć, że ma dokładność pomiaru rzędu x%. Oczywiście im mniejsze x tym lepiej. Lepszą z metod będzie ta bardziej zbliżona do pomiaru wzorcowego.
Jak wczoraj pisałem, pomiar jest obarczony błędami, takie błędy to błąd metody, błąd statystyczny, błąd mierzącego, błędy poszczególnych mierników itd. Rzeczowa ocena całkowitego błędu pomiaru jest dość złożona ale wykonalna. Proponuję Ci zapoznać się choćby z
opisem ćwiczenia laboratorium metrologii
gdzie znajdziesz oszacowanie błędu np. metoda różniczki zupełnej.
Dopiero mając wyniki obliczeń dla obu metod będziesz mógł powiedzieć, która metoda jest dokładniejsza. Nie sądzę aby ktoś mógł zrobić to za Ciebie bo nie mamy dostępu do danych Twojego pomiaru (klasy użytych mierników, ich błędy pomiaru itp.) poza wynikami.
Ale nawet przyjmując, że różnice w pomiarach to 7% to dalej, dla warunków amatorskich, całkiem dobry wynik.
L.J.
Obawiam się, że bez dokładniejszej analizy błędów Twoje pytanie pozostanie bez odpowiedzi :-(
Najprostszym sposobem sprawdzenia, która metoda jest dokładniejsza jest użycie wzorcowego miernika mocy, o którym z całą pewnością można powiedzieć, że ma dokładność pomiaru rzędu x%. Oczywiście im mniejsze x tym lepiej. Lepszą z metod będzie ta bardziej zbliżona do pomiaru wzorcowego.
Jak wczoraj pisałem, pomiar jest obarczony błędami, takie błędy to błąd metody, błąd statystyczny, błąd mierzącego, błędy poszczególnych mierników itd. Rzeczowa ocena całkowitego błędu pomiaru jest dość złożona ale wykonalna. Proponuję Ci zapoznać się choćby z
opisem ćwiczenia laboratorium metrologii
gdzie znajdziesz oszacowanie błędu np. metoda różniczki zupełnej.
Dopiero mając wyniki obliczeń dla obu metod będziesz mógł powiedzieć, która metoda jest dokładniejsza. Nie sądzę aby ktoś mógł zrobić to za Ciebie bo nie mamy dostępu do danych Twojego pomiaru (klasy użytych mierników, ich błędy pomiaru itp.) poza wynikami.
Ale nawet przyjmując, że różnice w pomiarach to 7% to dalej, dla warunków amatorskich, całkiem dobry wynik.
L.J.