Czy któryś z kolegów spotkał się problemem występującym w X1M w postaci zniekształcenia dźwięku w postaci "brzęczenia", "rezonowania" głośnika wewnętrznego przy głośności trochę większej niż "nocne słuchanie radia".
Na razie nie robiłem żadnych pomiarów bo byłem przekonany że to wina głośnika przymocowanego do PCB który na pewnych częstotliwościach wpada w rezonans.
Tak to właśnie brzmi. Jednak wymiana głośnika, dodanie "amortyzacji" plus dodanie wytłumienia w postaci gąbki niewiele zmieniło.
Mam wrażenie że zniekształcenia audio powstają we wzmacniaczu (LM386-1) lub wcześniej. Zanim zacznę dłubać chcę zapytać Was co sądzicie.
Na dole fragment schematu aby nie szukać.
Jedyna różnica to rezystor odpowiedzialny za wzmocnienie w LM386. Na schemacie jest 1k u mnie jest 0R. Fabryka to zmieniła od pewnej partii urządzeń.
Przegrzebałem internet i spotkałem się z kilkoma przypadkami tego problemu ale póki co nie znalazłem rozwiązania.
Radio fajne jako urlopowa zabawka i do pełni szczęścia brakuje mu tylko dorobienia AGC i usunięcia opisanej przypadłości.
Jakieś pomysły ?
Pozdrawiam
Tomek
[
attachment=11102]
Witam!
Cytat:Jakieś pomysły ?
Tak:
- sprawdzić na zawnętrznym małym głośniku, poza radiem,
jeśli nadal to samo:
- ominąć wzmacniacz w radyjku i sprawdzić na małym wzmacniaczu zewnętrznym, choćby z zestawu komputerowego,
jeśli nadal to samo:
- koniec pomysłów,
trzeba już grzebać na pcb, gdzieś musi być przyczyna, może cyfrówka daje o sobie znać, jakieś dodatkowe blokowania, odsprzęgania.....etc...
Niewiele tu pomysłów, ale zawsze coś.....
Niezbędny będzie tu oscyloskop.
Pomyślałem też, że to mogą być zakłócenia zewnętrzne, radio jest stosunkowo prostej konstrukcji.....
Rysio!
(14-05-2016 15:38)SP5MET napisał(a): [ -> ]zniekształcenia dźwięku w postaci "brzęczenia", "rezonowania" głośnika wewnętrznego przy głośności trochę większej niż "nocne słuchanie radia".
Możesz nagrać to w takim stanie jak wychodzi z głośnika (przy głośności małej i większej) i np. nagrane bezpośrednio z radia do karty dźwiękowej w kompie? Brzęczenie brzęczeniu nierówne
, a może da się coś wysłuchać.
Ale jeśli występowanie tego zjawiska jest zależne od poziomu głośności, to raczej wątpliwe, żeby problem był w stopniach wcześniejszych. Sprawdziłbym potencjometr głośności i dalej.
jak już zrobisz co zalecił Rysio!, i dalej będzie brzęczeć, to uważaj, bo lm386 to wredna małpa.
Oczywiście nie jest prawdą obiegowa opinia, że to najgorszy szumofon we wsi, ma jednak jedną istotną cechę - nie lubi pracy na maksymalnym wzmocnieniu.
Wtedy szumi, brzęczy, ZNIEKSZTALCA i jest trudny do opanowania. W przypadku X1M WYDAJE mi się, że nie musi pracować na maksymalnym wzmocnieniu i chińska wymiana opornika 1k na zwarcie była błędem. Pewnie ktoś powiedział "gra za cicho" a ktoś drugi stwierdził "podkręcimy".
Nie wiem jak się czujesz z lutowaniem SMD, ale ja PO WYKLUCZENIU INNYCH PRZYCZYN wlutowałbym w miejsce zwory PRka i ustawił mniejsze wzmocnienie a następnie zmierzył i wymienił na opornik odpowiedniej wartości.
Do przejrzenia:
http://qrp-popcorn.blogspot.com/search/l...86%20notes
http://qrp-popcorn.blogspot.com/search?q=lm386
MAc
mrn
Dzięki za podpowiedzi!
Podam sygnał z NWT tak aby na wyjściu m.cz. mieć po zdudnieniu stały ton audio i poszukam zniekształceń przed i za wzmacniaczem. Wepnę się też jak sugerował Rysio przed LM386 i dam na zewnętrzny wzmacniacz.
Sugestia wywalenia zwory i wstawienia opornika lub potencjometru także będzie przetestowana. Z SMD problemu nie mam żadnego. LM386 w tym radiu słyszalnie szumi i trochę korci mnie aby wyśmietniczyć dziada i wstawić tam coś o lepszych parametrach LM380? .
Dzięki Macieju za linki. Zwróciły moją uwagę na kilka istotnych kwestii.
Powalczę z tematem i dam znać co wyszło.
DOPISANE po czasie....
Zacząłem dłubać.
Pokręciłem gałami aby uzyskać czysty TON na głośniku i wpiąłem się oscyloskopem. O ile jest cicho to nic nie brzęczy i jest ładny sinus. Zdjęcia na dole.
Jak tylko zaczynami kręcić potencjometrem głośności pojawia się brzęczenie w głośniku a na oscyloskopie mamy to co widać na kolejnych fotach. Na wejściu LM386 jest ładny sinus bez śmieci. Sugestie?
Zaraz zmniejszę wzmocnienie a jak to nic nie da to chyba dziada wylutuję.
Zaraz, zaraz....
Sugeruję dokładnie sprawdzić oscyloskopem co się dzieje na ścieżkach zasilania wzmacniacza. Przy dużej czułości oscyloskopu. Wymiana scalaka dopiero na końcu.
Rysio!
A może po prostu siada zasilanie?
Dzięki koledzy za wszelkie sugestie. Wszytko to co sugerowaliście zostało sprawdzone. Dobudowałem drugi układ na pająka na LM386 aby zanim wylutuję oryginalny sprawdzić na przebiegi na tej protezie.
Pomierzyłem na spokojnie napięcia na tych przebiegach. Na "protezie" było to samo ale okazało się że na podanym sygnale po prostu wzmacniacz jest przesterowany. Na 1/4 obrotu VOLUME sinusoida miała o ile pamiętam ok. 7V p-p. LM386 zasilany jest z 9V. Więc zwyczajnie brakowało napięcie i pierdziało. Tak już to działa.
Po dalszej analizie okazało się jednak że to nie elektronika i nie głośnik a rezonuje pokrywa-ekran czyli metalowa puszka z cienkiej blachy na dolnej PCB która jest zaraz pod głośnikiem. Sama górna PCB także wpadała w rezonans.
Puszka styka się lub niemal się styka po złożeniu z elementami górnej PCB co potęguje brzęczenie.
Puszkę oblepiłem gumopodobną masą uszczelniającą która doskonale wytłumia rezonanse. Mało eleganckie ale bardzo skuteczne.
Głośnik został zawieszony w otworze na amortyzacji w postaci krążka z materiału typu POLAR.
Zostawiam zatem informacje dla innych użytkowników XIEGU X1M. Jeśli brzęczy głośnik i nie jest to efektem obluzowania ( jest klejony w fabryce na gorący klej i łatwo się obrywa w transporcie) to rozwiązanie jest opisane powyżej. Dźwięk o wiele łagodniejszy dla ucha. Jakby były pytania to śmiało pisać.
A samo urządzenie polecam. Jak na taką zabawkę to wymiata. Mam staruszka ICOMA 751A który uchodzi za urządzenie z dobrym odbiornikiem ale ta chińska zabawka czasem słyszy lepiej, z mniejszym poziomem szumu i brakuje chwilowo tylko ARW.
Pozdrawiam wszystkich i dzięki za chęć pomocy i wszystkie sugestie ! Nawet jak są nietrafione to zwracają uwagę na różne kwestie i zwyczajnie człowiek się uczy bo to analizuje i wyciąga wnioski.
Tomek
Cześc Tomku.Też używam X1M i używam zewnętrznego zestawu głośnikowego do komputera, lub filtr SKAF ze wzmacniaczem na UL1481 w małej obudowie po CB radiu z głośnikiem 2W i jest super.LM386 nie jest jakimś mocnym wzmacniaczem,faktycznie jak pisze SP9MRN nie lubi pełnego wysterowania.Trzeba przyznać że głośnik w X1M też nie jest zbyt duży do dynamicznego odtwarzania.Bardzo też lubię słuchać X1M przez słuchawki.Tomku polecam ci dopracowanie chłodzenia dwóch stabilizatorów w X1M,jak Cię to interesuje to daj znać.Podam szczegóły .
Jasne że interesuje. wiem że problem z przegrzewaniem i awariami zdarza się w sterowaniu stopnia końcowego ale o stabilizatorach nie widziałem chyba nic. Naświetl w kilku słowach tutaj to może się innym przyda.
Pozdrawiam !