Karolu, tak. Te 4 V p-p to są na obciążonym 50R BC211. Za trafem.
Na obciążonym IRF bez problemu mam 80V p-p. Na filmie jedna działka to 20V .
Podkręcę napięcie na driverze, powinna skoczyć moc jeszcze chyba.
Trafo lub trafa 1:9 też mogę sprawdzić, i tak miałem to w planie.
Podłącze do PA filtry późnym wieczorem lub jutro bo niestety mało czasu mam teraz.
Postaram się zrobić także inne pomiary i wkleić to tu.
Jedno co dało mi się zauważyć i co mnie zaciekawiło to kiedy zmniejszę moc tak aby przebiegi mieściły się na ekranie oscyloskopu bez włączonego dzielnika w sondzie 1:10, to mają całkiem znośny przebieg(z włączonym na tej niskiej mocy dalej są zniekształcone). Z włączonym dzielnikiem "górki" są dalej pofalowane a bez jest ok. Sondy osc. mam raczej OK.
Przebieg psuje się od włączonego dzielnika sondy?

Sondy mają małą pojemność więc nie powinny mieć wpływu tym bardziej przy tych sporych mocach.
Zrobię może pomiar na dzielniku "zewnętrznym" i zobaczymy....
Witaj Tomku.
No teraz mogę coś pomóc.
Mój wzmacniacz jest bardzo podobny do twojego.Jest to pierwszy stopień i trzeci z Twojego schematu.Z kolektora na bramkę przez 100nF.
Podpiąłem oscyloskop i oto wyniki.Na drenie wykres górny około 30Vpp,
na wyjściu z radia do anteny dolny wykres około 50Vpp.
Wnioski widać na załączniku.
Pozdrawiam.
[
attachment=9820]
To jest ten sam sygnał.
Na drenie i po PI filtrze.
Nie do końca zrozumiałem o co chodzi z tym dzielnikiem, ale jesli pracujesz w klasie B to zrozumiałym jest że im mniejsza moc wyjściowa to masz mniejsze zniekształcenia.
Dzięki Andrzeju za foto z Twojego oscyloskopu. Ładnie to wygląda, nie tak koślawo jak u mnie

Po filtrze czysty przebieg.
Wieczorem sklecę filtr i zobaczę co się dzieje ale póki co wygląda to tak jak na foto u dołu.
Karolu, chodzi o to że przy tej samej mocy nadajnika wykonuje dwa pomiary.
1. Sonda oscyloskopowa 1:1 5V/div - mam sinus
2. Sonda oscyloskopowa 1:10 0,5V/div - mam koślawy przebieg o trochę wyższym napięciu niż spodziewane a wg. mojej małej wiedzy, przebiegi powinny wyglądać w tych dwóch ustawieniach podobnie bo przy 1:10 dziele napięcie na 10 ale na oscyloskopie ustawiam wzmocnienie x10.
Jak wykonujecie pomiary napięć w.cz. oscyloskopem, napięć rzędu 50-100V?
Czy robię to prawidłowo, korzystając z przełącznika na sondzie poszerzającego zakres mierzonych napięć? Bo jeśli tak to czemu mam w tym ustawieniu takie koślawe przebiegi?
[
attachment=9823]
[
attachment=9824]
[
attachment=9825]
Hm z tym dziennikiem nieco dziwna sprawa bo owszem z 1:1 ma nieco większa pojemnosc ale w tym układzie nie powinno to robic róźnicy, chyba ze sonda walnięta lub wejście osc.
Pierwsze przebiegi na drenie/obciążeniu, wyglądają prawie jak prostokąt. To moim zdaniem moze świadczyć o przesterowaniu ostatniego stopnia. Zmniejsz moc / zwiększ przekładnie Trwy / zwiększ napięcie zasilające/ zmniejsz wzmocnienie wstawiając między dreni a bramkę kondensator 100n w szereg z rezystorem (500 omów lub mniej). W przybliżeniu można to policzyć, wzory są gdzieś na forum.
Tomek, czym sterujesz ten wzmacniacz.
te załączniki przypominają sygnał po mieszaczu,bez filtra BPF.
Tak wygląda u mnie sygnał przed filtrem, załącznik 1.
[
attachment=9826]
a tak wygląda po filtrze.
[
attachment=9827]
Ten pomiar to sondą 1:10
R/C miedzy bramą a drenem nie zmieniło nic.
Andrzeju już odpowiadam.
Steruję PA sygnałem z piligrima + płytka z BPF + predriver + jakieś 10dB jeśli sie nie mylę. Sygnał ma wartość jakies 250-300mV P-P i jest czysty. Sprawdzałem analizatorem widma i syfu nie ma.
To idzie na BC547 zgodnie ze schematem. Poniżej przebiegi uzyskane na bramce IRF510 po wpięciu się na nią bezpośrednio. Napięcia na bramce dużo wyższe niż myślałem. Z samego BC211+trafo ale obciążone 50R było koło 4v.
Na bramce jest 8V P-P mierząc sondą 1:1 na foto jest 2V/działka
[
attachment=9828]
i jakieś 12V? P-P mierząc sondą włączoną 1:10 (na foto 0.2V/działka i 1:10 na przełączniku sondy)
[
attachment=9829]
Biorąc pod uwagę pomiar bez wykorzystania dzielnika sondy 1:10 to wszystko jest cacy. Jaja się zaczynają przy pomiarze końcowego stopnia mocy z sondą 1:10.
Brak mi wiedzy i doświadczenia niestety.
A propo dzielnika - jakie pasmo ma twój oscyloskop i czy napisali jakie są pojemności wejścia bez dzielnika?
Jeśli chodzi o sondę to trzeba sprawdzić czy jest prawidłowo skompensowana. Robi się to na sygnale prostokątnym np. 100kHz lub 1MHz w zależności od sondy i pasma oscyloskopu, i sprawdza się czy kształt prostokąta widoczny na ekranie jest prawidłowy. Jeśli nie to prawie każda sonda ma regulację i można podregulować.
Oscyloskop jest do 40MHZ i sondy jak na foto poniżej.
Do tej pory nie miałem problemów z pomiarami tym sprzętem. Sondy są nowe aczkolwiek budżetowe-popularne. A oscyloskop stary ale jary. Sondy są skompensowane, sprawdzałem dzisiaj ale na generatorze wbudowanym w oscyloskop. Niestety nie jest to w.cz. Były lekko rozkalibrowane ale po poprawieniu przebiegi podobne.
[
attachment=9833]
Chyba wrócę do książek
Ciekawi mnie to czy to sonda kłamie a przebieg jest ok czy może to sonda wprowadza zamieszanie i sinus zaczyna "dzwonić".
