Witam.
Istotną wadą detektora Tayloe jest konieczność stosowania częstotliwości VFO 4-krotnie wyższej od częstotliwości odbioru. Pa pasma 6m konieczna jest więc sygnał 200 MHz, z którym musi pracować dzielnik. Zastanawiam się czy nie można rozwiązać tego problemu przez niezależne powielenie częstotliwości sygnałów I i Q za pomocą np. ICS502. Da się to zrobić bez rozsynchronizowania?
O ile znam zasadę działania tego mieszacza to jest to raczej niemożliwe po stronie sygnałów I i Q - a więc dla odbiornika DC w zakresie sygnałów akustycznych. Powielacz można zastosować dla sygnału heterodyny wprost.
Przychodzi mi jednak co innego do głowy. Sygnały I oraz Q powstają w zasdzie w dwóch ćwiartkach sygnału heterodyny, pozostałe dwie ćwiartki sygnału to również tworzenie drugiej kopii sygnałów I oraz Q, które sumowane są w odpowiednej fazie z sygnałami z pierwszej pary co zapewnia podwojenie sygnału I i Q. A zatem zamiast kluczowania w czterech ćwiarkach, można kluczować w dwóch połówkach sygnału heterodyny o dwukrotnie mniejszej częstotliwości - zysk to oczywiście dwukrotnie mniejsza częstotliwośc hetrodyny, strata to dwukrotnie mniejszy sygnał I i Q. Należałoby również przebudować filtr polifazowy, w pierwszym przybliżeniu użyć jego połowy?
Oczywiście to moja spekulacja, którą należałoby sprawdzić w praktyce ;-)
L.J.
Wbrew pozorom rozwiązanie jest znacznie prostsze szybka technologia cmos np alvc dzieli przez 2 i daje sygnały symetryczne w przeciwfazie, następnie taki układ idzie na szybki układ lvc74 jak w jumie. Alvc chodzi standardowo do ponad 400MHz, ostatnio ćwiczone ;-)
Pokręciłem. Chodziło mi nie o sygnał akustyczny, a o sygnał VFO po przerzutnikach.
Z niecierpliwością czekam na nowy odbiornik Rafała, tylko gdzie kupić 74ALVC74? Odbiornik z AVT2954 odbiera mi niestety tylko do 18 MHz i problem pojawia się raczej po dzielnikach na kluczach - pewnie przez kondensatory nie-NP0.
Leszku opisz dokładnie problem a najlepiej podaj napięcia jakie są pinach 5,6,8,9 na pasmach od 10MHz do 30MHz co 5MHz i będzie po problemie ;-). Szybkie technologie to obecnie żaden problem, jak podasz i znajdziemy przyczynę to myślę, że uda się problem dostępności obejść ;-).
Zmierzyłem trochę dokładniej, bo może umknęłoby to co istotne. VFO z si570 cmos, dzielnik na 74LVC74. Co ciekawe znalazłem maksimum na ok. 9,1 MHz, czyli dokładnie na połowie częstotliwości, przy której kończy się cała zabawa (18,2/2). Wcześniej jest małe lokalne maksimum na 4,55 MHz = 18,2/4 i jeszcze jedno zauważalne ok. 6 MHz = 18,2/6. Chętnie je wszystkie usunę
Wysyłam Ci coś na priva a o wynikach podyskutujemy później na forum.
Jeśli chodzi o powielenie sygnału kwadraturowego z generatora za pomocą ICS502, to tak jak podejrzewałem, nic z tego nie wyszło - faza niestety się rozjeżdża.
Zdecydowanie lepiej poszło mi z poszerzeniem częstotliwości odbioru SDR-a. Gdyby któryś z kolegów maił podobny problem, to pomogły w zasadzie trzy rzeczy:
1) za radą Rafała dodałem za si570 przerzutnik na 74LVC74 podający na dzielnik dwa sygnały w przeciwfazie (tak jak np. w Softrock V7) zamiast jednego.
2) na wejście 74LVC74 podałem sygnał bezpośrednio z si570/cmos bez żadnych translatorów itp.
3) zasilanie (5V) do 74LVC74 dałem przez dławik i dodałem dobrane kondensatory odsprzegające - inaczej pojawiały się rezonanse pasożytnicze w paru miejscach.
Co prawda dalej występują zwiększone szumy w zakresie 24-30 MHz, ale odbiornik teraz działa do 67,3 MHz, przy czym ograniczenie to wynika najpewniej z si570, który pracuje tu do prawie 270 MHz, zamiast katalogowych 160 MHz.
Czym najlepiej powielić częstotliwość z si570?
Wersja CMOS nie wymaga translatorów.
Nie zauważyłem u siebie zwiększonego poziomu szumów w całym zakresie, czy są one bardzo wyraźne i czy jest jakaś zależność między napięciami na wyjściach przerzutników a szumami
Te szumy to było podwzbudzanie przerzutnika przez niewystarczające odsprzężenie zasilania. Przełączyłem pod 3,3 V i teraz działa bez najmniejszych problemów w całym zakresie