Witam
Po roku kręcenia gałą fabrycznego sterownika rotora AR-303 postanowiłem zrobić sterownik automatyczny. W internecie znalazłem kilka opracowań sterowników mikroprocesorowych, które uznałem za nazbyt skomplikowane lub niedopracowane od strony współpracy z programami komputerowymi. Zbudowałem własny układ na Atmega-8, sterujący anteną w azymucie. Aktualnie przez RS-232 sterownik współpracuje z orbitronem przez WiSP DDE Client i z HRD wykorzystując w obu przypadkach protokół GS-232B 9600bps. Projekt jest ciągle otwarty, więc możliwa jest rozbudowa oprogramowania. Szczegóły na mojej
stronie
pozdrawiam Sławek SP3TYF
Fajne.
moje 3 grosze (to absolutnie nie krytyka)
1. zostały porty w atmedze, może warto by podpiąć ze cztery przyciski z pamięciami. (chociaż przy sterowaniu "nadążnym" to może przesada)
2. stabilizator na górze albo mierzenie prądu (większa odporność na spadki napięcia)
Reszta - a szczególnie logika działania podoba mi się bardzo.
Mogę z czystym sumieniem odłożyć moje myślenie o rotorze i jak będę potrzebował to powielić Twoje rozwiązanie.
MAc
Można oczywiście dorobić pamięci. Obsługując obrotnice nie zauważyłem takiej potrzeby. Przekręcenie potencjometru na żądany azymut trwa zbliżoną ilość czasu co wycelowanie palcem we właściwy przycisk, którego wartość azymutu (po zapisaniu do pamięci mikrokontrolera) trzeba trzymać we własnej pamięci.
Nie ma problemu ze stabilnością odczytu, oczywiście w zależności od położenia anteny czasami ostatnia cyferka migocze. Ale jest to odczyt analogowy i to jest normalne. Ważniejszym w praktyce okazało się odkłócenie indukowanego się w.cz. na kablu łączącym obrotnicę ze sterownikiem.
Sławek
Udostępnisz płytkę w wersji elektronicznej (EAGLE)? Chciałby nanieść drobne poprawki (POLYGON i rozmieszczenie elementów) a nie chce mi się przerysowywać schematu. Oczywiście udostępnię moją wersję płytki.
(03-04-2012 12:53)SP3TYF napisał(a): [ -> ]Można oczywiście dorobić pamięci. Obsługując obrotnice nie zauważyłem takiej potrzeby. Przekręcenie potencjometru na żądany azymut trwa zbliżoną ilość czasu co wycelowanie palcem we właściwy przycisk, którego wartość azymutu (po zapisaniu do pamięci mikrokontrolera) trzeba trzymać we własnej pamięci.
Nie ma problemu ze stabilnością odczytu, oczywiście w zależności od położenia anteny czasami ostatnia cyferka migocze. Ale jest to odczyt analogowy i to jest normalne. Ważniejszym w praktyce okazało się odkłócenie indukowanego się w.cz. na kablu łączącym obrotnicę ze sterownikiem.
Sławek
Sam nie byłem pewien co do tych pamięci :-). W takim układzie "bez uwag".
Jeszcze mi wpadło do głowy, że gdyby była przerabiana płytka, to może wcisnąć tam ft232, żeby od razu wyjść na usb.
MAc
mrn
Tak to Eagle. Wieczorem jak wrócę do domu umieszczę pliki źródłowe na mojej stronie.
Witam serdecznie , Mój układ sterownika wg. Sławka SP3TYF jest juz na ukończeniu . Obecnie całość wkładam do obudowy, porządkuję kabelki itp. . Zdecydowałem się na ten układ ze względu na jego prostotę. Jest to co powinno być bez zbędnych "gadżetów" . Układ przyjemny w montażu i uruchomieniu . Jedyne co dodałem z swojej strony to oddzielne zasilanie Atmegi i LCD , strasznie grzał mi się stabilizator , a że, wykorzystuję transformator TS40/51 nie było problemu z napięciami 24V i 8V .
Pozdrawiam Krzysiek SQ2LX
(03-04-2012 13:33)SP9MRN napisał(a): [ -> ]Jeszcze mi wpadło do głowy, że gdyby była przerabiana płytka, to może wcisnąć tam ft232, żeby od razu wyjść na usb.
Może autor sam to zrobi? Ja za słaby konstruktor, ale jakby jakiś schemacik, nawet odręcznie, to mogę "dorzucić" do projektu płytki.
Ok. jak zdążę, dzisiaj wieczorem zrobię oddzielne zasilanie atmegi.
SQ4BJO proszę namiar e-mail do Ciebie, zmiany są zbyt poważne aby od razu to publikować.
Sławek
Witam ponownie
Na stronie
http://www.tyfek.republika.pl/ dostępny jest nowy zaktualizowany soft v2. Dodałem współprace z loggerem32 i rozszerzyłem wybór prędkości komunikacji po RS232 w zakresie od 300-9600 baud.
Pozdrawiam Sławek SP3TYF
Dodałem krótki
FILM pokazujący współpracę rotora z HRD. Najpierw klikam myszką na mapę po czym rotor przesuwa się na ten azymutu (to jedna z wielu możliwości obsługi tego programu). Następnie klikam na wpis z DX-clustera, dane przepisują się do okienka logowania, w którym klikam na podświetlony azymut. Ten drugi sposób jest najwygodniejszy w użyciu.
Sławek