HomeMade

Pełna wersja: VFO / VXO.... Jak to zrobić?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Uruchomiłem "push-push" z tym dobrym rezonatorem12MHz oraz 2x bf256. Uzyskałem najczystsze widmo sygnału - FFT w Hantek DSO5120B nie widzi harmonicznych, czyli około s/n 60 db . Jest to pomiar za transformatorkiem sumującym - nie wykonywałem wzmacniacza . Po 10 sekundach od załączenia dryf w czasie 100 minut jest do 20 Hz w temperaturze pokojowej . Zapięte są obydwie sekcje kondensatora zmiennego "ELTRY" 2x250pf. Zakres przestrajania około 80 kHz z widocznym spadkiem amplitudy. Pojemność zmienna wykorzystana około 100pf , później gaśnie . Mocne chuchanie na cały układ powoduje odchyłkę do 50 Hz w górę . Reasumując : Najlepszy generator jaki do tej pory wykonałem pod względem czystości sygnału . Układ nadaje się do węższego zakresu pasma . Kompensacja termiczna przydatna dla trxa używanego w terenie itp - większe zmiany temperatury otoczenia . Postaram się zdobyć wcześniej opisywany rdzeń T50-7 i jeszcze wykonać VFO na tym układzie, a najpierw cewkę powietrzną na pręcie teflonowym . Mam nadzieje że moje wypociny przydadzą się konstruktorom podobnych układów . Kol Henryku mimo starania nie udało mi się odszukać publikacji na temat twojego stabilnego VFO ( tylko modyfikacja antka ). Jak możesz podeślij link lub wrzuć opis , na pewno się przyda . Pamiętajmy że moja walka odbywa się na 12 MHz-ach , a to już troszkę więcej jak 5. Pozdrawiam czytających .
Interesuje mnie zmiana częstotliwości przy zmianie temperatury od 20 do 50 stopni. Ja sprawdzałem to dmuchając suszarką i przykładałem z drugiej strony płytki sondę temperaturową. W ostateczności wystarczy pomiar ręką - jak lekko parzy to już jest ok, chodzi o zarejestrowanie rzędu wielkości zmian.
Układ zmontowany w pająku na płytce jako masa z przykręconym agregatem, dlatego pomiar dryfu nie do końca jest miarodajny . Delikatne - krótkotrwałe podgrzewanie lutownicą transformatorowa obudowy po kwarcu w której jest rezonator zalany świeczką do około 50 st - lekko parzy daje efekt początkowy dryfu do góry około 300 Hz a później w dół - czyli charakterystyka dryfu nie jest liniowa - tylko zmienna . Założyłem cewkę zamiast ceramika i też nie jest żle . Oczywiście w tej chwili za słabo to wszystko jest zmontowane i odizolowane ale ten układ na 2 fetach jak najbardziej polecam .
Stron: 1 2 3
Przekierowanie