Tryb drzewa | Tryb normalny

SQ9RFC · 10-07-2011 21:25

Ten nadajnik nie ma prawa działać. Milimetrowe blachy dokładnie zakrywające VFO i PA nie pomagają. Odłączenie końcówki PA nie pomaga. Jakiekolwiek nawet minimalne obciążenie separatora powoduje zmianę częstotliwości - sprawdzone praktycznie przy całkiem odpiętym PA. Ktoś zrobił durnia z kilkudziesięciu, może z setek młodych ludzi którzy mieli marzenia na swój własny TRX. Mam jeszcze nadzieję że się mylę, jeszcze nad tym pomyślę, ale nadzieja niewielka. Germanowy powiadasz ... co to teoretycznie może dać?

SP9MRN · 10-07-2011 21:56

(10-07-2011 21:25)Jerzy_Mi napisał(a): Germanowy powiadasz ... co to teoretycznie może dać?

To, że MOŻE to radio działało w pierwotnej wersji, natomiast wersja z krzemowym separatorem była tylko na papierze :-)
Jakieś cuda z opornościami wewnętrznymi tranzystora, kiepską betą - diabli wiedzą - zgaduję...- coś co powzoli mu działać w idiotycznym układzie.
Ale to spekulacje

MAc

SQ9RFC · 10-07-2011 21:59

Sprawdziłem i to. Wkładałem różne tranzystory.

Teraz mi myśl przyszła ... to jest wtórnik emiterowy, z rezystorem w kolektorze - zaraz dam tam zworę i zobaczymy.

Bez zmian. Teraz tam dam klasyczny wtórnik na NPN z ujemnymi mocnymi sprzężeniami ...

SP5TAA · 11-07-2011 0:26

Witam was koledzy...
powiem otwarcie,ze mało uwaznie sledziłem ten watek...
nie wiem na ile to sie zda aleproponuje przeanalizowac ten fragment układu(objety czerwonym prostokatem)..a moze ta zmiana czestotliwosci to cos załozonego...dla sprawdzenia proponuje odpiąć dla próby opornik 22k(górny lewy) w dzielniku napiecia czynnego przy nadawaniu..
powodzenia

SQ9RFC · 11-07-2011 10:43

Wszystkie zakreślone na czerwono elementy zostały usunięte na samym początku.

Owszem - ten układ ma za zadanie przesunąć częstotliwość o około 700 HZ, ale nie o dziesiątki czy też setki kiloherców.

SP2QCA · 11-07-2011 11:32

hej,

nie jestem telegrafistą ale czy czasem nie chodzi o to żeby przy nadawaniu (nacisniecie klucza) bylo przestrojenie o ok 800 Hz? Zeby korespondent nas słyszał? Jak to robił zdaje się W7EL w "An optimized QRP transceiver":
http://www.arrl.org/files/file/Technolog...hb3037.pdf
co oczywiscie nie tlumaczy zmiany o te kilkadziesiat kHz - ale może trzeba popracowac nad tym fragmentem który Witek sp5taa pokazał.

Mogę się mylić. Ale spróbuj zastosować VFO od w7el lub przynajmniej przeanalizowac tamten uklad - jest tez dość dobrze wytłumaczony.

pozdrowienia
Artur sp2qca

SQ9RFC · 11-07-2011 12:23

Dzięki, fajna ta konstrukcja.
Teraz to je robię śledztwo czy oryginał mógł poprawnie działać.
Mam jeszcze dwa pomysły gdzie w tym układzie grzebnąć - chciałbym aby się okazało że to jednak "czarna wołga" - wieczorkiem zdam relację.

ps.o RIT i przestrajaniu VFO po przełączeniu na nadawanie nie dyskutujmy - bo wszystkie elementy z tym związane są usunięte - mamy czysty generator z separatorem.

SP5CII · 21-08-2011 10:53

Ten wzmacniacz nigdy nie działał. Tranzystor końcowy ruszył gdy dałem BD124????-bd254 jak dobrze pamiętam sterowany 2n2219A ale układ był niestabilny. Potem zastąpiłem go 2x2BD39(139) które sterował 2n2219A. W emiterze drajwera był rezystor ok 5om nie zablokowany .Potem po wprowadzeniu dwójników szeregowych RC między B/C układ stał się stabilny i sterował 2x6P45C w katodzie ale to epoka lat 70 hi.
VFO też "jęczało" w trakcie modulacji ,zmiana na układ VFO Swan ?? dawnooooo to było hi dodanie separatora likwidowało ten problem.
Nad układami Śp kol SP5QU b/często się zgrzytało zębami i waliło głową w ścianę tak jak obecnie z wytwórni AVT.
73!

SQ9RFC · 21-08-2011 21:00

Rzecz w tym że u mnie PA działa znakomicie, ładny sinus i około 4 W przy 15 V zasilania. Problem jest (przynajmniej tak mi się wydaje) z gigantycznym poborem prądu przez driver końcowego tranzystora, separator nie wydala i obciąża generator. Wydaje mi się że w oryginale jako separator musiał być tranzystor polowy, ale redakcja wymusiła na konstruktorze zastosowanie odpadów CEMI - to byłą sprawa polityczna...

SP5CII · 24-08-2011 21:34

W tym czasie Fet był rarytasem i chyba jeszcze w Cemi ich nie robili.Jak najwięcej dławików w zasilaniu poszczególne stopnie żeby wcz po zasilaniu się nie przenosiła.W drajwerze daj rezystor ok 5om nie zablokowany lub wprowadź sprzężenie zwrotne 100nF 470 om-do 1kom między baza a kolektorem i się uspokoi ,trafo na f1001. A może drejwer stał się generatorem ??.W zależności od położenia PR-a pięknie generował.Podziwiam twoje samozaparcie żeby z tym układem walczyć.
73!