Koleżankom i Kolegom Radioamatorom, Krótkofalowcom,
Konstruktorom i Waszym Rodzinom – w tych trudnych czasach –
Zdrowych, Spokojnych i Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia oraz
Szczęśliwego Nowego Roku

Życzy Zespół Home Made


Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
FT 80C parafraza FT747 GX remont...
SP3SUZ Offline
Zaawansowany użytkownik
****

Liczba postów: 494
Dołączył: 30-09-2013
Post: #1
FT 80C parafraza FT747 GX remont...
Ft 80 C który do mnie trafił pracował (podobno) w Amerykańskiej Strarzy Przybrzeżnej. Ponieważ nasze hobby ma wszędzie swoich "wyznawców" a ci żadnemu radiu nie przepuszczą trafiło to rąk radioamatorów i tak po kilku włascicelach trafiło do Polski w koncu użytkownik "końcowy" ( czyli taki u którego radio w końcu padło Big Grin ) Podesłał mi ten klamot mówiąc "masz, może coś jeszcze z tym zrobisz" Okazało się że radio jest rozwalone na kawałki i sklejone taśmą malarską bo według poprzednich użytkowników statek Straży został ostrzelany przez handlarzy narkotyków i plastikowy przód jest po prostu wyrwany brutalnie od reszty! O ile przewody ktoś polutował i radio zagrało to niestety ale TO wymagało prac ślusarkomechanicznych. No ale co to jest dla fachowca Big Grin Trzeba było radio kompletnie wykręcić z obudowy, po czym przód jak i resztę zabrałem do warsztatu w moim zakładzie pracy. Wpasowałem jedno do drugiego i z blachy aluminiowej tzw. "miękkiej trójki" wykonałem opaskę na wierzch opasującą część blaszanej obudowy i dwie części plastikowego przedniego panelu. Częśći opasujące dwa blaszane elementy ( góa i dół) zostały zanitowane na stałe , natomiast panel przedni zostałw stawiony w całość dość ciasno i z boków oraz dołu i góry zostały nawiercone otwory aby w nie wkręcić wkręty (tzw. samogwinty) przez całość zarówno aluminium jak i plastik a następnie wystające od środka części zostały obcięte aby nie wystawały ponad plastik. Otrzymałem solidne mocowanie przedniego panelu co pozwoliło na eliminację prowizorki z taśmy. Po złożeniu układu "do kupy" okazało się że bateria jest kompletnie rozładowana i wyeksploatowana. Niestety , owszem inne baterie tego typu maja odpowiedną pojemność i napiecie ale szczelina w płytce wykonana przez fabrykę nie pozwala na zamontowanie innej baterii jak oryginalna. Owszem można zaryzykować ale skoro została wykonana wąska szczelina dla wąskiej baterii to moim zdaniem "po coś to jest" dlatego nie zalecam zamontowania baterii innej jak oryginalna.Owszem można ryzykować lecz to nie moje radio a dokumentacja pokazuje że układ ładowania jest dość słaby i tak dalej... jednym słowem w innych transciverach owszem ale W TYM NIE. W Internecie są w zasadzie dwie instrukcje serwisowe jedna od FT80C a druga od FT747 GX . Warto o ile ma się zamiar dobrze wyremontować takie radio pobrać obie. Zwłaszcza że rysunki płytek i opisy są dość niewyraźne. Po zmontowaniu wszystkiego możemy przystąpic do próbnego uruchomienia. Podłączamy radio do zasilania i o ile wszystko jest ok odbiornik powinien się załaczyć na częstotliwośći 7 MHz. Jeśli tak jest a w głośniku słyszymy szum podłaczamy antenę i sprawdzamy jakość odbioru. Jeśli odbiornik pracuje sprawdzamy częstotliwości pilotów LSB,USB a Następnie CW. W tym celu ustawiamy po wyregulowaniu pilotów transciver na CW a do anteny podłączamy sztuczne obciążenie z miernikiem mocy. Po ustawieniu mocy nadajnika na ok 1 do 5 Watów sprawdzamy częstotliwość pilota CW ustawiając go według instrukcji. Następnie załaczamy wąski filtr CW ( O ile jest) i ponownie ustawiamy moc nadajnika pilotem na maximum. Filtry mają swoje "narowy" i każdy egzemplarz przenosi inaczej. Różnica pomiędzy egemplarzami może wynościć nawet 100 Hz a to już może przy ostrej charakterystyce przy ustawieniu "standardowym" według instrukcji tego pilota stłumić moc nadajnika nawet o 50 %. Dlatego moc nadajnika na CW ustawiamy pilotem na najwęższym filtrze! Po ustawieniu pilota nie wyłaczamy wąskiego filtra a w dalszym ciągu sprawdzamy ustawienie pozostałych obwodów. Przy otwartym nadajniku na 3 Waty sprawdzamy wkrętakiem ( stroikiem) po kolei wszystkie transformatory wysokiej częstotliwości ustawiając na mierniku mocy maksymalne wskazania "na pik" aby sygnał nie tłumiony docierał do anteny. W egzemplarzu który do mnie dotarł na tych transformatorach po regulacji moc wzrosła do 6 Wat przy początkowym ustawieniu na 3 Waty, czyli 50% mocy było skecone przez poprzedniego użytkownika. Cóż - tak się kończy grzebanie i kręcenie bez ładu i składu.Po zakńczeniu strojenia możemy spróbować nawiązać QSO. Najpierw lokalnie na CW . Ustawiamy moc 5Wat i sprawdzamy na odbiorniku bez anteny u siebie w domu. Następnie prosimy korespondenta z najbliższej okolicy i o ile wszystko jest w porządku mozemy wołać głosniej. Następnie próbujemy modulację AM. Ja ustawiłem na CB 27,180 MHz i ustawiając moc na 5Watów sprawdzam podając "ogólne sprawdzam radio" a po pozytywnej ocenie możemy sprawdzić SSB juz na pasmach krótkofalarskich. Dlaczego najpierw AM ? i to na CB? A to dlatego że jeśli okaże się na SSB że coś jest nie tak to wiadomo że przysłowiowe "pół Polski" to usłyszy ale przy rejwachu na pasmach nikt pożądnie nie oceni. Jeśli na AM okaże się coś nie tak po pierwsze podpowie mi to człowiek z najbliższej okolicy po drugie naprawa ograniczy sie do przedwzmacniacza mikrofonowego lub samego mikrofonu. Jesli pomimo poprawnej pracy AM na SSB nie było by dobrze to trzeba się wtedy zająć modulatorem. Ale wiemy że przedwzmacniacz jest w porządku. Teraz możemy sprawdzić jeszcze poprawność działania ALC . Możemy w tym celu wykorzystać miernik mocy na zasilaczu. Przy otwarciu mikrofonu na "godź 11" oraz otwarcia mocy na " godzinę 11" ( obie gałki równo, prąd na zasilaczu powinien przy modulacji SSB ( głośne aaaaaaalllllooooo) wynosić ok. 6 do 7 Amperów. Przy prawidłowym działaniu ALC to jest ok. Wartości podane w instrukcji , czyli prąd zasilacza 19 Amper trzeba traktować jako maksymalne bo to po przemnożeniu daje 258Wat (!!! ) i w warunkach amatorskich gdzie jedna antena służy na większość pasm nie powinno się przekraczać 10 Amper. Jakby nie liczyć 10 x 13,6volt to wynosi 130 Wat! A jest napisane w instrukcji 100Wat SSB, czyli tak naprawdę 6 do 7A to wartość prawidłowa, a to dlatego że SSB to modulacja zbliżona widmem do impulsowej i o ile bezwładność miernika wskazuje 6 Amper to moc impulsowa jest o ok 25% większa. Czyli bez działającego ALC wynosiła by ok 130Wat. Jest to jednak nie możliwe właśnie dzieki prawidłowemu zadziałaniu ALC, Prąd waha się od 6 A do ok 7A a przy wyższym SWR nie przekracza sześciu. I tak powinno być. Poważnym problemem jest ustawienie waskiego odbioru CW na pilocie od górnej wstęgi. Ustawiamy stację na maximum wskazań S metra i potem leko dostrajamy pilota na preferowany przez nas ton odbioru. Istnieje tylko jedno "ale" Druga pośrednia 8,215MHz ma kilka podwykonań a jednym z nich jest wersja filtrów do FT 1000. Te filtry CW nie pasują do FT80C bo są ok 600Hz niżej niż "te co trzeba" i takie zestawienie nie zadziała. Trzeba do CW szukać filtra oryginalnego. Sory, taki mamy klimat krótkofalarski - hi.
Tak to wygląda. Po pomalowaniu hamraitem na zielony wojskowy kolor...


Załączone pliki Miniatury
İmage
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-12-2020 21:26 przez SP3SUZ.)
06-12-2020 21:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości