Zrobiłem kilka modeli w 4nec2. Wynika z nich, że:
1/ W EF istnieje silne sprzężenie między oplotem kabla i promiennikiem. To znaczy, nawet jeśli zastosujemy transformator z osobnymi uzwojeniami: wtórnym i pierwotnym (jak u AA5TB
http://www.aa5tb.com/efha.html ), to i tak pole bliskie anteny zaindukuje znaczny prąd na zewn. powierzchni ekranu. Dla anteny zasilanej centralnie (dipol) zjawisko to jest o wiele słabsze.
2/ W praktyce oznacza to, że przy nadawaniu powrót części mocy w.cz. do domu jest nieunikniony. Analogicznie przy odbiorze zakłócenia domowe indukujące prąd w.cz. na ekranie zostaną w jakiejś mierze przekazane z kabla do promiennika. Niewiele pomoże sytuowanie anteny dalej od domu. Zakłócenia wędrujące po ekranie i tak "przejdą" na promiennik.
Mogę zamieścić odpowiednie rysunki z 4nec2, jeśli ktoś byłby zainteresowany.
(19-07-2017 17:37)SQ2RPK napisał(a): Pisania klawiatury już doświadczyłem, więc potwierdzam. Nawinę jeszcze choke balun żeby zminimalizować to zjawisko.....generalnie EF nie bardzo nadaje się do miasta, bo zbiera wszelkie możliwe śmieci
Z wczorajszego wpisu wykasowałem twierdzenia, które okazały się zbyt pochopne.
Z modelu dla anteny EF półfalowej (7 MHz, wysokość zawieszenia 16m, długość przewodu zasilającego 15m) wynika następujący rozkład prądów.
Niebieski kwadrat to miejsce wtrącenia impedancji Z dla prądu asymetrii płynącego po ekranie kabla.
Iant to prąd w promienniku anteny,
Icm to niepożądany prąd asymetrii na kablu.
Stosunek
Icm / Iant dla różnych wartości
Z:
0,10 dla Z=nieskończoność
0,20 dla Z=5000 Ohm
0,58 dla Z=500 Ohm
0,64 dla Z=0 Ohm
Wnioski:
1/ Nawet nieskończona separacja ekranu nie zapewni braku prądu asymetrii na kablu zasilającym.
2/ W wersji PD7MAA (układ autotransformatora) jego wartość wynosi 64% prądu promiennika anteny. Wtrącenie dławika o impedancji 5 kOhm może zmniejszyć tę wielkość do 20%.
3/ Podobny rezultat można uzyskać rozdzielając uzwojenia: uzwojeniami: pierwotne i wtórne jak w wersji AA5TB:
Jeśli założymy, że pojemność między dwoma uzwojeniami stanowiąca drogę dla Icm wynosi 4pF otrzymamy także wartość Icm/Iant=20%.
Jeszcze o ograniczeniu w wykorzystaniu tej anteny jako nadawczej.
Tutaj:
http://pages.suddenlink.net/wa5bdu/efhw.htm autor podaje wyniki pomiarów: od 0,8 dB do 2,2 dB strat w transformatorze, czyli od 17% do 40% mocy zamienianej na ciepło. Przy 100 watach mocy podawanej z nadajnika otrzymujemy opowiednio 17 i 40 W w rdzeniu!
Sugerowane przeze mnie wprowadzenie choke baluna (niebieski kwadracik na rysunku) też podlega ograniczeniom. Na końcu anteny napięcie jest wysokie. Więc moc wydzielana w dławiku będzie znacząca. Przeprowadziłem eksperyment: po kilku minutach nadawania CW z mocą 100 watt rdzeń FT140-43 był już niebezpiecznie gorący.
Podobnie będzie w wersji AA5TB, gdzie rdzeń proszkowy przekazuje całość mocy pomiędzy osobnymi uzwojeniami.
Ja osobiście przełączę się chyba na Windom wg ON4AA. Wygląda na solidnie opracowaną i przetestowaną antenę:
http://hamwaves.com/cl-ocfd/en/index.html